Dlaczego na użytki zielone warto stosować podsiew?
Na zachodzie Europy podsiew stosowany jest systematycznie, np. co 4 lata, wchodzi w zakres zabiegów pielęgnacyjnych na użytkach zielonych.
W Polsce nie ma jeszcze takich standardów, ale to się pomału zmienia, ponieważ jest to w miarę tani, a jednocześnie bardzo wartościowy zabieg. Należy on do najstarszych a jednocześnie najprostszych metod odnawiania użytków zielonych, zwłaszcza, że od kilkunastu lat dostępne są siewniki do siewu bezpośredniego w darń. Niektórzy rolnicy korzystają z usług w tym zakresie, inni decydują się na zakup tych urządzeń. Podsiew stosowany jest wówczas, gdy ruń jest przerzedzona, zachwaszczona i brakuje w niej wartościowych gatunków traw i bobowatych.Przy wykonywaniu podsiewu bardzo ważny jest jego termin i to, że przed jego wykonaniem należy zwalczyć chwasty.
Jak dzielimy chwasty na użytkach zielonych?
Można je podzielić na dwie grupy. Pierwszą stanowią chwasty bezwzględne, które są roślinami szkodliwymi z punktu widzenia ilości i jakości pozyskiwanej paszy. Należą do nich gatunki: trujące (jaskry, szalej jadowity, wilczomlecz, knieć błotna, tojady), obniżające jakość produktów zwierzęcych (skrzypy, rdesty, czosnki), rośliny drewniejące, grubo łodygowe, utrudniające zbiór i stanowiące balast paszy (szczawie, ostrożnie, śmiałek darniowy, sity, turzyce) oraz pasożyty i półpasożyty (kanianka, świetliki, szelężniki). Do drugiej grupy należą chwasty względne. Są to rośliny, które występując w małych ilościach mają charakter ziół, natomiast znaczny ich udział w paszy jest niepożądany
- Duże spektrum działania wykazuje preparat Fernando Forte 300 EC. Przeznaczony do zwalczania jednorocznych i wieloletnich chwastów dwuliściennych na użytkach zielonych. Jest to herbicyd systemiczny pobierany głównie przez liście. Po wchłonięciu jest szybko transportowany do części nadziemnej i korzeni. Środek wnika do wnętrza chwastów najpóźniej w ciągu 1 godziny od zastosowania. Opady deszczu po tym okresie nie obniżają jego skuteczności. Objawy działania są widoczne po tygodniu od zabiegu - podaje Jolanta Klupś.
ZOBACZ TAKŻE: Największe gospodarstwo świata sprzedane za 270 mln euro?!
Kiedy najlepiej wykonać podsiew?
- Możliwe są następujące terminy: wiosną, po pierwszym pokosie, po drugim pokosie lub pod koniec lata. Ze względu na coraz częściej pojawiające się susze wiosenne najkorzystniejszym terminem siewu jest czas od połowy sierpnia do połowy września. W tym roku ze względu na dużą ilość opadów takich problemów raczej powinniśmy jednak uniknąć. Realizowano również podsiewy w terminach późniejszych (koniec października). Takie zabiegi są jednak obarczone ryzykiem wystąpienia jesiennych przymrozków oraz tym, że rośliny nie zdążą zgromadzić dostatecznej ilości cukrów do przezimowania oraz wejścia w dobrej kondycji w nowy sezon wegetacyjny - kontynuuje ekspertka.
ZOBACZ TAKŻE: Od czego rozpocząć pielęgnację użytków zielonych?
I czytaj dalej o tym, czym wykonać podsiew!
Czym wykonać podsiew?
Wybór jest spory. Świetną opcją są maszyny proponowane przez firmę APV Polska. Jak mówi jej przedstawiciel, Witold Kałuża, maszynę warto nabyć już w przypadku posiadania kilkunastu hektarów użytków zielonych - Dysponujemy trzema rodzajami urządzeń do pielęgnacji użytków zielonych: GS, GK i GP. Mają one szerokości robocze 3 i 6 metrów. GK dodatkowo jest dostępny w wersji górskiej – dwu i pół metrowej. Urządzenia różnią się rodzajem i ilością elementów roboczych. GS jest urządzeniem lekkim i nie posiada wału. Jest przystosowane do małych ciągników, a dwie pozostałe maszyny posiadają wały i pozwalają na wykonanie wszystkich koniecznych zabiegów pielęgnacyjnych oraz podsiewu w jednym przejeździe. Każde z tych urządzeń wyposażone jest w włókę i zęby zdzierające. Sekcje robocze, w zależności od panujących warunków, można dowolnie regulować. Na maszyny nabudowany jest siewnik o pojemności 100, 200 lub 300 litrów, zintegrowany z modułem GPS, radarem lub czujnikiem kołowym. Urządzenia GP i GK kończy wał w trzech rodzajach do wyboru. Najbardziej uniwersalny i polecany przez nas: wał zębaty zarówno na pola, jak i na łąki. Co drugi pierścień wału jest luźno osadzony i dzięki temu, elementy robocze wzajemnie się czyszczą i wybierają nierówności. Im głośniejsza praca wału, tym bardziej agresywnie wybiera on nierówności, lepiej się czyści, silniej dobija wysiane nasiona trawy. Siewniki do poprawnej pracy potrzebują jedynie przyłącza elektrycznego. Mogą być agregatowane zarówno ze starymi, jak i najnowszymi ciągnikami - informuje Kałuża.
Nie zapomnij o wałowaniu
Trzeba również pamiętać, że jeżeli nie wykonujemy podsiewu, bądź nasz siewnik nie posiada wału, po włókowaniu należy przeprowadzić zabieg wałowania. Jest on konieczny na glebach organicznych i silnie próchniczych. - Jego celem jest usunięcie z gleby zbędnego powietrza, a przede wszystkim dociśnięcie darni do podłoża, co umożliwia podsiąkanie wody i regenerację systemów korzeniowych wartościowych gatunków, zwłaszcza traw. Wałowanie zwiększa zwartość darni, co sprzyja równowadze mikrobiologicznej gleby i wpływa na optymalizację właściwości fizycznych przydarniowej jej warstwy - tłumaczy specjalistka WODR-u, Jolanta Klupś. - Przed wałowaniem każdorazowo należy ocenić stan wilgotności gleby. Zbyt duże wysycenie wodą powoduje, iż wałowanie przyczynia się do obniżenia przewiewności gleby i powoduje sztuczne zabagnienie. Stwarzamy tym samym korzystne warunki do rozwoju niechcianych turzyc i sitów oraz innych chwastów siedlisk silnie uwilgotnionych. Z kolei stosowanie wałowania w warunkach suszy nie daje zamierzonych efektów. Właściwym terminem wykonania zabiegu jest moment, kiedy darń ugina się pod naciskiem stopy, a w pozostawionych śladach nie ma oznak wilgoci.