Rolnik buduje największą farmę agrofotowoltaiczną w Niemczech. Bez inwestorów
Jak donosi niemiecki portal Agrarheute, w małej miejscowości Butzhausen niedaleko Bremy trwa budowa największej w Niemczech elektrowni agrofotowoltaicznej. Tym, co wyróżnia ją wśród innych tego typu wielkich inwestycji jest fakt, że nie stoi za nią żadna firma energetyczna dzierżawiąca teren od rolnika, ale sam właściciel ziemi.
Niemiecki rolnik buduje gigantyczną farmę agrofotowoltaiczną
Hennig Kruse jest hodowcą bydła i producentem mleka, teraz jego działalność będzie obejmować również wytwarzanie energii na dużą skalę. Jego pole jest już zabudowane słupkami i panelami słonecznymi. Po podłączeniu do sieci jego farma fotowoltaiczna ma dostarczać prawie 12 megawatów energii. Zajmuje ona 10 proc. powierzchni gospodarstwa.
Rolnik zainwestował w budowę 10 mln euro. Czy mu się to opłaci, okaże się dopiero za kilka lat. Właściciel ma już doświadczenie w wytwarzaniu i sprzedaży energii. Wcześniej zainstalował na dachu stajni panele słoneczne o mocy 1MW.
Odmówił inwestorom. Ma swój plan na wykorzystanie energii słonecznej
Choć inwestorzy byli zainteresowani dzierżawą jego ziemi, rolnik chce sam decydować o tym, jak będzie funkcjonowała instalacja fotowoltaiczna na jego polu. Jak twierdzi, firmy energetyczne są nastawione na uzyskanie maksymalnej wydajności z metra kwadratowego instalacji, a także szczytową produkcję w porze lunchu. A jemu nie o to chodzi.
Głównymi odbiorcami energii wytwarzanej przez jego farmę będą dwie stocznie działające w sąsiedztwie, które są zobligowane prawnie do korzystania z zielonej energii. Instalacja ma odpowiadać ich potrzebom. Moduły mają zapewniać największą moc w godz. 10-15. Ich wydajność będzie przez to niższa od maksymalnej możliwej o 4 proc.
Fotowoltaika idzie w parze z uprawą pola
Tym, co jest dla Kruse równie ważne, jest możliwość dalszego użytkowania ziemi w celach rolniczych. Teren przeznaczony pod instalację fotowoltaiczną stanowi jego najlepsze grunty. Dlatego zaprojektował instalację tak, by pole nadal mogło służyć produkcji paszy dla zwierząt.
Moduły są ustawione w większej odległości od siebie, dzięki czemu pomiędzy nimi można przejżdżać traktorem. Rzędy mają szerokość od 10 do 14 metrów, co daje wystarczająco dużo miejsca dla rozrzutników obornika, przyczep samozbierających i kosiarek. Natomiast dolna krawędź paneli jest na wysokości 1,5 m. Bez problemu więc można prowadzić pod nimi prace polowe.
Czytaj także: Czym są użytki rolne? Ważne definicje dla rolników