Wieści Rolnicze
  • Strona główna
  • Ceny Rolnicze
      • Żywiec wieprzowy
      • Żywiec wołowy
      • Zboża
      • Pasze
      • Owoce
      • Warzywa
      • Mleko i przetwory
      • Drób i jaja
      • Analizy rynkowe
      Niepokojące zmiany na rynku bydła. Co dzieje się z cenami?
      Rolnik: „Pan Bóg się na nas pogniewał” Co z cenami tucznika?
      Podwyżki nawet o 300%. Ceny wywindowały, bo kończy się sezon
      Rolnicy nie inwestują w dobre maszyny i dlatego nie zarabiają?
  • Newsy
  • Hodowla
      • BYDŁO I MLEKO
      • TRZODA CHLEWNA
      • DRÓB
      • INNE HODOWLE
      • ŻYWIENIE
      • WYPOSAŻENIE BUDYNKÓW INWENTARSKICH
      • ZDROWIE I DOBROSTAN
      Jak rolnicy oceniają spotkanie z ministrem rolnictwa? 5 godzin rozmów i co dalej?
      Ceny mleka. Spadki cen produktów mlecznych wpłyną na stawki za surowiec w skupie?
      Groźny wirus znów uderza. Gdzie tym razem?
      Aż trzy nowe ogniska. Choroba nie daje za wygraną. Hodowcy nie mogą spać spokojnie
  • Uprawy
      • ZBOŻA
      • INNE UPRAWY
      • NAWOŻENIE
      • CHOROBY I SZKODNIKI
      • UPRAWA GLEBY
      • PRZECHOWALNICTWO
      • Owoce i warzywa
      Dlaczego liście rzepaku żółkną?
      Ten nabór startuje 30 października. ARiMR zwraca na niego uwagę już dziś
      To był dobry rok dla tej rośliny. Pokazują to wyniki niezależnych badań
      Nie zostało wiele czasu! Październik to ostateczny termin na cięcie tych krzewów
  • Technika
      • CIĄGNIKI
      • MASZYNY
      • URZĄDZENIA
      Nowa firma podbija polski rynek maszyn rolniczych. Startują z ładowarkami [VIDEO]
      AGROTECH w Kielcach 2026. Rezerwujcie terminy! [VIDEO]
      Kujawa o początkach Agro Show: Źle nas potraktowali. Nikt nie wierzył [VIDEO]
      Podsumowanie Agro Show 2025. Premiery, nowości i stali bywalcy [VIDEO]
  • Prawo i finanse
      • VAT
      • EKONOMIKA
      • POMOC UNIJNA
      • PRZEPISY
      • WNIOSKI DO POBRANIA
      • KRUS
      • GIEŁDOWY RYNEK ROLNY
      1,5 mld zł już na kontach rolników. Kolejni otrzymają zaliczki wkrótce
      Rekordowa liczba wniosków o płatności dla małych gospodarstw. Aż 42% rolników
      Złóż wniosek o 3 tys. zł do hektara. Nabór nie potrwa długo!
      ARiMR wypłaca dopłaty, ale też kontroluje rolników. W jaki sposób?
  • Sylwetki
  • Video
  • Dla domu
      • Kulinaria
      • Hotblog
      • Koła gospodyń wiejskich
      • Zdrowie
      Nagły zwrot w pogodzie: Wiadomo, kiedy będzie 20 stopni. Nowa prognoza
      To wieloletni hit, który posadzisz raz i zapomnisz. Regeneruje się błyskawicznie
      Po praniu zostawić drzwi pralki otwarte, czy nie? Wiele osób popełnia ten błąd
      Listopad zaskoczy pogodą? IMGW podał prognozę długoterminową
  • iEKO iLOGICZNIE
      • Ekologia z certyfikatem
      • Dobre praktyki w uprawie roślin
      • Zrównoważony chów zwierząt
      • Odnawialne źródła energii
      • Zdrowa żywność
      • Środki pomocowe
      Artykuł sponsorowany Fotowoltaika dla rolnika. Jak skorzystać z pomocy ekspertów PGE?
      Trzy duże nabory ARiMR jeszcze w tym roku. Wsparcie od 200 tys. do 1,5 mln zł
      Od tego zależy, ile można zarobić na biogazowni rolniczej
      Czy agrowoltaika może zagwarantować plony i przychody rolnika?
  • Wieści Rolnicze
  • Styzowie sztuki do chowu sprowadzają z Bieszczad i Słowacji [ZDJĘCIA]

