Kiedy zastanawiamy się nad zagospodarowaniem ogrodu, kiedy myślimy nad doborem roślin, oczami wyobraźni widzimy piękne kwiaty, zielone trawniki i okazałe drzewa. Ale czy na pewno każdy ma takie marzenia?

Ogród, do którego dziś Państwa zaproszę, cechuje niezwykła ilość detali i elementów dekoracyjnych, które bardzo trafnie wkomponowano do ogrodowego królestwa. Nie znajdziemy tutaj wielu roślin kwitnących ani dużych połaci trawnika. Zamysł właścicielki był inny. Stworzyła ogród z przewagą zimozielonych iglaków. Wykorzystała także duże ilości różnego rodzaju kamieni. Poustawiała białe świeczniki, lampki ogrodowe i figurki, które podkreślają ciekawą aranżację ogrodu. 

Pani Monika Jankowiak z Kotlina (powiat jarociński) ma wyczucie piękna i elegancji. Ma swój styl, który wyraża w ogrodzie oraz w domu. Kocha wszelkie dodatki w kolorze białym. To właśnie one podkreślają przytulny charakter domowych wnętrz i całego ogrodu. Wykorzystane przez właścicielkę świeczniki, lampiony ogrodowe są od pewnego czasu modnym elementem dekoracyjnym tarasów, balkonów oraz werand. Delikatnie oświetlając wymienione wcześniej miejsca -  tworząc niepowtarzalną atmosferę.

Skąd u pani Moniki pasja do ogrodu?

- W moim domu rodzinnym nie było dużego ogrodu, tylko taki przed domem. Nie ukrywam, że zawsze coś tam przycinałam i przesadzałam. Moja babcia miała bardzo duży ogród, w którym uprawiała dużo kwiatów. Jako dziecko lubiłam w tam przebywać i sprawiało mi to dużo przyjemności. Niestety przy kwiatach jest dużo pracy, a  ja jestem dosyć zajętą osobą i byłoby mi trudno wszystko dobrze zrobić. Stąd pomysł, aby w ogrodzie wykorzystać kamienie i włókninę, które (śmiejąc się mówi) ratują mi życie. Jest to dla mnie bardzo istotne, ponieważ przy moich obowiązkach nie muszę tyle czasu poświęcać na wszelkie zabiegi pielęgnacyjne w ogrodzie - opowiada.

ZOBACZ TAKŻE: Mirosław Mostrąg - uprawia tytoń i proso