Szanowna Internautko, Internauto

 POW_logo


Na naszych stronach używamy technologii takich jak pliki cookie, do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronach i w Internecie. Podmioty trzecie na mocy odrębnych porozumień mogą używać mechanizmu cookie na stronach portali Południowej Oficyny Wydawniczej oraz nasi Zaufani Partnerzy, którzy także chcą serwować reklamy jak najlepiej dopasowane do Twoich preferencji. Pragniemy zapoznać Cię ze szczegółami stosowanych przez nas technologii oraz z przepisami, które niebawem wejdą w życie, tak aby dać Ci pełną wiedzę i komfort w korzystaniu z naszych serwisów internetowych. Zapoznaj się z poniższymi informacjami przed przejściem do serwisu.

Klikając przycisk „Akceptuję” lub zamykając to okno zgadzasz się na postanowienia zawarte poniżej.


RODO

Z dniem 25 maja 2018 r. rozpoczyna obowiązywanie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane popularnie jako „RODO”). RODO obowiązywać będzie w identycznym zakresie we wszystkich krajach Unii Europejskiej, a więc także w Polsce i wprowadza szereg zmian w zasadach regulujących przetwarzanie danych osobowych, które będą miały wpływ na wiele dziedzin życia, w tym na korzystanie z usług internetowych, takich jak między innymi usługi portali jarocinska.pl, gostynska.pl, krotoszynska.pl, rawicz24.pl, zpleszewa.pl, zwielkopolski24.pl, wiescirolnicze.pl. W tej informacji przedstawiamy skrót najważniejszych zagadnień dotyczących przetwarzania Twoich danych osobowych, jakie może mieć miejsce po 25 maja 2018 r. w związku z korzystaniem z naszych usług. Prosimy Cię o jej przeczytanie, nie zajmie to więcej niż kilka minut.


Czym są dane osobowe

Dane osobowe to, zgodnie z RODO, informacje o zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osobie fizycznej. W przypadku korzystania z naszych serwisów takimi danymi są np. adres e-mail, nazwa/nick, adres IP, imię i nazwisko, numer konta w naszym sklepie internetowym lub w innej usłudze oferowanej przez POW. Dane osobowe mogą być zapisywane w plikach cookies lub podobnych technologiach (np. local storage) instalowanych przez nas lub naszych Zaufanych Partnerów na naszych stronach i urządzeniach, których używasz podczas korzystania z naszych usług.


Podstawa i cel przetwarzania

Przetwarzanie danych osobowych wymaga podstawy prawnej. RODO przewiduje kilka rodzajów takich podstaw prawnych dla przetwarzania danych, a w przypadkach korzystania z naszych usług wystąpią, co do zasady trzy z nich:


1) Niezbędność przetwarzania do zawarcia lub wykonania umowy, której jesteś stroną. Umowa to, w naszym przypadku, regulamin danej usługi. Jeśli zatem zawieramy z Tobą umowę o realizację danej usługi (np. usługi dodania ogłoszenia w oparciu o treść regulaminu), to możemy przetwarzać Twoje dane w zakresie niezbędnym do realizacji tej umowy.


2) Niezbędność przetwarzania do celów wynikających z prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez administratora lub przez stronę trzecią. Ta podstawa przetwarzania danych dotyczy przypadków, gdy ich przetwarzanie jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług administratora w ramach portali POW.


3) Twoja dobrowolna zgoda. Jest potrzebna głównie w przypadku, gdy usługi marketingowe dostarczają Ci podmioty trzecie (czyli Zaufani Partnerzy, o których mowa poniżej) oraz gdy to my świadczymy takie usługi dla podmiotów trzecich. Aby móc pokazać interesujące Cię reklamy (np. produktu, którego możesz potrzebować), reklamodawcy i ich przedstawiciele muszą mieć możliwość przetwarzania Twoich danych. Udzielenie takiej zgody jest całkowicie dobrowolne, i jeśli nie chcesz, nie musisz jej udzielać. Dzięki naszemu rozwiązaniu masz również możliwość ograniczenia zakresu lub zmiany zgody w dowolnym momencie. Twoje pozostałe uprawnienia wynikające z udzielenia zgody są opisane poniżej.


