Na giełdach wzrosty notowania zbóż
W tym tygodniu notowania zbóż na kluczowych giełdach w dalszym ciągu umacniały się. Na Euronext pszenica w kontrakcie listopadowym podrożała przez tydzień o 6,7% do 170,3 EUR/tonę, a kukurydza o 1,9% do 145,8 EUR/tonę. Wzrost cen będzie najprawdopodobniej krótkotrwały, gdyż czynniki fundamentalne nie zmieniły się – według prognoz bilans zbożowy w UE (jak również w skali globu) w sezonie 2014/15 będzie „ciężki”. Jakie więc czynniki powodują obecnie wzrosty? Jednym z wymienianych jest wykup krótkich pozycji przez fundusze. Po raz kolejny może więc być więc widoczny efekt powiązania giełdowego rynku surowców rolnych z rynkami finansowymi. Zwyżkom sprzyjały też bardzo dobre wyniki unijnego eksportu pszenicy.
W tym tygodniu KE wydała licencje na wywóz 646 tys. ton pszenicy miękkiej, 238 tys. ton jęczmienia oraz 150 tys. ton kukurydzy. Wspierająco na ceny mógł podziałać także zakup francuskiej i rumuńskiej pszenicy w ostatnim przetargu zorganizowanym przez GASC. Wzrosty notowań zbóż w kontraktach terminowych odnotowywano także na CBoT.
W kończącym się tygodniu kukurydza w najbliższym kontrakcie podrożała o 2,1% do 138,7 USD/tonę, a pszenica o 1,9% do 193,5 USD/tonę. Także w przypadku rynku amerykańskiego obecne wzrosty należy raczej traktować jako chwilowe. W kończącym się tygodniu jednym z czynników wzrostowych były dobre wyniki eksportu kukurydzy i soi. Zrealizowany w tym tygodniu eksport kukurydzy osiągnął 1031 tys. ton, powyżej prognozowanych przez analityków 800-1000 tys. ton. Jeszcze lepszy wynik został osiągnięty w przypadku soi – 2166 tys. ton (prognozy analityków były w przedziale od 800 do 1000 tys. ton).
W tym tygodniu poprawa pogody umożliwiła kontynuację zbiorów kukurydzy w Stanach. Jak podaje USDA, do 19 października br. kukurydzę zebrano z 31% areału. Dla porównania w okresie 2009-2013 odsetek ten wynosił średnio 53%. Bieżący rok nie należy jednak do najgorszych pod względem tempa żniw. W 2009 r. wyjątkowo wilgotna pogoda w październiku spowodowała jeszcze większe opóźnienia, a o tej porze zebrano kukurydzę zaledwie z 17% powierzchni upraw, dopiero pod koniec pierwszego tygodnia listopada zaawansowanie żniw wyniosło 37%.
Należy spodziewać się, że wraz ze zwiększającą się dostępnością kukurydzy z tegorocznej produkcji jej ceny będą zniżkować. W niektórych stanach – zwłaszcza tych położonych na północy kraju postępy zbiorów są niewielkie, np. w Północnej Dakocie zaawansowanie żniw wynosi 13%.