Wirus ASFV rozbraja układ odpornościowy: nowe odkrycia naukowców

Naukowcy z Instytutu Friedricha Loefflera i Uniwersytetu w Greifswaldzie, kierowani przez dr. Michaela R. Knittlera i dr. Ulrike Blohm z Instytutu Immunologii FLI, zbadali ten mechanizm. Afrykański pomór świń (ASF) atakuje zarówno świnie domowe, jak i dziki, a w Unii Europejskiej nie jest jeszcze dostępna skuteczna szczepionka.
W opublikowanych w The Journal of Immunology badaniach zespół naukowy skoncentrował się na roli monocytów – komórek układu odpornościowego, które zwykle pomagają w zwalczaniu zakażenia. Okazało się jednak, że wysoce zjadliwy szczep ASPV-A potrafi zakłócać prezentację antygenu na powierzchni tych komórek. W efekcie zakażone monocyty nie mogą już skutecznie sygnalizować obecności wirusa innym elementom układu odpornościowego.
Nie ma szczepionki bo wirus szybko infekuje
Zespół naukowców odkrył, że wirus ASF wywołuje stres wewnątrz zakażonych monocytów, co prowadzi do blokowania przetwarzania antygenu i wstrzymywania produkcji białek komórkowych. Ostatecznie komórka obumiera, a uwalniane przez nią resztki zawierają cząstki wirusa ASFV, które mogą szybko infekować kolejne komórki oraz przyciągać następne monocyty.
Nadzieja na skuteczną szczepionkę
Nowo zdobyta wiedza na temat przebiegu replikacji wirusów ASF pozwala lepiej zrozumieć, jak choroba rozprzestrzenia się u zwierząt i dlaczego tak trudno ją powstrzymać. Dzięki temu możliwe będzie ukierunkowanie prac nad opracowaniem efektywnej szczepionki, która z jednej strony pomoże ograniczyć straty w hodowli świń, a z drugiej zmniejszy ryzyko rozprzestrzeniania się tej groźnej choroby w populacji dzików.