Rynek zbóż: „Bardzo dużo jest reklamacji” (Wrzesień 2023)
Niskie ceny = słaba podaż
W okresie wakacyjnym obserwowaliśmy jak ceny zbóż sukcesywnie spadały. Jedynie stawki za rzepak przedstawiałyby się sinusoidalnie - czyli raz lekko wzrastały, a później znowu je obniżano. Mimo iż w ostatnim czasie ceny utrzymują się na stabilnym poziomie, nie zachęcają rolników do sprzedaży, kto miał taką możliwość, to je przechował i czeka na podwyżki.
- Na razie niechętnie rolnicy sprzedają. Zobaczymy, co będzie dalej z Ukrainą i jak ceny „będą się zachowywały”. Aczkolwiek dużo rolnicy pytają. Powrzucali podczas żniw wszystko na magazyny i pewnie do zbiorów kukurydzy będą chcieli je poczyścić - mówi pośrednik z firmy Agrito, skupujący zboża.
Jego zdanie podziela Zbigniew Konarowski z Transrolu Sp z o.o. Sp. k., który skupionym ziarnem handluje głównie na Zachód.
- Rynek jest mocno przepakowany. Ciężko jest sprzedać, ceny nie są wygórowane. W ostatnim czasie duże problemy są z żytem i pszenżytem, rynek jest mocno przyblokowany.
Słabe ziarno = reklamacja
Pogoda w tym roku dla plantatorów nie była przychylna. Najpierw zmagali się z suszą, później z nadmierną ilością opadów. Skrajne warunki pogodowe pod koniec wzrostu plonów spowodowały, że ziarno w tym roku nie jest najlepszej jakości a co za tym idzie, klasyfikowana jest jako ziarno paszowe. Niestety kolejnym problem, który za tym idzie, są reklamacje.
- Bardzo dużo jest reklamacji. Nie ma gęstości, nie ma białka, nie ma liczby opadania, pojawiają się robaki. Nie wiem czy jest ono wymieszane ze starymi zbożami, ale przypuszczam, że tak. Trochę reklamacji jest już nawet na grochu. Rolnicy przysyłają zdjęcia rzepaku, to już na nich widać zanieczyszczenia. Przysyłają i pytają, co można z tym zrobić - mówi Konarowski.
Pan Zbigniew radzi je po prostu oczyścić, ponieważ takiego ziarna nie można wprowadzić do obrotu. Jak dochodzi do reklamacji?
- Wygląda ten w ten sposób, że przychodzą wyniki z laboratorium, że jest towar reklamowany, bo nie ma wymaganych parametrów. Wraca on wówczas najczęściej do rolnika albo my wracamy do magazynu i musimy to zrobić. Jeżeli towar jest do przyjęcia, bo ma procenty, które są możliwe do zaakceptowania, to wtedy jest obniżana cena. Natomiast jeśli jest towar z robakiem, to niestety, ale musi wracać i iść do zagazowania, po czym do przewentylowania.
Słabe ziarno = obniżona cena
Zbigniew Konarowski szczegółowo wyjaśnia, co w przypadku, gdy towar nie spełnia odpowiednich wymaganych norm.
- Przy braku innych parametrów, jak na przykład białko, to albo jest przerzucane na paszowe albo obniżana jest cena. Jeżeli zamiast białka 13 %, jest 12,7 % czy 12,8 %, to jest to jakieś małe potrącenie na cenie do zrobienia. Jakość zboża w tym roku przez opady w tej ostatniej fazie jest o wiele gorsza.
Ceny zbóż w skupach
Ceny w skupach na dzień 7 września przedstawiały się następująco:
- Pszenica konsumpcyjna: 780 -1040 zł/t.
- Pszenica paszowa: od 680 do 780 zł/t.
- Pszenżyto: 650 -730 zł/t.
- Żyto konsumpcyjne: 570 - 660 zł/t.
- Żyto paszowe: 530 - 610 zł/t.
- Jęczmień konsumpcyjny: 720 zł.
- Jęczmień paszowy: 600 - 680 zł/t.
- Rzepak: 1800 - 1930 zł/t.