Do ścielenia i do zadawania pasz
- 1/3
- następne zdjęcie
Głównym zadaniem ścielarki jest szybkie rozścielenie słomy, może być jednak wykorzystywana do zadawania pasz objętościowych.
Ścielarka składa się z komory załadowczej i mechanizmu wyładowczego. W zależności od potrzeb hodowcy, rynek oferuje maszyny zawieszane, półzawieszane czy też ciągnięte. Słomę dostarczamy w sposób mechaniczny lub ręczny na tylna klapę załadowczą, gdzie konieczne jest usunięcie sznurków czy siatki z beli bądź dużej kostki. Pozbycie się tych materiałów na wstępnym etapie jest dość istotne. Sposób załadunku jest tak rozwiązany, że wystarczy przecięcie w odpowiednim miejscu i bez naszego większego wysiłku sznurek czy siatka zostanie poza maszyną. Jest to o tyle ważne, że nie musimy się martwić, że słoma zacznie nam się rozlatywać, prószyć, zanim zdążymy ją załadować. Pozostawienie tworzyw sztucznych na beli grozi ryzykiem owinięcia się na ruchomych częściach maszyny, ale także stwarza niebezpieczeństwo zjedzenia ich resztek przez zwierzęta. Na modelach zawieszanych firmy Lucas możliwe jest załadowanie jednej beli o średnicy 1,8 m czy kostki prostopadłościennej, a na pozostałych - ostatnia bryła słomy może znajdować się bezpośrednio na klapie, która sterowana jest hydraulicznie, zatem w największych modelach jednorazowo możemy ścielić nawet 4 bele. Materiał jest transportowany przenośnikiem listwowym do bębnów rozdzielających. - Prędkość przesuwu podłogi możemy regulować z kabiny ciągnika. W większym modelu Castor jest możliwość zamontowania podwójnego podajnika taśmowego Twin (jeden z przodu, drugi z tyłu komory), gdzie obydwa mogą działać niezależnie od siebie lub jednocześnie. Zmniejsza to ryzyko przeciążeń - omawia Łukasz Januszewski z firmy Gregoire-Besson zajmującej się dystrybucją ścielarek.
- Podczas załadunku 3 balotów, gdy pierwszy z nich jest rozdrabniany, kolejne powoli zbliżają się do bębna, nie napierając na ten pierwszy. Drugi podajnik jest uruchamiany dopiero wtedy, kiedy zadecyduje o tym operator. Podwójny podajnik to także mniejszy nacisk na taśmy, bo tylko połowa przenośnika jest w ruchu - opisuje zalety maszyny przedstawiciel firmy.
- 1/3
- następne zdjęcie