Szykują się podwyżki za przeglądy rejestracyjne pojazdów. Co dziś o nich wiemy?
Podwyżki za przeglądy będą, ale nie tak szybko, jak chciałyby stacje
Aktualne stawki za badania techniczne pojazdów wprowadzono w 2004 r. W ostatnich latach nasiliły się apele branży o ich podniesienie. Wskazywano, że wskutek inflacji i wzrostu kosztów kwoty te nijak się mają do obecnych realiów gospodarczych. Kilka dni temu w Sejmie podczas posiedzenia Komisji Infrastruktury przedstawiona została „Informacja Ministra Infrastruktury na temat możliwości nowelizacji Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 29 września 2004 r. w sprawie wysokości opłat związanych z prowadzeniem stacji kontroli pojazdów oraz przeprowadzaniem badań technicznych pojazdów w zakresie urealnienia stawek za tzw. przeglądy rejestracyjne pojazdów.” Resort reprezentował wiceminister Stanisław Bukowiec.
Z informacji przedstawionej przez ministerstwo ministerstwo wynika, że dostrzega ono potrzebę wprowadzenia podwyżek o które zabiega branża, ale raczej nie należy się spodziewać, że zostaną one wprowadzone na mocy rozporządzenia. W planach jest bardziej kompleksowa reforma. „Jesteśmy na etapie przygotowania zmiany ustawy, w której chcemy pomieścić nie tylko kwestię stawek, ale również chcemy implementować przepisy unijne zobowiązujące nas do uregulowania kwestii dotyczących przeglądów” – powiedział wiceminister Bukowiec.
W praktyce oznacza to, że podwyżki będą, ale nie tak szybko, jak chciałaby tego branża. Proces zmiany rozporządzenia jest krótszy niż nowelizacja ustawy. Wiceminister Buchowiec zapowiedział, że kompleksowa zmiana przepisów powinna jednak nastąpić już w tym roku.
Stawki przeglądów technicznych będą waloryzowane
Nowe przepisy mają zawierać mechanizm waloryzacji stawek za badania. „W planach jest powiązanie tej stawki ze średnim wynagrodzeniem obliczanym za IV kw. w danym roiku. Stawka byłaby rokrocznie waloryzowana o ten wskaźnik” – powiedział wiceminister infrastruktury. Jeśli ten plan zostanie zrealizowany, dla kierowców oznacza to coroczne podwyżki.
Jednocześnie diagności przeprowadzający badania będą mieli więcej obowiązków. W tym – obowiązek tworzenia dokumentacji fotograficznej sprawdzanego pojazdu "tak, aby te dane znalazły się w Centralnej Ewidencji Pojazdów, aby były dostępne i były potwierdzeniem tego przeglądu” – zapowiedział wiceminister Bukowiec.
Jakich podwyżek za przeglądy można się spodziewać „na dzień dobry”?
Ministerstwo Infrastruktury nie podało konkretnych kwot o jakie chce podnieś stawki za przeglądy rejestracyjne pojazdów. Poinformowano, że Instytut Transportu Samochodowego, który już dwa lata temu przeprowadzał analizę kosztów przeprowadzania badań technicznych, ma wykonać aktualizację tej analizy. Ma być to wskazówka dla ministra infrastruktury, który zaproponuje stawki.
Czytaj również: Ekoschematy obszarowe z limitem 300 ha. Skąd wziął się ten pomysł?
Od miesięcy w mediach pojawiają się różne spekulacje dotyczące tego, ile mogą wynieść koszty przeglądów po podwyżkach. Padają kwoty postulowane przez organizacje zrzeszające stacje i diagnostów. Jedna z nich to np. 246 zł za przegląd samochodu osobowego. Podczas posiedzenia Komisji Infrastruktury przedstawiono dane porównujące obecną stawkę obowiązującą w Polsce (98 zł ) ze stawkami innych krajów UE. Okazuje się, że nasza opłata jest jedną z najniższych, ale nie najniższą. Zajmujemy 19. miejsce w Unii. W kilku krajach (w tym np. w Słowacji) jest taniej. Średnia unijna to 135 zł. Wiceminister Bukowiec zapowiedział, że proponując nowe stawki resort będzie dążył do kompromisu i „musi zachować balans”. Liczy się z tym, że propozycje stawek nie zadowolą branży. „(…) ale kierowcy też nie będą szczęśliwi”.
Wyższe stawki za zgłoszenia się na przegląd po terminie
Według Ministerstwa Infrastruktury niepokojącym zwyczajem polskich kierowców jest zgłaszanie się na przeglądy techniczne po terminie. Według przytoczonych danych na 21 mln przeglądów rocznie aż 7 mln wykonywana jest po czasie. Ministerstwo chce w tym walczyć wprowadzając wyższe opłaty za spóźnialskich (nawet trzykrotność wyjściowej stawki za spóźnienie powyżej 90 dni).
Przypomnijmy, w tej chwili tego typu opłaty nie obowiązują. Jeżeli jednak kierowca z nieważnym przeglądem zostanie zatrzymany przez policję, za brak ważnego przeglądu może dostać mandat w wysokości od 1500 do 5000 zł.
Czytaj także: Zmienią się zasady wsparcia sołtysów ? Diety, ubezpieczenia i fundusze sołeckie
Wyższe stawki za przeglądy samochodów z napędem 4X4?
Jedno z pytań jakie padło podczas obrad Komisji Infrastruktury dotyczyło istniejącej dysproporcji między stawkami za przegląd samochodu osobowego z silnikiem benzynowym lub diesla, a samochodu z instalacją LPG (98 zł vs 162 zł). Czy po podniesieniu stawek te dysproporcje zostaną utrzymane? Wiceminister Stanisław Bukowiec nie odpowiedział jednoznacznie na to pytanie, wspomniał jednak, że resort rozważa wprowadzenie wyższej stawki dla samochodów z napędem 4X4 (zgodnie z postulatami branży).
Prawie jedna trzecia diagnostów w wieku emerytalnym
W posiedzeniu Komisji Infrastruktury uczestniczyło wielu przedstawicieli środowiska diagnostów oraz stacji kontroli pojazdów. Alarmowali oni, że branża pilnie potrzebuje podwyżek. Dziś stacje, by zachować rentowność, muszą ratować się prowadzeniem równolegle warsztatów samochodowych, a i tak nie wszyscy się utrzymują na rynku. Wskazano też na problemy ze znalezieniem personelu. Przez niskie stawki zawód diagnosty przestał być atrakcyjny dla młodych ludzi. Z danych przytoczonych przez Jolantę Źródłowską, prezes zarządu Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów wynika, że na ok. 15 tys. diagnostów w Polsce ponad 30 proc. to osoby w wieku emerytalnym.