Odmowa wsparcia dla hodowcy trzody chlewnej
Jako przykład WIR podaje, że w powiecie leszczyńskim, który stanowi zagłębie trzodowe, na 380 wniosków wydano 58 decyzji odmownych, tj. 15,26% wszystkich wniosków. Są to zwykle gospodarstwa o niewielkiej powierzchni gruntów rolnych do 10 ha, gdzie głównym źródłem dochodów jest produkcja zwierzęca, w tym produkcja trzody chlewnej.
WIR przypomina deklaracje rządu
Jak napisała Izba, wykluczenie takich gospodarstw z pomocy, mimo zapewnień obecnego rządu o wyjątkowej trosce o gospodarstwa rodzinne, pozostaje tylko sloganem w ustach polityków, zważywszy zwłaszcza na ostatnie działania Ministra Rolnictwa, dotyczące wsparcia dla rolników. Wielkopolska Izba Rolnicza podkreśla:
- gospodarstwa o małej powierzchni upraw z produkcją zwierzęcą najpierw zostały pozbawione pomocy suszowej, tzw. pomocy dla rodzin rolników,
- gospodarstwa do 10 ha z powodu braku dywersyfikacji upraw, mimo iż nie miały takiego obowiązku wcześniej, zostały wykluczone z pomocy dla producentów świń,
- i kolejne rozporządzenie, które jest przygotowywane tym razem dla producentów zbóż również wyklucza z pomocy tę część rolników, którzy zboża sprzedają bezpośrednio dla producentów zwierząt. Dotknie to szczególnie małe gospodarstwa o niewielkiej produkcji i uderzy w producentów zwierząt, którzy są zmuszeni kupować zboże przez pośredników.
Co jest powodem odmowy wsparcia?
WIR podkreśla, że powodem odmowy jest brak minimum dwóch upraw.
- Ta zasada zazielenienia, nie obowiązywała rolników, których wielkość gospodarstw nie przekraczała 10 ha. W związku z czym nie rozumiemy, dlaczego znalazła się w tym rozporządzeniu. Jest to naszym i rolników zdaniem głęboko niesprawiedliwe i dyskryminujące. Uważamy, że sama produkcja w cyklu zamkniętym jest dostatecznie pro-środowiskowa i pro-klimatyczna, ażeby móc uruchomić wsparcie dla takich gospodarstw w ramach PROW - twierdzi WIR.
Izba wnioskuje o kolejny nabór
W związku z powyższym WIR zwróciła się do Ministra Rolnictwa i Rozowju Wsi, Roberta Telusa, z wnioskiem o ponowny nabór wniosków dla producentów trzody chlewnej w cyklu zamkniętym, którzy otrzymali decyzje odmowne, a nadal prowadzą produkcję trzody.
- Prosimy, aby w kolejnym planowanym naborze, usunąć z rozporządzenia ten warunek, który był podstawą do odrzucenia wniosków. Wielkopolska Izba Rolnicza wielokrotnie informowała Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi o dramatycznej zapaści na rynku trzody chlewnej. Statystyki wyraźnie pokazują spadek pogłowia oraz spadek liczby stad. Rośnie ujemny deficyt w handlu wieprzowiną. W takiej sytuacji mądra kontynuacja pomocy dla producentów trzody chlewnej w cyklu zamkniętym jest niezwykle potrzebna i powinna być pozbawiona zbędnych barier biurokratycznych - wnioskowała WIR.
Masz pytania lub wątpliwości dotyczące tego artykułu?
Napisz wiadomość: [email protected]
Czekamy na kontakt z Tobą, Twój głos jest dla nas ważny.