Bakterie wiążące azot z powietrza - jaką rolę pełnią?
W dobie szukania oszczędności przy wysokich cenach nawozów trzeba szukać alternatyw, a te dostarcza nauka.
Z takie założenia wychodzi Paweł Talbierz z firmy Corteva Agiscience:
- Jednym z najnowszych jej osiągnięć jest wyizolowanie bakterii o wysokiej efektywności wiązania azotu z powietrza. Mówimy o prawdziwej innowacji, w postaci Methylobacterium symbioticum, które w odróżnieniu od innych znanych bakterii wiążących azot z powietrza, zasiedlają nadziemne części roślin (liście, łodygi). Wiążą go w roślinie w formie azotu amonowego (wykorzystując kompleks nitrogenazy) - tłumaczy specjalista.
Wiosenne nawożenie zbóż ozimych - jak je zaplanować?. KLIK
Bakterie te, według przeprowadzonych doświadczeń, są w stanie związać co najmniej 30 kg azotu, niezależnie od poziomu nawożenia tym makroelementem. - Można znaleźć je w produktach BlueN i Utrisha N, które Corteva Agriscience wprowadza w 2022 roku na rynek w Polsce. Powyższe produkty mogą uzupełnić braki azotu wynikające z mniejszej jego dostępności w glebie, wynikającej m.in. z odczynu gleby niższego niż 6.0, mniejszej dostępności azotu z nawozów np. w wyniku niewystarczającej wilgotności gleby, czy po prostu zredukowania dawki nawożenia - wyjaśnia Paweł Talbierz.
Bakterie M.symbioticum powinny być aplikowane w temperaturze powietrza min. 10°C i max. 25°C na rosnące, niezestresowane rośliny, najlepiej wieczorem, w nocy lub nad ranem - czyli przed lub w momencie otwierania przez rośliny aparatów szparkowych.
Czytaj także: