Polska wołowina pojedzie do Iraku
Irak chce sprowadzać do siebie polską wołowinę. Ta informacja cieszy producentów bydła, choć w tle pobrzmiewa ryzyko wprowadzenia zakazu uboju rytualnego...
- W wyniku pozytywnej oceny statusu Polski jako kraju o znikomym ryzyku występowania BSE, władze irackie zniosły zakaz importu bydła oraz mięsa wołowego - podaje ministerstwo rolnictwa.
Choć nasz kraj nie posiada jeszcze uzgodnionych świadectw zdrowia dla bydła i mięsa czerwonego przeznaczonych na eksport do Republiki Iraku, rynek ten staje się dla nas otwarty. Można będzie bowiem, jak przekonuje resort rolnictwa, zastosować inne przepisy umożliwiające eksport towarów przeznaczonych do wywozu do krajów trzecich.
O możliwościach otwarcia m.in. rynku wołowiny rozmawiał 6 listopada br. minister Krzysztof Jurgiel z ministrem rolnictwa Republiki Iraku Falahem Hassanem Zaidanem który przebywał w Polsce w ramach irackiej oficjalnej wizyty pod przewodnictwem prezydenta Republiki Iraku Fu’ada Masuma Khadera.
Sprawdź aktualne ceny żywca wołowego TUTAJ
Informacja o otwarciu się rynku zbytu, jakim jest Irak jest bardzo pocieszająca dla producentów bydła mięsnego. Mają jednak oni nadzieję, że szansy na rozwijanie kanałów eksportowych nie zaprzepaści wprowadzenie zakazu uboju rytualnego w Polsce, czego chcą niektórzy posłowie.
W 2016 r. wielkość eksportu artykułów rolno-spożywczych do Iraku wyniosła 27,7 mln EUR, co oznaczało 13% wzrost w stosunku do analogicznego okresu 2015 r. W 2016 r. polskie sery i twarogi były najważniejszym polskim produktem eksportowanym na rynek iracki. Zarówno producenci wołowiny, jak i drobiu życzyliby sobie, aby w zestawie najliczniej wysyłanych produktów do Iraku było także polskie mięso.