Chwasty - nie zwalczysz jesienią, wiosną będą odporniejsze
Miotła zboża, maki, chaber bławatek, maruna bezwonna i przytulia czepna - te chwasty mogą stanowić spore utrapienie dla plantatorów ozimin. Odznaczają się bowiemChwasty wysoką odpornością na niską temperaturę. Potrafią przetrwać najchłodniejszą porę roku i wiosną skutecznie konkurować z roślinami uprawnymi. Dlatego należy je zwalczać już jesienią.
Zabieg odchwaszczania ozimin lepiej wykonać późną jesienią, niż czekać z nim do wiosny. Trzeba bowiem wiedzieć o tym, że wiele chwastów, które przetrwają zimę, wiosną wykazuje się większą odpornością na herbicydy i konkuruje z roślinami uprawnymi. Sporym problemem dla rolników, uprawiających zboża ozime, jest miotła zbożowa. To doskonale zimujący chwast. - Jego nasiona kiełkują tylko przy dużej wilgotności gleby. Potrafią one zachować żywotność nawet przez kilkanaście lat - mówi Krzysztof Świerek, agronom z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego - Punkt Doradczy w Gołuchowie. Miotle sprzyja wilgotna, deszczowa pogoda od jesieni do wiosny. Roślina ta ma zdecydowaną przewagę nad zbożami, gdyż kiełkuje jesienią lub wiosną, a przy dodatnich temperaturach nawet zimą. - Może ona rosnąć, gdy zboża znajdują się w spoczynku przy temperaturze około 0 stopni C - tłumaczy specjalista. Chwast ten preferuje gleby lekkie, piaszczyste oraz mało wilgotne i o małej zawartości wapnia.
Środkowy najmłodszy liść miotły ma długość od 1,5 cm do 3 cm. Jest bardzo cienki i zwinięty z dodatkowo podwiniętymi brzegami, a także zaostrzonym końcem. Większe liście tej rośliny są wyraziste, mają widoczny nerw główny i dwa nerwy poboczne. - Nasada miotły ma zwykle czerwone przebarwienie, jej języczek natomiast jest białozielony - opisuje fachowiec.
Krzysztof Świerek zaznacza, że odchwaszczone plantacje lepiej znoszą zimę i łatwiej się rozkrzewiają. Nie muszą bowiem rywalizować z miotłą. - Żeby jednak skutecznie zwalczyć ten chwast, trzeba go rozpoznać we wczesnym stadium rozwojowym. W tym przypadku jesienią najlepiej zastosować opryski herbicydem. W pszenicy ozimej możemy zastosować np. preparat BOXER 800EC w dawce 2 l/ha - uważa ekspert. Podkreśla przy tym, że nie można wielokrotnie i przez długi czas stosować tego samego herbicydu, ponieważ chwasty uodparniają się na niego. - Typ stosowanego preparatu powinno się zmieniać - radzi agronom.
Chaber bławatek jest pospolitym chwastem dwuliściennym. Rośnie na nieużytkach przy drogach, ugorach i polach uprawnych, gdzie rozprzestrzenia się razem ze zbożami. - Występuje na wszystkich rodzajach gleb, chociaż preferuje te lekkie, piaszczyste, piaszczysto-gliniaste i ubogie w wapń - opisuje specjalista. Chaber najczęściej zachwaszcza rzepak oraz zboża - ozime i jare. - Niekiedy występuje on także w uprawach roślin okopowych i motylkowych - mówi ekspert. Chwast ten przeważnie kiełkuje jesienią, z tego też względu walka chemiczna z nim nie należy do prostych. Bławatek jest bardzo silny, przez co stanowi sporą konkurencję dla zbóż. Wydaje on od 700 do nawet 1.600 nasion z jednej rośliny.