Twoje dane, w ramach naszych usług, przetwarzane będą wyłącznie w przypadku posiadania przez nas lub inny podmiot przetwarzający dane jednej z dopuszczonych przez RODO podstaw prawnych i wyłącznie w celu dostosowanym do danej podstawy, zgodnie z opisem powyżej. Twoje dane przetwarzane będą do czasu istnienia podstawy do ich przetwarzania – czyli w przypadku udzielenia zgody do momentu jej cofnięcia, ograniczenia lub innych działań z Twojej strony ograniczających tę zgodę, w przypadku niezbędności danych do wykonania umowy – przez czas jej wykonywania, a w przypadku, gdy podstawą przetwarzania danych jest uzasadniony interes administratora – do czasu istnienia tego uzasadnionego interesu.


Administratorzy

Administratorem Twoich danych osobowych jest Południowa Oficyna Wydawnicza Sp. z o.o., ul. Kasprzaka 1a, 63-200 Jarocin, logo podmiotu, na którego stronę wszedłeś możesz zobaczyć na planszy zawierającej niniejszą informację, a także nasi Zaufani Partnerzy, czyli firmy i inne podmioty, z którymi współpracujemy głównie w zakresie marketingowym. Listę Zaufanych Partnerów możesz sprawdzić w każdym momencie na stronie naszej polityki prywatności.


Przekazywanie danych

Twoje dane będzie przetwarzać POW i Zaufani Partnerzy, jeśli wyrazisz na to zgodę, ale mogą być one również powierzone do przetwarzania innym podmiotom. W każdym takim przypadku przekazanie danych nie uprawnia ich odbiorcy do dowolnego korzystania z nich, a jedynie do korzystania w celach wyraźnie wskazanych przez POW lub Zaufanego Partnera. Przekazywanie danych ma miejsce na ogół w przypadku współpracy z podwykonawcą (np. agencją marketingową) lub usługodawcą (np. dostawcą usług przechowywania danych). Dzięki temu możemy np. lepiej dobrać najciekawsze lub najtańsze oferty dopasowane dla Ciebie. W każdym przypadku przekazanie danych nie zwalnia przekazującego z odpowiedzialności za ich przetwarzanie. Dane mogą być też przekazywane organom publicznym, o ile upoważniają ich do tego obowiązujące przepisy i przedstawią odpowiednie żądanie, jednak nigdy w innym przypadku.


Cookies

Na naszych stronach internetowych i w aplikacjach używamy technologii, takich jak pliki cookie, local storage i podobnych służących do zbierania i przetwarzania danych osobowych oraz danych eksploatacyjnych w celu personalizowania udostępnianych treści i reklam oraz analizowania ruchu na naszych stronach. W ten sposób technologię tę wykorzystują również nasi Zaufani Partnerzy, którzy także chcą serwować reklamy jak najlepiej dopasowane do Twoich preferencji. Cookies to dane informatyczne zapisywane w plikach i przechowywane na Twoim urządzeniu końcowym (tj. Twój komputer, tablet, smartphone itp.), które przeglądarka wysyła do serwera przy każdorazowym wejściu na stronę z tego urządzenia, podczas gdy odwiedzasz różne strony w Internecie. Szczegółową informację na temat plików cookie i ich funkcjonowania znajdziesz pod tym linkiem. Znajdziesz tam także informację o tym jak zmienić ustawienia przeglądarki, by ograniczyć lub wyłączyć funkcjonowanie plików cookies itp. oraz jak usunąć takie pliki z Twojego urządzenia.


Twoje uprawnienia

Zgodnie z RODO przysługują Ci następujące uprawnienia wobec Twoich danych i ich przetwarzania przez nas i Zaufanych Partnerów.


Jeśli udzieliłeś zgody na przetwarzanie danych możesz ją w każdej chwili wycofać.

Masz również prawo żądania dostępu do Twoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do przeniesienia danych, wyrażenia sprzeciwu wobec przetwarzania danych oraz prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego – GIODO. Uprawnienia powyższe przysługują także w przypadku prawidłowego przetwarzania danych przez administratora. Pod tym adresem znajdziesz dodatkowe informacje dotyczące przetwarzania danych i Twoich uprawnień.


Zgoda

Jeśli chcesz zgodzić się na przetwarzanie przez POW i Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych zebranych w związku z korzystaniem przez Ciebie ze stron i aplikacji internetowych dostarczanych przez POW w celach marketingowych (obejmujących niezbędne działania analityczne i zestawianie w profile marketingowe na podstawie Twojej aktywności na stronach internetowych) w tym ich przetwarzanie w plikach cookies itp. instalowanych na Twoich urządzeniach i odczytywanych z tych plików przez POW i Zaufanych Partnerów możesz w łatwy sposób wyrazić tę zgodę, klikając w przycisk „Akceptuję” lub zamykając to okno.

Jeśli nie chcesz wyrazić opisanej wyżej zgody prosimy o opuszczenie strony. Wyrażenie zgody jest dobrowolne. Powyższa zgoda dotyczy przetwarzania w celach marketingowych innych niż własne cele POW.

Informujemy jednocześnie, iż POW w ramach udostępnianych przez siebie usług internetowych przetwarzać będą Twoje dane we własnych celach marketingowych opisanych szczegółowo powyżej w oparciu o ich prawnie uzasadniony interes, jako administratora.


Pokaż listę Zaufanych Partnerów
  • Zaloguj się/Zarejestruj się
Wieści Rolnicze
  • Strona główna
  • Ceny Rolnicze
    • Ceny żywca wieprzowego
    • Ceny żywca wołowego
    • Ceny zbóż
    • Ceny pasz
    • Ceny owoców
    • Ceny warzyw
    • Ceny mleka i przetworów
    • Ceny drobiu i jaj
    • Analizy rynkowe
  • Newsy
  • Hodowla
      • BYDŁO I MLEKO
      • TRZODA CHLEWNA
      • DRÓB
      • INNE HODOWLE
      • ŻYWIENIE
      • WYPOSAŻENIE BUDYNKÓW INWENTARSKICH
      • ZDROWIE I DOBROSTAN
      Prałat: Zniesienie bioasekuracji dla małych to patologia
      Wzrasta wydajność, wzrasta ryzyko kwasicy żwacza
      Z pola wzięte. Certyfikat na męża a żona to gdzie? [FELIETON]
      Forum Zootechniczno - Weterynaryjne już w kwietniu [PROGRAM, ZAPISY]
  • Uprawy
      • ZBOŻA
      • INNE UPRAWY
      • NAWOŻENIE
      • CHOROBY I SZKODNIKI
      • UPRAWA GLEBY
      • PRZECHOWALNICTWO
      • Owoce i warzywa
      Fungicydy na zboża - Osadkowski rekomenduje Technologiczny Fenomen
      Wiosenny AGROMARSZ 2023 - co w programie? [MAPKA]
      Ceny nawozów pod koniec marca w dół [CENNIK]
      Biostymulujący azot nowej generacji od Timac Agro
  • Technika
      • CIĄGNIKI
      • MASZYNY
      • URZĄDZENIA
      Nowa fabryka Joskin w Luksemburgu
      Nowy komputer obsługowy w rozsiewaczach Amazone
      Inwestycja w kocioł na słomę zwróciła się mu w jednym sezonie
      John Deere: 2 miliony ciągników z Mannheim 
  • Prawo i finanse
      • VAT
      • EKONOMIKA
      • POMOC UNIJNA
      • PRZEPISY
      • WNIOSKI DO POBRANIA
      • KRUS
      • GIEŁDOWY RYNEK ROLNY
      Gdzie szukać pracy w rolnictwie?
      Ilu rolników złożyło wnioski o dopłaty?
      Ekoschematy. Jakie stawki minimalne w 2023 r.?
      Oświadczenie zamiast zdjęć geotagowanych. Jest decyzja
  • Sylwetki
  • Video
  • Dla domu
      • Kulinaria
      • Hotblog
      • Koła gospodyń wiejskich
      • Zdrowie
      Wino z korkiem, zakrętką czy szkłem?
      Jak upiec pyszne pączki krok po kroku?
      Kakaowe ciastka z fasoli
      Bezglutenowe ciasto z buraka i jabłka
  • iEKO iLOGICZNIE
      • Ekologia z certyfikatem
      • Dobre praktyki w uprawie roślin
      • Zrównoważony chów zwierząt
      • Odnawialne źródła energii
      • Zdrowa żywność
      • Środki pomocowe
      Czas na ogród ekologiczny
      Prowadzi gospodarstwo i buduje biogazownie [VIDEO]
      Ekologiczna trzoda chlewna na Podkarpaciu [VIDEO]
      Fotowoltaika może zmniejszyć koszty albo być źródłem dochodu
  • Wieści Rolnicze
  • Marcin Obałek - człowiek, który Ursusem przemierza świat