Styzowie sztuki do chowu sprowadzają z Bieszczad i Słowacji [ZDJĘCIA]

Sylwetki 23 grudnia 2021 07:00 Franciszek Szklennik Aktualizacja: 23 grudnia 2021 09:26
Styzowie sztuki do chowu sprowadzają z Bieszczad i Słowacji [ZDJĘCIA]
Źródło: Franciszek Szklennik
50 ha i chów opasów.
Spis treści:

    Gospodarstwo Styzów liczy prawie 50 hektarów i specjalizuje się w chowie opasów. Pan Ryszard etapami rezygnował z utrzymywania trzody i krów mlecznych. W tym roku przed żniwami sprzedał ostatnie dwie sztuki.

    Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

    Gospodarstwo Styzów znajduje się praktycznie w centrum miasta, a ulica, przy której się mieści (Kościelna) nazywana jest popularnie „ulicą rolników”. - Jeszcze kilkanaście lat temu, tuż za kościołem, rozpościerały się pola, a teraz wybudowano tam osiedla mieszkalne - mówi Ryszard Styza, który wraz z żoną Grażyną i synem Michałem prowadzi tu gospodarstwo rolne.  Kiedy stanie się na chodniku przed bramą wjazdową na podwórze, przed oborą, to widać znajdujący się za nią...blok mieszkalny. Pan Ryszard ma już 63 lata i zapewne trudno byłoby samemu pociągnąć robotę. Urodził się w Pawłowie Żońskim w gminie Wągrowiec, a pani Grażyna pochodzi z Bugaja w gminie Margonin. Poznali się na przyjęciu weselnym u sąsiadów. Pani Grażyna wywodzi się też z gospodarstwa. - Wychodzi na to, że trafiła z deszczu pod rynnę - śmieje się pan Ryszard. Gospodarstwo przejął po swoich rodzicach: Marii i Felicjanie Styzach w 1982 roku. Pan Ryszard jest najstarszy z pięciorga ich dzieci. Nikt z młodszego rodzeństwa nie wykazywał zainteresowania pozostaniem na roli. - Ja od dziecka lubiłem pracę w gospodarstwie i bez oporów zdecydowałem się na przejęcie ojcowizny - mówi rolnik. - Był taki czas, że mama poważnie chorowała i na mnie spadał obowiązek zajęcia się młodszym rodzeństwem. Kaszki nagotowałem, jajka usmażyłem, nakarmiłem i do roboty w gospodarstwie - dodaje z uśmiechem.
    Rodzeństwo się rozjechało po kraju, a Styzowie mozolnie budowali swoje. - Ja im się do życia nie wtrącam i tego samego oczekuje od nich - dodaje stanowczo.

    Stryzowie sztuki do chowu sprowadzają z Bieszczad i Słowacji

    ZMIANY, ZMIANY

    Jego rodzice mieli trzodę chlewną, bydło mleczne i tradycyjne uprawy polowe. Teraz gospodarstwo Styzów liczy prawie 50 hektarów i specjalizuje się w chowie opasów. Pan Ryszard etapami rezygnował z hodowli trzody i krów mlecznych. W tym roku przed żniwami sprzedał ostatnie dwie sztuki. Teraz w oborze stoi stado ok. 50 opasów. Przeważają  rasy charolaise i simental. Do chowu kupują sztuki o wadze 200-250 kg i dociągają do wagi 800-900 kg. Bywało, że niektóre sztuki osiągały nawet 1000 kg.

    - Teraz trafiają do nas sztuki z Podhala, Słowacji, a mieliśmy też kilkanaście sztuk kupionych na Łotwie - wyjaśnia syn Michał, który o chowie opasów mówi z wielkim znawstwem i błyskiem w oku. Michał ukończył Technikum Rolnicze w Gołańczy i prywatne technikum weterynaryjne w Poznaniu. Po ukończeniu technikum rolniczego skorzystał z programu „Młody Rolnik”, tata przekazał mu 20 hektarów i młody chłopak stał się pełnoprawnym gospodarzem. Za uzyskane z programu pieniądze kupił nowy sprzęt niezbędny w gospodarstwie. Można śmiało powiedzieć, że jest teraz głównym specjalistą od żywienia opasów i upraw. - Przecież po to się uczyłem - śmieje się.

