Będą pieniądze na wapnowanie gruntów?

Źródło: henryn0580 - fotolia.com

Krajowa Rada Izb Rolniczych monituje o wygospodarowanie środków na wapnowanie gleb.

Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zwrócił się z prośbą do ministra środowiska o uwzględnienie w pakiecie dla obszarów wiejskich programu rekultywacji gleb zakwaszonych poprzez wprowadzenie do nich wapna pochodzącego z przerobu kopalin naturalnych. KRIR chce, aby wykorzystano na to środki de minimis oraz dotacje Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. - Celem programu jest poprawa właściwości fizycznych, chemicznych i biologicznych gleb w wyniku rekultywacji gleb zakwaszonych poprzez nawożenie wapnem – wyjaśnia Izba.

Według Krajowej Stacji Chemiczno-Rolniczej, połowa areału użytków rolnych w Polsce wykazuje kwaśny albo bardzo kwaśny odczyn. - Poprawa jakości, poprzez wapnowanie gleb użytkowanych rolniczo przyczyni się więc do redukcji emisji związków azotowych do wód gruntowych i płynących, w celu osiągnięcia wymagań Dyrektywy Azotanowej - uważa Izba.

W latach 2007-2008 Izba Rolnicza Województwa Łódzkiego realizowała wspomniany program z udziałem środków pochodzących z WFOŚ i GW w Łodzi. Z dotacji wynoszącej 1 mln zł skorzystało wówczas ok. 1.500 rolników. Jednak 16 września 2008 roku, decyzją sekretarza stanu w ministerstwie środowiska Stanisława Gawłowskiego realizacja programu została wstrzymana i trwa do chwili obecnej. - Uzasadniając swoje stanowisko, minister Gawłowski stwierdził, że wapnowanie gleb jest czynnikiem strukturotwórczym i plonotwórczym. Nie jest natomiast traktowane jako zagadnienie z zakresu ochrony środowiska, co - zdaniem samorządu rolniczego - jest błędne, ponieważ wapnowanie gleb jest szczególnie istotne w kontekście wymogów środowiskowych i obowiązującej Dyrektywy Azotanowej obligującej do podejmowania działań na rzecz ograniczenia odpływu biogenów do wód - zauważa Izba. Jej zdaniem, zabieg wapnowania nie tylko korzystne wpłynie na jakość gleb, jest on także pierwszym krokiem w stronę wdrażanej w Polsce Dyrektywy.

Czytaj także: Dlaczego warto wapnować?