Marcin Obałek - człowiek, który Ursusem przemierza świat

  • 1/19
  • następne zdjęcie
Źródło: M. Obałek

Traktorem zjeździł kawał świata. Pokonał nim już 20 tysięcy kilometrów. Przemierzył Amerykę Południową. Dotarł do Argentyny, Boliwii, Chile, Peru oraz Urugwaju. Udało mi się przejechać dżunglę amazońską, przełęcze andyjskie, pola gejzerów, bezkresną pamę, a także największą słoną pustynię świata (Salar de Uyuni). Teraz przygotowuje się do wyprawy ciągnikiem po Australii. Mowa o Marcinie Obałku, nietypowym podróżniku, pomysłodawcy słynnej Traktoriady.

Traktoriada to spektakularna podróż ciągnikiem rolniczym dokoła świata. Projekt rozpoczął się w 2002 r. Wówczas to Marcin Obałek z ekipą wyruszył Ursusem 6014 na podbój Ameryki Południowej.

Dlaczego traktor? Czemu Ursus?

- Taki pojazd daje możliwość dotarcia w miejsca, gdzie nawet najlepszy samochód terenowy nas nie zawiezie - tłumaczy Marcin Obałek. Zaznacza, że już wcześniej miał styczność z tego typu sprzętem. - Mam rodzinę na wsi. Mój Dziadek Kazimierz Urbaniak pochodzi z Południowej Wielkopolski, z Łęki Wielkiej, Michałowa w okolicach Gostynia, z rodziny o silnych korzeniach patriotycznych. Pradziadowie walczyli bowiem w Powstaniu Wielkopolskim czy w wojnie polsko- polszewickiej, oczywiście jako ochotnicy. Najmłodszy brat dziadka Józef, do dziś prowadzi gospodarstwo w podpoznańskich Krzesinach - i tu właśnie była nasza pierwsza baza przygotowawcza do wyprawy, a jako pierwszy mechanik na wyprawę ruszył o 1,5 roku starszy ode mnie Wojtek Urbaniak, mój kuzyn, a w zasadzie wuj (syn brata dziadka). Zatem kontakt z gospodarką miałem od zawsze, także to nie było dla mnie nic obcego. Sam zresztą przed wyjazdem studiowałem zootechnikę na Akadami Rolniczej w Poznaniu - mówi podróżnik. Czemu Ursus?

- Tutaj trzeba zwrócić uwagę na kilka wątków. Najważniejszy to ten patriotyczny. Jesteśmy Polakami, nie wyobrażam więc sobie, żebym miał niemiecką, amerykańską czy inną marką promować. Natomiast drugim powodem, który podyktował tę całą wyprawę, było moje spotkanie pierwszego stopnia - oko w oko - z Ursusem w Pakistanie. Doszło do tego podczas mojej pierwszej dalszej wyprawy. Na 7 miesięcy pojechałem do Azji. Podróżowałem tam drogą lądową, przecierając (dla siebie) szklak, który przetarto tysiące lat temu - Szlak Jedwabny. No i wówczas w Dolinie Indusu w Pakistanie spotkałem pracujące w polu nasze Ursusy C 330 - opowiada globtroter.