    Zapytany o to, dlaczego tak daleko szuka sztuk do chowu odpowiada: - Mam przyjaciół w Bieszczadach i to oni są moim źródłem informacji o możliwości kupienia kandydatów na naszych olbrzymów - wyjaśnia Michał. - Te sztuki nie mają tylu krzyżowań, cechują się znacznymi przyrostami i są po prostu zdrowsze. Teraz mamy 20 sztuk kupionych także na Słowacji. 

    Rolnik wyjaśnia, że nie napotyka na żadne trudności z zakupem. Nie musi nawet jechać ich oglądać przed zapłatą. - Mam pełne zaufanie do dostawców, a oni nie zaryzykują utraty dobrej opinii. A obejrzeć je mogę za pomocą Internetu - dodaje. - Ściśle współpracujemy z lekarzem weterynarii, ale dobrostanem zwierząt zajmuję się osobiście. Golę np. grzbiety opasom, co we Francji czyni się już od 20 lat, a u nas wywołuje to niekiedy zdziwienie i dziwne uśmieszki.

    - A przecież zarośnięte grzbiety powodować mogą rozwój chorób grzybiczych, bo przecież sztuki się pocą - dodaje pan Ryszard.

    Styzowie podkreślają, że nie mają też żadnych problemów z odbiorcami opasów. - Od sześciu lat współpracujemy z jedną firmą i wystarczy jeden telefon, aby załatwić terminowy odbiór. Każda z ich sztuk to kilkaset kilogramów mięsa, które w całości trafia na rynek zewnętrzny.

    - Tak jak brakuje - nam rolnikom  - stabilizacji na co dzień, to w naszym gospodarstwie opieramy swoją pracę o wypracowaną wewnętrzną stabilizację. Zarówno w planowaniu, zakupie sztuk do chowu, jak i ich sprzedaży - mówi Michał.

    Stryzowie sztuki do chowu sprowadzają z Bieszczad i Słowacji

    ICH KAWAŁEK PODŁOGI

    Ich gospodarstwo rozciąga się na przestrzeni nawet kilkudziesięciu kilometrów: od sporego kawałka uprawy kukurydzy i łubinu w Kobylcu w gminie Wągrowiec po nadnoteckie łąki i te wzdłuż drogi do Białośliwia. Przy sprzyjających warunkach pogodowych zbierają dwa pewne sianokosy z 14 ha łąk. Te zaś położone wzdłuż brzegu Noteci potrafią być niekiedy niedostępne przez dłuższy czas, zwłaszcza kiedy podnosi się poziom rzeki. - Bywało, że byliśmy w trakcie zbierania siana przy pomocy przyczep samozbierających, a tu woda wzbierała z godziny na godzinę - mówi pan Ryszard. - Te nasze łąkowe hektary są niekiedy kapryśne, ale stanowią duży potencjał produkcji siana i staramy się ten potencjał maksymalnie wykorzystać. Dlatego nie rozważamy absolutnie rezygnacji z ich użytkowania - dodaje.

    Na pozostałych hektarach uprawiają kukurydzę, żyto i pszenżyto. Uzyskane zboże z reguły sprzedają i w ten sposób zyskują środki na zakup gotowych pasz. Część uprawy kukurydzy przeznaczają na kiszonki, reszta nastawiona jest na pozyskanie ziarna, które też trafia do sprzedaży. W tej kwestii współpracują  od lat z tą samą firmą. Podobnie jak w kwestii dostawy ziarna siewnego mają wypróbowanego partnera handlowego. Od pewnego czasu Michał stosuje także system bezorkowy, który wymaga innych sposobów uprawy, nawożenia i stosowania środków ochrony roślin.

    Jedno jest jednak niezmienne. Chów jest prowadzony w budynkach inwentarskich sprzed lat i wszelkie prace przy opasach muszą być wykonywane ręcznie. - Nie ma możliwości, żeby to zmienić, a musimy dbać o np. grubość ściółki, bo sztuki o takiej wadze mogą odnosić kontuzje - mówi pani Grażyna, którą zastałem po przyjeździe przy malowaniu pomieszczeń w ich domu. Drobna, uśmiechnięta kobieta żywo uczestniczyła we wspólnej rozmowie o ich gospodarstwie. To, co udało się rolnikom zmienić, to wyposażenie techniczne gospodarstwa. Styzowie dysponują pięcioma ciągnikami i wszelkimi maszynami towarzyszącymi oraz kombajnami zbożowymi. Planują jeszcze zakup nowej przyczepy. Zlecają tylko zbiór kukurydzy na ziarno, bo - jak wyjaśniają - zakup takiego kombajnu nie jest uzasadniony ekonomicznie.