Łodyga bławatka jest: cienka, kanciasta, prosto wzniesiona, lekko żeberkowana, owłosiona i od połowy rozgałęziona. Osiąga wysokość do 80 cm. Liście tej rośliny są równowąskie i szarozielone. - Kwiatostan chabru przypomina niebieski koszyczek na długiej szypułce. Jego korzenie są silne, palowe i wrzecionowate - opisuje fachowiec. Bławatek nazywany jest również: modrakiem, modrokwiatem, wołoszek i macoszką. - Zwalczamy go chemicznie przy użyciu oprysków w okresie jesieni lub wiosny (lepiej - oczywiście - zrobić to jesienią - przyp.red.). Jeśli ten chwast pojawi się w pszenicy ozimej, możemy wówczas zastosować Torulex 500SC w dawce 2 l/ha - radzi agronom.
Maruna bezwonna także zaliczana jest do roślin często zimujących. Najlepiej rozwija się na glebach: wilgotnych, gliniastych i próchnicznych. Oprócz zbóż, zachwaszcza ona także: rzepak, okopowe, lucernę i koniczynę. Maruna osiąga wysokość od 15 do 100 cm. Jej łodyga jest zwykle od połowy rozgałęziona. Roślina ta posiada charakterystyczne pierzastosieczne liście. - Zewnętrzne kwiaty maruny są języczkowate i białe, natomiast wewnętrzne - rurkowate i żółte. Chwast ten ma pojedyncze, cienkie i wrzecionowate korzenie - opisuje fachowiec. Krzysztof Świerek mówi, że marunę w pszenicy ozimej zwalcza się m.in. preparatem Dragon 450WG w dawce 33,3 g/ha.
Mak polny to kolejny chwast, na którego uwagę zwraca Krzysztof Świerek. Jego niedojrzałe makówki są bowiem trujące. Bywają one groźne zwłaszcza dla koni i kaczek. Ponadto nasiona maku zmieszane ze zbożem zabarwiają mąkę na żółto i powodują jej szybkie psucie. Należy także wiedzieć o tym, że roślina ta stwarza zbożom - od samego początku ich wzrostu - gorsze warunki dla rozwoju, co w konsekwencji może doprowadzić do gorszego plonowa roślin uprawnych.
Mak polny występuje głównie na gleby ciężkich, gliniastych. Najczęściej pojawia się w oziminach, szczególnie w życie i pszenicy. Jego wysokość wynosi od 20 do 100 cm. Łodyga maku jest: wzniesiona, owłosiona i rozgałęziona. Czym charakteryzują się liście tego chwastu? Są pojedyncze lub podwójne pierzastodzielne o elementach podługowatych, owłosionych i wyraźnie ząbkowanych. Mak w pszenicy ozimej, zdaniem eksperta, można zwalczać np. preparatem Chwastox Trio w dawce 2 l/ha.
Na koniec warto jeszcze wspomnieć o przytulii czepnej, która należy do rodziny marzanowatych. Stanowi ona zagrożenie m.in. dla rzepaku i zbóż. Jej pojawienie się na plantacjach jest niemile widziane, ponieważ obecność nasion tego chwastu w ziarnach zwiększy ich zanieczyszczenie.
Przytulia występuje na polach uprawnych. Pojawia się również m.in.: w zaroślach, sadach, ogrodach, przy drogach i brzegach. - Najlepiej rośnie na czarnoziemach, glebach gliniastych, przeważnie żyznych, wilgotnych i bogatych w azot - twierdzi Krzysztof Świerek. Roślina osiąga wysokość od 30 do 150 cm. Jej łodyga jest rozgałęziona, leżąca lub wspinająca się. Czepia się ona innych roślin za pomocą haczykowatych, sztywnych włosków. - Owocem tej rośliny jest rozłupnia, rozpadająca się na dwie kuliste rozłupki, pokryte haczykowatymi szczecinkami, za pomocą których przyczepiają się do sierści zwierząt, ubrań ludzi, rozsiewając w ten sposób swoje nasiona na znaczne odległości - mówi specjalista. Aby wytrzebić ją z pszenicy ozimej, według agronoma, można zastosować np. preparat Starane Super w dawce 1-1,25 l/ha.