Przyznaje, że było to było bardzo pozytywne zaskoczenie. - Nam się wtedy popsuła niemiecka furgonetka. Do pomocy przyjechał mężczyzna, który obrabiał pole Ursusem. Był bardzo dumy. Kurcze, nie wiedzieliśmy, czy się przyznawać, że jesteśmy z Polski, no bo, co będzie, jak się okaże, że ten Ursus mu się ciągle psuje? Może nas podpalą? (śmieje się nasz rozmówca - przyp.red.). Było wręcz przeciwnie. Facet opowiadał, że już 30 lat tym sprzętem pracuje w polu i jest to jeden z najlepszych traktorów - wspomina podróżnik. Właśnie wtedy zaczęła kiełkować myśl o podróży ciągnikiem dokoła świata. Od pomysłu do realizacji minęło trochę czasu.

- Jeszcze za „starego Ursusa” z Zakładu Przemysłowego Ciągników Ursus w Warszawie, kiedy dyrektorem handlu zagranicznego był pan Tomasz Horbal, a prezesem pan dr Jeske, zaproponowałem, aby poprzez wyprawę dookoła świata promować naszą markę. Oczywiście, zaznaczyłem, że nie chodzi o sam przejazd ciągnikiem. W grę wchodziło również odwiedzanie punktów dealerskich i pozyskiwanie nowych kontaktów. Nasz pomysł spodobał się zarządowi Ursusa - mówi globtroter.

Teraz zaczyna to wszystko procentować. - W Brazylii, Boliwii, Urugwaju i Argentynie jest zainteresowanie polskimi maszynami i nie mówię tu tylko i wyłącznie o Ursusie, ale także o kilku innych polskich producentach - zwraca uwagę podróżnik.

Traktorem, którym Marcin Obałek wraz z „załogą” wyruszył w świat, był Ursus 6014. - Teraz wydaje się, że to jest stary sprzęt, ale gdy startowaliśmy, a było to kilkanaście lat temu, to ciągnik był prawie nowy. Ten model znajdował się wówczas na linii produkcyjnej. Można rzec o nim brat bliźniak, taki trochę mocniejszy, Ursusa 5314 z napędem na cztery koła, mający 83 KM i turbodoładowanie - opowiada globtroter. Zaznacza, że ich Ursus miał zrobionych raptem kilkaset godzin i zjechał właśnie z zakładów doświadczalnych. - Wartością dodaną tej naszej podróży miało być bowiem również to, że po przejechaniu trasy ciągnik trafia z powrotem do zakładów doświadczalnych i zostaje rozebrany na śrubki, żeby poddać go dokładnej analizie - wyjaśnia podróżnik.

Czytaj także: Jedzie ciągnikiem po Polsce

Ameryka Południowa zamiast Azji. Wojna pokrzyżowała plany

Wyprawa miała się rozpocząć od Azji, trasą już wcześniej przebytą przez globtrotera - Turcja, Iran, Pakistan. Wojna w Afganistanie pokrzyżowana jednak te plany. - Przejazd przez kraje Bliskiego Wschodu okazał się niemożliwy. Niepokoje społeczne, wizja zagrożenia zdrowia i życia sprawiły, że zrezygnowaliśmy z tej wyprawy, choć podróż mieliśmy ją bardzo dobrze zaplanowaną. Szybko musieliśmy to przemodelować i zdecydowaliśmy się na Amerykę Południową - opowiada Marcin Obałek.

