Rynek zbóż i rzepaku - co się dzieje? [WYKRESY]
O tym, że w tym roku ceny zbóż osiągają historyczne rekordy pisaliśmy niejednokrotnie. Na obecną sytuację na rynku wpływa kilka czynników.
Eksport zbóż
Według przedstawiciela wielkopolskiej firmy Transrol Sp. z o.o Sp. k., zajmującej się skupem ziarna od ponad 20 lat, głównym elementem sprzyjającym wysokim cenom zbóż jest ich eksport, zarówno drogą lądową jak i morską.
- Inne lata, przynajmniej drogą morską, kupowano tylko pszenicę konsumpcyjną , w tym roku i w zeszłym bardzo dużo eksportuje się jęczmienia, żyta i pszenżyta - mówi specjalista ze wspomnianej firmy.
Znaczna ilość zbóż jest wywożona poza granicę Polski, ponieważ nie ma popytu na rynku krajowym. Dlaczego? Spora część hodowców trzody chlewnej i drobiu wycofuje się z produkcji ze względu na ASF i ptasią grypę.
- Wysoki poziom cen będzie utrzymywał się tak długo, jak długo będzie trwał eksport. Nie wiem jeszcze, jakie będą dane z GUS-u odnośnie zbiorów, ale na pewno pszenicy w wielu zachodnich krajach będzie mniej - kontynuuje rozmówca.
Wzmożony eksport może natomiast spowodować jeszcze wyższe ceny zbóż niż są w tej chwili.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Nakłady na produkcję zbóż coraz wyższe - ceny nawozów szokują! [KOMENTARZ]
Jakość ziarna
Kolejnym czynnikiem wpływającym na poziom cen jest mniejsza ilośc ziarna konsumpcyjnego. Niestety, choć zbiory w tym roku były obfite, to ich jakość pozostawia wiele do życzenia.
- Na Mazurach i Podkarpaciu - przez deszcze - tak naprawdę do tej pory tam koszą. Dużo jest pszenicy, która jest paszowa, bo gęstości ma poniżej 70, a po deszczach jeszcze zaczyna spadać. Pszenżyto ma lepsze gęstości niż pszenica - mówi przedstawiciel firmy Wipasz S.A.
O niskich parametrach jęczmienia wspomina natomiast rozmówca z Transrolu.
- Jęczmienia skupiliśmy kilka tysięcy ton, niewiele z tego miało poziom 62, reszta miała poniżej.
W związku z niewielką ilością zbóż konsumpcyjnych znaczna część plantatorów zdecydowała się zmagazynować swoje zbiory z nadzieją na kolejne podwyżki cen.
- Nie ma chęci sprzedaży ze strony rolników. Za szybko ceny poszły do góry, bo codziennie drożało po 50,00 zł/t. Od dużych firm nawet słyszałem, że jak za pszenicę będzie 1200, to sprzedadzą. A jak będzie 1200, to będą chcieli 1300 - kontynuuje specjalista z firmy Wipasz.
Tego samego zdania jest przedstawiciel z Transrolu, który sądzi, że w ten sam sposób postępują plantatorzy rzepaku.
Ceny środków do produkcji rolnej
Mowa jest o historycznie wysokich cenach zbóż i rzepaku, ale czy można powiedzieć, że wzrost cen nawozów i innych środków do produkcji rolnej spowoduje, że zysk ze sprzedaży zboża jest na porównywalnym poziomie jak ubiegłe lata?
- Rolnicy podkreślają, że cena zboża jest wysoka, ale środki do produkcji też idą drastycznie w górę, więc przez te wzrosty zysk jest zabierany. A na końcu, my konsumenci, zapłacimy za to w sklepie - kończy przedstawiciel firmy Transrol Sp z o.o. Sp. k.
Poniżej przedstawiamy wykresy cen zbóż z ostatnich 3 lat, sporządzonych na podstawie danych zebranych od firm zajmujących się skupem zbóż, znajdujących się w bazie na portalu wiescirolnicze.pl