Wirusy groźne dla zbóż

Obecność mszyc i skoczków na plantacji zbóż jest niepożądana. Owady te przenoszą bowiem groźne choroby wirusowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choroby wirusowe stanowią spore zagrożenie dla wielu roślin zbożowych. Przenoszą je mszyce i skoczki. Sprzyja im długa i ciepła jesień.
- Z tego też względu trzeba systematycznie lustrować zasiewy zbóż. Spotkanie pojedynczych szkodników na plantacji jest już sygnałem do wykonania zabiegów ich zwalczania. Zabieg dobrze powtórzyć, jeżeli utrzymuje się ciepła pogoda - radzi Krzysztof Świerek, agronom z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu - Punkt Doradczy w Gołuchowie.
Zainfekowane karłowacieją
Żółta karłowatość jęczmienia atakuje jęczmień, pszenicę, a także różne gatunki traw. - Uważa się ją za najgroźniejszą chorobę wirusową zbóż. Rośliny porażone przez nią są bardziej podatne na zakażenie: fuzariozą, rizoktoniozą oraz septoriozą - mówi pracownik WODR.
Choroba ta występuje zazwyczaj na plantacjach placowo. - Rzadko spotyka się pojedyncze chore rośliny - zaznacza specjalista. Jak się objawia? - Na porażonych liściach pszenicy lub jęczmienia pojawiają się pomarańczowe bądź żółte przebarwienia, a na liściach owsa czerwono fioletowe. Liście zainfekowanych roślin stają się sztywne i ustawione są pod kontem ostrym – opisuje fachowiec. Zaznacza przy tym, że jęczmień zainfekowany wirusem ma zahamowany wzrost, krzewi się jednak intensywnie. - Liście starszych roślin żółkną począwszy od wierzchołka i brzegów. Chore zboża przeważnie karłowacieją i są zwykle niższe od zdrowych – tłumaczy agronom. Dodaje jednocześnie, że objawy żółtej karłowatości jęczmienia na nadziemnych częściach roślin są bardziej wyraźne w warunkach niedoboru wody w glebie. Ekspert zaznacza także, że rośliny, które poraziła choroba we wczesnej fazie ich rozwoju, nie dają plonu w ogóle.
Źródłem zakażenia karłowatością jęczmienia są wirusy, przenoszone przez mszyce. - Zboża ozime mogą zostać zakażone już jesienią. Natomiast po wiosennych nalotach mszyc, chore rośliny są źródłem infekcji dla zdrowych, z którymi sąsiadują - tłumaczy agronom. Na tym nie kończy. - Jesienne zakażenie roślin widoczne jest dopiero wiosną, wiosenne z kolei widoczne jest dopiero po 3 tygodniach od infekcji - mówi fachowiec. Co jeszcze warto wiedzieć na temat tej choroby? - Wiosną jej objawy wirusowej są mylone z niedoborem składników pokarmowych - dopowiada Krzysztof Świerek.
Zapobieganie żółtej karłowatości jęczmienia polega na: uprawianiu odmian odpornych na żółtą karłowatość jęczmienia, opóźnieniu terminu siewu i - co bardzo istotne - zwalczaniu mszyc.
Porażone gorzej się kłoszą
Karłowatość pszenicy to również choroba wirusowa. Atakuje pszenicę, żyto oraz jęczmień.
- Porażone rośliny są zahamowane we wzroście i źle się kłoszą. Na liściach pszenicy pojawiają się chlorotyczne plamy (nieco żółknące o niewyraźnych kształtach, pokrywających bezładnie blaszkę liściową - przyp.red.). W późniejszym stadium choroby żółkną całe liście. Zainfekowane roślina szybko obumiera - opisuje agronom.
Tłumaczy przy tym, że rozwój karłowatości pszenicy przebiega najwyraźniej, gdy do porażenia plantacji dochodzi jesienią.
Przenośnikiem karłowatości pszenicy są owady - skoczki i mszyce. Choroba ta może powodować straty plonu w granicach od 20 do nawet 40%. - Wirus powoduje nekrozę wiązek przewodzących (rurek sitowych - przyp.red.). W chorych komórkach obserwuje się degenerację chloroplastów - opisuje fachowiec.
Aby ustrzec rośliny przed karłowatością pszenicy, powinno się monitorować występowanie owadów przenoszących wirusy. Poza tym można wysiewać zboża w opóźnionych terminach.
Skoczek sześciorek to niewielki owad o wydłużonym ciele. Jego samce mają długość 3,2-3,5 mm, samice są nieco większe - 3,3-4 mm. Jego zabarwienie jest zmienne. Znane są jasne i ciemne formy tego szkodnika. Pierwsze z nich występującej od wiosny do późnego lata. Druga obserwowana jest jedynie jesienią. Jasne formy skoczka mają na głowie 2 pary ciemnych, owalnych plam o rozmytych brzegach.
Skoczek posiada 2 pary skrzydeł. Ma skoczne nogi trzeciej pary. Właśnie to - w połączeniu z ich dobra zdolnością lotu oraz niewielkimi rozmiarami i płochliwością - czyni je bardzo ruchliwymi i trudnymi do obserwacji na plantacjach zbóż.
Żerowanie nimf i dorosłych osobników skoczka może odbywać się na wszystkich nadziemnych częściach zbóż. Szkodniki pozostawiają na roślinach niewielkie plamki, ,które trudno dostrzec do gołym okiem. Kolejnymi skutkami żerowania skoczka są: żółknięcie fragmentów lub całych roślin, osłabienie wzrostu, a następnie ich zamieranie.
Skoczek jest wektorem wielu groźnych patogenów, powodujących choroby roślin, np. żółtą karłowatość jęczmienia i karłowatością pszenicy.
Mszyce są małymi owadami (około 1,5 do 2 mm wielkości) o miękkim i delikatnym ciele oraz błoniastych skrzydłach, często zredukowanych. Posiadają baryłkowaty odwłok z wyraźnie zaznaczoną segmentacją. Szkodniki te są roślinożerne. Występują w liczebnych koloniach. Dominują w nich głównie formy bezskrzydłe dzieworodnych samic o różnej wielkości larwach. W tej grupie można też spotkać w pewnych okresach również uskrzydlone samice - tzw. migrantki, których wielkość się zwiększa. Mszyce najczęściej zimują w postaci czarnych, błyszczących jaj na powierzchni kory drzew krzewów, a także resztkach roślinnych. Na gospodarzu zimowym rozwija się kilka pokoleń mszyc bezskrzydłych.
Mszyce na roślinach opanowują ich młode części. Objawem ich żerowania są: pomarszczenia żółknięcia i deformacje liści oraz młodych pędów. Przyczynia się to do zachwiania gospodarki wodnej w roślinach. Następstwem tego jest więdnięcie i zasychanie roślin
Ciepła pogoda przyczynia się do rozprzestrzenianiu tych szkodników na plantacjach. Ponadto stwierdzono, że wysokie nawożenie roślin zbożowych azotem i dokarmianie ich dolistne także sprzyjają występowaniu mszyc w zbożach.