Ciągniki używane bardzo popularne wśród polskich rolników
Ponad 16 tys. ciągników używanych zarejestrowali rolnicy w naszym kraju w ubiegłym roku. To wynik zdecydowanie lepszy w porównaniu do sprzedaży traktorów nowych. Wiele gospodarstw nie może sobie pozwolić na maszyny, które świeżo zjechały z linii produkcyjnej. Rynek wtórny to szansa na znacznie tańszy, a wcale nie gorszy zakup. Pomagają w tym wyspecjalizowane firmy, które oferują zarówno ciągniki z Polski jak i z zagranicy.
Mimo kryzysu związanego z koronawirusem, który sprawił że ubiegłej wiosny liczba kupowanych przez polskich rolników znacznie spadła, w drugiej połowie roku sprzedaż na rynku wtórnym znacznie wzrosła, co w ostateczności sprawiło, że ilość rejestracji ciągników używanych przekroczyła 16 tys. sztuk. Według danych prezentowanych przez Polską Izbę Gospodarczą Maszyn i Urządzeń Rolniczych pozyskiwanych z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, taki rezultat jest zaledwie o 199 szt. gorszy niż ten uzyskany w 2019 r. i gdyby nie początkowy kryzys, najprawdopodobniej sprzedaż mogłaby przekroczyć 17 tys. sztuk.
Większa wiedza rolników, profesjonalne oferty firm
Popularność używanych ciągników rolniczych nie spada. Właściciele gospodarstw z coraz większą wiedzą i doświadczeniem, często potrafią wyszukać sobie traktory ze stosunkowo niskimi przebiegami, w dobrym stanie, za dobre pieniądze. Pomagają im w tym wyspecjalizowane firmy, których obecnie na rynku nie brakuje i które profesjonalnie podchodzą do obsługi swoich klientów. Ich celem jest nie tylko sprzedaż i uzyskanie jak najwyższej ceny, ale także, a może przede wszystkim, satysfakcja rolnika, który nierzadko może liczyć również na gwarancję bezawaryjnej pracy i serwis w przypadku awarii.
Najpopularniejsze marki i modele
Liderem rynku wtórnego, według danych z ubiegłego roku, jest marka John Deere. Amerykańskie ciągniki cieszą się dobrą opinią wśród ich użytkowników. Cechuje je wysoka jakość wykonania i niezawodność. Traktory z jeleniem w logo już od kilku lat zajmują pozycję lidera rynku wtórnego. Drugie miejsce w rankingu najczęściej wybieranych marek zanotował Massey Ferguson. Ciągniki tego producenta cieszą się największym wzięciem w najstarszej kategorii wiekowej - powyżej 20 lat. Trzecie miejsce przypadło marce Renault Agriculture, czwarty był Zetor, a piąty Fendt. Dopiero siódme miejsce, tuż za marką Case, zanotował Ursus. Dopiero, ponieważ to właśnie modele polskiego producenta cieszą się największym wzięciem. Najczęściej wybierane są klasyki wśród naszych rolników: Ursus C-360, C-335 oraz C-330.
Zachodnie marki wybierane najczęściej, ale ciągniki krajowe także mają wzięcie
Dane dotyczące sprzedaży pokazują klarownie, że zagraniczne marki ciągników są na rynku wtórnym wybierane najczęściej. Tłumaczyć można to między innymi tym, że rolnicy coraz większą wagę przywiązują do komfortu pracy, która jest nierzadko prowadzona nawet po kilkanaście godzin. Jeśli właściciel maszyny dodatkowo świadczy usługi, ciągnik potrafi pracować nawet przez całą dobę, a zmienia się jedynie operator. Sprawny i wygodny traktor to w takim wypadku konieczność, bo jednym jest większa świadomość rolników decydujących się na zakup danych ciągników, a innym to, że coraz więcej wymagają również ci, którzy decydują się na wynajęcie usługi.