Jak reagowano w Ameryce Południowej na podróżnika przemieszczającego się dość nietypowym środkiem lokomocji? - Wszystko zależało od miejsca. Tam, gdzie kultura rolna była dość wysoka i tych traktorów było dość dużo, to pojawienie się ciągnika nie był czymś nadzwyczajnym. W sumie dopiero, jak się zatrzymywaliśmy i ludzie widzieli osoby o białej skórze, niebieskich oczach, w dodatku blondynów, to się zastanawiali, o co chodzi, skąd się urwaliśmy. Największy szok był jednak w miejscach, w których na polu nadal pracuje się ręcznie, np. w Andach. Podejrzewam, że tam nasz Ursus dla niektórych mógł być pierwszą maszyną, jaką widzieli w ich wiosce - przypuszcza nasz rozmówca. A jakie miejsca najbardziej zaskoczyły podróżnika? - Pierwszym takim szokiem było wysiadka w Ameryce Południowej. Buenos Aires - wielkie miasto, 12 mln mieszkańców. My stamtąd chyba przez 3 dni nie mogliśmy wyjechać - wspomina Marcin Obałek. Opowiada również o Boliwii.

- To zupełnie inny kraj. Tam jest 60% rdzennej ludności indiańskiej. Ta kultura jest zupełnie odmienna od naszej. W pamięci utkwiła mi jedna z imprez, która się tam odbywała - mianowicie barburka. Święta Barbara była patronką jednej z boliwijskich wiosek, do której ksiądz przyjeżdża raz w roku. Kilka dni przed przybyciem duchownego odbyła się właśnie tam impreza w kościele, bo kościół jest najważniejszy. W świątyni celebrowano święte liście koki, które składano na ołtarzu i polewano je spirytusem, bo alkohol też miał swój rytuał. Indianie wzburzali także piwo i nim również lali po ołtarzu. W ten sposób składali dar Bogu. Przyznam, że byłem tym zszokowany - mówi globtroter.

Wprawa po Ameryce Południowej była podzielona na 9 etapów. Marcin Obałek spędził tam w sumie 3,5 roku. Ciągnikiem dotarł do Argentyny, Boliwii, Chile, Peru oraz Urugwaju. Udało mi się przejechać nim dżunglę amazońską, przełęcze andyjskie, pola gejzerów, bezkresną pampę, a także największe solnisko, czy słone jezioro świata. - Po Ameryce Południowej podróżowałem jednak nie tylko traktorem, ciągnik był tylko jednym z elementów wyprawy. W trakcie naszego pobytu w Ameryce prowadziliśmy bowiem również m.in. prace archeologiczne. Także, jakby to złożyć wszystko do kupy, to tych elementów jazdy zebrałoby się gdzieś około 4 miesięcy. W końcu te 20 tys. kilometrów gdzieś trzeba było zmieścić. Były przecież czasami odcinki, w których przejechało się tylko kilkanaście kilometrów dziennie, bo teren bywał bardzo nieprzyjazny - wyjaśnia podróżnik. Zwraca także uwagę na to, że z każdym etapem podróży zmieniała się ekipa współtowarzyszy. - W sumie przez całą wyprawę to się przewinęło kilkanaście osób - wylicza Marcin Obałek. - Dołączali się do nas również ludzie zapoznani podczas wyprawy, m.in. Argentyńczycy i Boliwijczycy. Mieliśmy też na pokładzie dwie Niemki, które nauczyły się prowadzić traktor - dodaje.

Czas na Australię i Afrykę

Aktualnie Marcin Obałek szykuje się na wyprawę do Australii. - Mamy wyremontowany traktor Ursus C328 z 1966 r. Chcemy pokazać, że damy radę. Poprzednio jechaliśmy nowym ciągnikiem, teraz zamierzamy udowodnić, że ten starty też się spisze. A jak dobrze pójdzie, to w kolejnym transporcie do Australii popłyną również inne polskie maszyny rolnicze, bo jednym z naszych celów przejazdu przez ten kontynent jest zainteresowanie naszym sprzętem odbiory australijskiego - zaznacza globtroter. W trakcie wyprawy podróżnicy, jak zwykle, będą bowiem odwiedzać punkty dealerskie sprzętu rolniczego i pozyskiwać nowe kontakty.

Z wyprawy traktorem po Australii ma powstać serial telewizyjny.

