Żniwa 2016. Zmagazynuj czyste ziarno
Ziarno zanim trafi na przyczepę, przechodzi w kombajnie przez szereg mechanizmów oddzielających i czyszczących. Jak największa jego ilość ma trafić do zbiornika. Pomimo to, praktycznie zawsze, razem z plonem na przyczepę przedostają się plewy, drobne słomki czy nasiona chwastów. Transport ziarna do magazynu jest ostatnią szansą na skuteczne oczyszczenie zbioru.
Separatory są to proste urządzenia służące do oddzielania dwóch frakcji. Praca odbywa się przy wykorzystaniu podstawowych sił fizyki. Im zmieszany materiał jest bardziej różnorodny pod kątem ciężaru, gęstości, wielkości czy aerodynamicznym, tym łatwiej jest go oddzielić. Skuteczność, jaką możemy osiągnąć, zależeć będzie od wymienionych czynników i może sięgać nawet 90-95%.
Czytaj także: Precyzyjne rolnictwo przydatne przy żniwach KLIK
Zachowanie czystości ziarna ma ogromne znaczenie podczas jego magazynowania, gdyż zielone części zanieczyszczeń podwyższają wilgotność całej masy, a co za tym idzie mogą powodować jej psucie. Obecność takich elementów obniża również wydajność podczas suszenia ziarna, bo zamiast suszyć zboże - suszymy zanieczyszczenia.
Odseparowany materiał pozbawiony jest również kurzu, co przyczynia się do wzrostu wartości samych nasion. Przy późniejszym przygotowywaniu materiału do siewu pozwala na lepszy kontakt z zaprawą, co podnosi jej skuteczność.
Mobilny lub stacjonarny separator do ziarna zbóż
Doczyszczanie zboża nie może nam utrudniać czy kolidować z logistyką zbioru zbóż. Separator musi więc być niejako wkomponowany w cały ten proces. Firma POM Augustów ma w swojej ofercie urządzenia w wersji mobilnej lub stacjonarnej, dzięki czemu możliwe jest dostosowanie do każdego schematu rozładunku ziarna.
Czytaj także: Żniwa na półmetku? Najnowsze informacje o sytuacji na polach KLIK
Podstawową różnicą między wersjami jest występujący fabrycznie w wersji mobilnej podajnik ślimakowy, wraz z koszem zasypowym i układem jezdnym. Ponadto w tym modelu M502/2 sam separator znajduje się na górze popularnej żmijki. Stamtąd materiał oczyszczony kierowany może być do następnego podajnika lub dmuchawy. Przy wersji stacjonarnej urządzenie usytuowane jest na nóżkach i wyposażone jest w kosz zasypowy. Pod urządzeniem jest dość miejsca, aby ustawić kolejny przenośnik zbożowy.
-Ważne jest, aby materiał trafiał do komory równomiernie, co zapewnia jego równe rozłożenie i wyższą skuteczność oczyszczania. Przy wersji stacjonarnej najlepiej jest, aby materiał transportowany był do kosza przy pomocy podajnika ślimakowego - radzi Artur Lutkowski z firmy POM Augustów.
Jak działają separatory?
Niezależnie od modelu zasada działania jest taka sama. Cały materiał po wprowadzeniu do komory czyszczącej, dostaje się na łopatki wirnika, obracającego się pod wpływem ruchu powietrza wytworzonego przez wentylator znajdujący się w górnej części aparatu. Podczas kontaktu z aspiratorem frakcje zostają oddzielone. Ziarno jako cięższe opada na dół do kosza wyspowego , a pozostały materiał jest kierowany wraz z powietrzem ku górze, gdzie trafia do cyklony. Tu pod wpływem działania siły odśrodkowej oddzielone zostaje powietrze, które wylatuje otworem w górnej części, od zanieczyszczeń. Te wprowadzone w ruch wirujący powoli opadają po ściankach cyklonu, do lejowatego otworu.
Czytaj także: Żniwa 2016. Sprawdź ziarno przed sprzedażą KLIK
Prędkość pracy wentylatora można dostosować w zależności od wydajności i poziomu czystości ziarna. Istotny jest fakt, że separator wyczyści nam ziarno ze wszystkiego, co ziarnem nie jest. Może sie jednak okazać, że znajdziemy w oczyszczonym materiale nasiona gorszej jakości, czy tzw. połówki. Dlatego takie nasiona nie zawsze będą nadawać się jako materiał siewny. Chcąc dokładniej wyczyścić ziarno, musielibyśmy zmniejszyć wydajność z 15 do np. 10 t/h.
Czytaj także: Zmarł twórca polskiego kombajnu „Bizon” [film] KLIK