    Za udaną inwestycję uznają zgodnie zakup większej ilości niezbędnych nawozów azotowych przed drastyczną podwyżką ich cen. - Zakupu dokonaliśmy w maju i teraz możemy powiedzieć, że wygraliśmy los na loterii - mówi zatroskany Michał. - Przy obecnych cenach nawozów może zdarzyć się tak, że dochody z hektara nie pokryją nakładów. A do tego dochodzi rosnąca cena paliw.

    STYZOWIE NA CO DZIEŃ

    W ich przypadku można powiedzieć, że nie samą pracą człowiek żyje. Pan Ryszard jest wiceprezesem kółka rolniczego i wiceprezesem spółki wodnej „Szamoty”. Michał już 17 lat gra na trąbce w składzie Szamocińskiej Orkiestry Dętej (której obecnym kapelmistrzem jest Marcin Semrau). Dzięki temu miał okazję zwiedzić z orkiestrą kawałek świata. W tym roku dostąpił zaszczytu bycia starostą powiatowych dożynek. Zapytany o to, czy ma czas na chwile wytchnienia, odpowiada wesoło: - Mama z tatą pilnowali komina, a ja mogłem pojechać w góry. Przy okazji kupowałem nowe sztuki do chowu.
     

    Poznaj bliżej gospodarstwa innych rolników

    • Tagi:
    • sylwetka
    • gospodarstwo rodzinne
    • bydło opasowe
    Franciszek Szklennik
    Podobne artykuły
    Bydło i mleko

    Zostań Producentem Bydła Mięsnego Roku – zgłoszenia do końca sierpnia!

    8 sierpnia 2025
    Hodowla

    Świnie i opasy. Trzoda pozwala na inwestycje. Będzie nowa chlewnia [VIDEO]

    26 czerwca 2024
    Uprawy

    Gospodarują na 300 ha. Mają 12 ciągników. Ogórki zbierają samolotami [VIDEO]

    7 kwietnia 2024
    Bydło i mleko

    Gospodarują rodzinnie. Znacznie podnieśli wydajność mleczną krów [VIDEO]

    22 stycznia 2024
    Newsy

    Określenie przeznaczenia bydła do opasu w IRZ. Ministerstwo wydłuża termin! 

    19 stycznia 2024
    Zboża

    Uprawiają 150 ha i produkują materiał siewny. Czy to się opłaca? [VIDEO]

    30 listopada 2023
    Inne uprawy

    Rachoniowie specjalizują się w uprawie owoców jagodowych

    2 listopada 2023
    Sylwetki

    Uprawia 36 ha, hoduje świnie i opasy. Szalejących cen się nie boi [VIDEO]

    22 września 2023
    Warto wiedzieć
    Analizy rynkowe
    GUS publikuje brutalną prawdę. Rolnicy z nadzieją, ale bez zysków?
    18 października 2025
    Ceny rolnicze
    Spadki cen pszenicy na Matif, a co w krajowych skupach?
    18 października 2025
    Bydło i mleko
    Uwaga hodowcy. Pierwszy taki przypadek w tym roku w Polsce
    18 października 2025
    Najnowsze
    Sylwetki
    Sąsiad odciągnął ją od płonącego ciągnika
    18 października 2025
    Sylwetki
    Kręci nas ich rola. Zobacz filmy o naszych rolniczkach
    15 października 2025
    Sylwetki
    30 hektarów, praca na etacie i poszukiwanie starych ludowych pieśni
    15 października 2025
    Sylwetki
    Samozbiory malin ich uratowały
    12 października 2025
    Sylwetki
    Od zera stworzył pieczarkowe imperium. Ma jedną z najnowocześniejszych produkcji
    5 października 2025
    Wieści Rolnicze
    Wieści Rolnicze
    Dane kontaktowe
    Wieści Rolnicze
    RP Digital Sp. z o.o.
    NIP: 5273128894
    REGON: 529596954
    tel. +48 627 47 15 31
    ul. Prosta 51
    00-838 Warszawa
    [email protected]
    Numer dyżurny -- 501 267 226
    Kategorie
    • Ceny Rolnicze
    • Newsy
    • Hodowla
    • Uprawy
    • Owoce i warzywa
    • Technika
    • Prawo i finanse
    • Sylwetki
    • Video
    • Dla Domu
    © 2025 WieściRolnicze
    • Redakcja
    • Reklama
    • Kontakt
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    • Prenumerata
    • Konkursy
    • Deklaracja dostępności