- Rok wcześniej jechaliśmy maluchem z Czechami i Słowakami. Poza maluchem jechały z nami dwa trabanty, jawa i cezetka. Po paru miesiącach z tego przejazdu mieliśmy ekranizację kinową w Czechach i na Słowacji. Teraz już chyba 4 odcinek tego serialu leci w czeskiej telewizji. Szlak mamy przetarty, także myślę, że serial w wyprawy Ursusem też będzie czymś ciekawym - uważa Marcin Obałek.

Marcin Obałek planuje również podróż po Afryce. Na tę wyprawę polskiego podróżnika zaprosiła ekipa ze Słowacji. 

Traktoriada to nie tylko podróże po świecie...
  1. W ramach Akademii Traktoriady i Mobilnego Centrum Kultury im. Michała Drzymały ekipa podróżników - traktorzystów odwiedza domy kultury, szkoły oraz biblioteki w Polsce i poza jej granicami. Podczas spotkań autorski pokazywane są zdjęcia i filmy z wypraw. W ten sposób realizuje się gminne programy profilaktyki uzależnień. Jeśli sami macie ochotę, aby podróżnicy darli do was, zaproście ich do siebie. „Traktorzyści” na pewno chętnie się pojawią.
  2. Ekipa Traktoriady wraz ze Starym Traktorem Bieszczady przygotowa wystawę zabytkowych ciągników na CTR w Nadarzynie w dniach 25-27 listopada 2016 r.
  3. Wszystkie działania załogi Traktoriady bazują na silnych patriotycznych fundamentach. Dzięki temu ekipa podróżników utworzyła Klaster Wspierania Polskiej Gospodarki Jedność, który kojarzy potencjalnych kontrahentów tylko z naszymi rodzimymi podmiotami, produkującymi w Polsce, niezatrudniających ludzi i dający impuls do rozwoju całego kraju. - Naszą ideą jest jednocznie polskich producentów i wspólna reprezentacja naszych produktów. Moim zdaniem, ma to ogromny potencjał i jest jedyną drogą w wygraniu z konkurencją i obcym kapitałem. Ku chwale i sile Rzeczypospolitej! - podkreśla Marcin Obałek. 

Czytaj także:  Objechał ciągnikiem całą Polskę w 80 dni! [FILM i ZDJĘCIA]

  • 1/19
  • następne zdjęcie
Wieści Rolnicze
komentarze
Zaloguj się aby móc komentować
Warto wiedzieć
Inne
Nawet 10 mld zł na ratowanie polskiego sektora rolnego?
March 30, 2023
Trzoda chlewna
Prałat: Zniesienie bioasekuracji dla małych to patologia
March 30, 2023
Inne
​Biesiadowanie (nie tylko) w ogrodzie
March 30, 2023
Najnowsze
Inne
Karolina Maćkowiak - fajna z niej babka 
March 18, 2023
Inne
Wspomnienia z dzieciństwa powodowały, że chciała uciec ze wsi
Feb. 28, 2023
Inne
Z czego czerpać dochód w małym gospodarstwie? Czym się zajmować?
Feb. 27, 2023
Inne
Rolnik, działacz, strażak, a po pracy grzybiarz i motocyklista
Feb. 5, 2023
Wieści Rolnicze
Wieści Rolnicze
Dane kontaktowe
Wieści Rolnicze
Południowa Oficyna Wydawnicza Sp. z o. o.
NIP 6171979904
REGON 251010225
tel. +48 627 47 15 31
ul. Kasprzaka 1A
63-200 Jarocin
[email protected]
Numer dyżurny - 797 330 280
Kategorie
  • Ceny Rolnicze
  • Newsy
  • Hodowla
  • Uprawy
  • Owoce i warzywa
  • Technika
  • Prawo i finanse
  • Sylwetki
  • Video
  • Dla Domu
© 2023 WieściRolnicze
  • Redakcja
  • Reklama
  • Kontakt
  • Regulamin
  • Prenumerata
  • Konkursy