Popularność ciągników używanych, które były wyprodukowane w naszym kraju bądź pracują u nas od nowości i są kolejny raz sprzedawane, również nie maleje. Świadczy o tym niezaprzeczalnie ranking 10 najpopularniejszych modeli traktorów używanych, w którym znalazło się miejsce dla zaledwie trzech marek: wymienionej już wcześniej - John Deere, której jednak ciągniki używane najczęściej przybywają z zagranicy oraz Zetor i Ursus - najczęściej ciągników krajowych.
W jakim wieku są sprzedawane ciągniki używane?
Najczęściej nowych właścicieli na rynku wtórnym znajdują ciągniki należące do najstarszej kategorii - powyżej 20 lat. Także wśród tak doświadczonych już modeli można znaleźć prawdziwe perełki, które zostały sprowadzone do naszego kraju przez wyspecjalizowane w tym firmy. Pochodzenie takich traktorów jest bardzo różne, ale prym wiodą maszyny sprowadzane z: Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii. Dużą popularnością cieszą się również traktory przywożone do nas ze Skandynawii. W krajach tych, rolnictwo jest na bardzo wysokim poziomie, a co za tym idzie sprzęt musi dotrzymywać kroku tamtejszym rolnikom. Najpopularniejsze traktory wybierane w tamtych rejonach również na polskim rynku odgrywają już ważną rolę. Ciągniki używane, odświeżone i doinwestowane przez polskich mechaników, dla których technologia w nich zastosowana nie stanowi większego kłopotu, mogą pracować z korzyścią dla kolejnych rolników, najczęściej właścicieli małych i średnich gospodarstw, jeszcze przez długie godziny.
Wśród najstarszych ciągników można znaleźć świetne okazje za kilkadziesiąt, a czasami nawet kilkanaście tysięcy złotych. Droższe są już traktory nowsze, z przedziałów wiekowych: 11-20 lat oraz 6-10 lat. Takich również nie brakuje wśród ogłoszeń wystawianych na rynku i takie traktory bardzo często są łakomym kąskiem dla rolników, którzy prowadzą coraz bardziej profesjonalnie swoje gospodarstwa. Wśród ofert są zarówno tzw. "konie pociągowe", jak również traktory ze średniego segmentu mocy i te, które mogą być wykorzystywane jako pomocnicze.
Oprócz tego na rynku wtórnym można znaleźć prawdziwe perełki - ciągniki popokazowe. Prawie nowe maszyny można w takich przypadkach kupić znacznie taniej niż te zjeżdżające prosto z taśmy produkcyjnej. Inne tego typu okazje dotyczą nowych modeli, które nie znalazły właścicieli w roku produkcji, a muszą udostępnić miejsce swoim nowszym kolegom.
Tańszy, sprawny i dobrze dopasowany
Myśląc o zakupie, warto zorientować się w tym, jakie modele najczęściej pojawiają się na rynku, w ogłoszeniach ciągników używanych. Dobrze jest także skontaktować się ze specjalistami, którzy mogą doradzić, jaki traktor będzie idealny dla danego gospodarstwa i w które opcje dobrze jest zainwestować, a które będą niepotrzebnym dodatkiem - co za tym idzie, będą wiązać się z większą ceną. Firmy sprowadzające mając dane gospodarstw i znając oczekiwania rolników mogą wtedy zaproponować dany model traktora, który jest już dostępny bądź sprowadzić go do kraju, wcześniej przesyłając klientowi np. zdjęcia maszyny.
Tak kompleksowa obsługa sprawia, że rolnik wie, co kupuje. Ciągnik trafia bezpośrednio na jego podwórko, a on nie musi przejmować się np. skomplikowanym transportem. Oczywiście, do ceny dochodzą koszty sprowadzenia i prowizja dla sprzedającego, ale są one w porównaniu do kosztu całego ciągnika bardzo niskie i warto je dołożyć, zyskując pewność tego, że kupujemy to, co chcemy.
Więcej znajdziesz na Otomoto Profi!
- Tagi:
- ciągniki używane
- Ursus
- John Deere
- Zetor