Łyżka, krokodyl, widły do palet... Wszystko, co musisz wiedzieć o osprzęcie
Czy ładowacz czołowy poradzi sobie ze wszystkimi osprzętami, które może obsłużyć ładowarka? Co lepiej wybrać: krokodyl czy łyżkokrokodyl? Na co zwracać uwagę kupując widły do palet i bel?
- Pamiętajmy, że jeżeli zawiedzie coś w osprzęcie, to cały nasz zestaw - ładowarka lub ciągnik z ładowaczem nie wykonuje swojego zadania - zaznacza Paweł Suchocki - dyrektor działu maszyn rolniczych w firmie Weidemann. Według eksperta podstawowym osprzętem, w który powinien być wyposażony każdy ładowacz czołowy i ładowarka, to łyżka i widły do palet. - Te osprzęty znajdują zastosowanie niemalże w każdym gospodarstwie bez względu na rodzaj prowadzonej produkcji. Jeżeli rolnik posiada hodowlę, to kolejną pozycją jest krokodyl do obornika - tłumaczy Suchocki.
Wszystko, co musisz wiedzieć o osprzęcie. Krokodyl czy łyżkokrokodyl? A może po prostu łyżka?
W gospodarstwach hodowlanych ładowacze i ładowarki często wykorzystywane są do wybierania i przewożenia obornika. Jaki osprzęt najlepiej sprawdzi się w pracy z takim materiałem? Możliwości są dwie: krokodyl lub łyżkokrokodyl. - Wszystko zależy od tego z jakim obornikiem mamy do czynienia, a dokładnie, jaką ma on konsystencję. Wynika ona nie tylko z gatunku zwierząt, ale także z ilości i rodzaju ściółki. Nie bez znaczenia są także warunki i czas przechowywania materiału - wyjaśnia Paweł Suchocki. Według eksperta, uogólniając sprawę, krokodyl nie sprawdzi się w oborniku kurzym (kurzeńcu). - Zazwyczaj wysypuje się on - ucieka przez dolne zęby. W tym przypadku dużo lepiej sprawdzi się łyżkokrokodyl - tłumaczy. Krokodyl kiepsko sprawdzi się także w oborniku końskim. - Długa słoma powoduje często jego zapychanie i problematyczne wytrząsanie obornika. Natomiast krokodyl doskonale sprawdzi się przy zbitym oborniku, gdy zwierzęta są utrzymywane na głębokiej - wyjaśnia Paweł Suchocki. - Sporadycznie rolnicy decydują się na zwykłą łyżkę - uzupełnia.
Wszystko, co musisz wiedzieć o osprzęcie. Rodzaj łyżki, a udźwig ładowacza
Kluczowy w doborze łyżki do ładowacza jest ciężar właściwy materiału, który będzie przewożony. - Inną łyżkę będziemy potrzebowali do przeładunku zboża, a jeszcze inną do załadunku wapna nawozowego. W przeładunku zboża najlepiej sprawdzi się łyżka objętościowa. Są to łyżki stosunkowo lekkie o większe kubaturze - mówi Suchocki. - Ciężar łyżki musimy również uwzględnić przy dopasowaniu łyżki do udźwigu ładowarki bądź ładowacza, co bywa pomijane - uzupełnia.
Wszystko, co musisz wiedzieć o osprzęcie. Widły i chwytaki. Na co zwracać uwagę?
Kupując widły do palet i bel należy dokładnie sprawdzić do jakiego udźwigu ładowarki są dedykowane, jaka jest waga osprzętu, z jakich materiałów jest wykonany, jaka jest jakość powłoki antykorozyjnej, spasowanie z systemem mocowania ładowacza/ładowarki. Podobnie sytuacja ma się z chwytakami - zarówno kleszczowymi, jak i zębowymi. Kleszczowe - doskonale znane, służą do przeładunku/układania bel sianokiszonki. Ich zadaniem jest delikatne uchwycenie beli, tak aby nie uszkodzić folii. Chwytaki zębowe są stosowanie przy przeładunku słomy. - Doskonale sprawdzą się w przypadku bel prostopadłościennych. Są jednak zdecydowanie bardziej "inwazyjne", ale w przypadku słomy przeznaczonej np. do ścielenia, nie ma to większego znaczenia - tłumaczy Suchocki.
Wszystko, co musisz wiedzieć o osprzęcie. Osprzętów co niemiara, uwaga na mocowania
- W ładowaczach czołowych króluje system Euro. Jeżeli chodzi o ładowarki, to sprawa się nieco komplikuje. Niemal każdy producent posiada swój system mocowania - zaznacza Paweł Suchocki. - Systemy mocowania Euro, podobnie jak systemy mocowania konkurencji są zazwyczaj oferowane jednak jako opcjonalne - dodaje ekspert. Jak zaznacza: - Nie sposób wymienić wszystkich rodzajów osprzętów. My podzieliliśmy go na grupy - dedykowane do hodowli: bydła, trzody, drobiu, koni oraz do gospodarki komunalnej. Bogata palewa osprzętów pozwala na jeszcze lepsze wykorzystanie maszyny.
Według przedstawiciela, ładowarka lub ciągnik z ładowaczem czołowym można uznać tak naprawdę za nośnik narzędzi. Jakie pracy nim wykonujemy zależy tak naprawdę od tego, jaki osprzęt wybierzemy. Należy pamiętać jednak o tym, że ciągnik rolniczy jest z założenia przeznaczony do zupełnie innych prac niż ładowarka, a to sprawia, że w pracach przeładunkowych ma ona przewagę nad zestawem traktora z ładowaczem. - Ciągnik z ładowaczem w porównaniu do ładowarki o podobnym udźwigu z reguły jest cięższy i większy gabarytowo. Jego wysokość podnoszenia względem ładowarek teleskopowych jest zdecydowania niższa. Ładowaczem pewnych prac nie jesteśmy w stanie wykonać tak precyzyjnie, szybko i komfortowo - kończy Suchocki.
ZOBACZ TAKŻE: Wóz dla średniego stada. Porównanie dwóch maszyn. Ile trzeba zapłacić?
- Tagi:
- technika