Aktualna sytuacja na plantacjach buraka cukrowego
O ile w wielu regionach Polski susza daje się we znaki uprawom zbóż czy rzepaku, o tyle kondycja buraka cukrowego na plantacjach jest zadowalająca.
Burak cukrowy lubi wysokie temperatury, dlatego słoneczna aura w kwietniu i maju bardzo sprzyjały wegetacji. Jak twierdzi Maciej Grobelny, dyrektor ds. surowcowych w Pfeifer&Langen Polska ten rok jest wyjątkowy pod tym względem, że właśnie w tych miesiącach nie odnotowano ujemnych temperatur. To spowodowało, że buraki wschodziły już po 7 dniach od wysiewu, który miał miejsce na początku kwietnia. - Już wtedy rozwój rośliny był bardzo stały - podkreśla Maciej Grobelny. Brak opadów nie wpływa znacząco na kondycję buraków. - W przeciwieństwie do zbóż, burak do końca czerwca dobrze sobie radzi z suszą. W związku z tym, że rozpoczyna wegetację w kwietniu nie potrzebuje takich ilości wody w tym okresie jak chociażby rzepak - tłumaczy Maciej Grobelny.
- Ostatni weekend przyniósł opady w regionie Wielkopolski, gdzie głównie działamy, od 8 do 20 litrów ma metr kwadratowy (9-10.06 - przyp. red) i to wystarczyło, by sytuacja wygląda dobrze - dodaje.
Grobelny zauważa, że, w związku z nietypową aurą w Polsce, buraki w połowie maja były w tej samej fazie rozwojowej co w Niemczech, Holandii czy Belgii.
Czytaj także: Minister wnioskuje o powoływanie komisji szacujących straty
O ostatecznej wysokości plonu w naszym kraju będą decydować miesiące letnie: lipiec i sierpień. - Jeśli będzie normalny przebieg pogody, czyli opady deszczu będą na średnim poziomie wieloletnim 70-80 litrów/m2 miesięcznie to możemy się spodziewać bardzo dobrych wyników - zaznacza Maciej Grobelny, dyrektor ds. surowcowych w Pfeifer&Langen Polska.