Nowe obowiązki dla właścicieli psów i kotów coraz bliżej. Co się zmieni?

W nowej wersji projektu ustawy o KROPiK Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi uwzględniło część uwag, które zgłaszały samorządy oraz organizacje działające na rzecz zwierząt.
Czytaj też: Posiadasz budynek gospodarczy? Zapłacisz wysoki podatek. A co z rolnikami?
Krajowy Rejestr Oznakowanych Psów i Kotów (KROPiK): Projekt ustawy
Jak wynika z informacji znajdujących się na stronie internetowej Sejmu, projekt ustawy o Krajowym Rejestrze Oznakowanych Psów i Kotów wpłynął do Sejmu 18 października 2024 roku, natomiast 19 listopada skierowany został do I czytania w Komisji Nadzwyczajnej do spraw ochrony zwierząt. KROPiK ma zostać wprowadzony – jak można z kolei przeczytać na stronie internetowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów – przede wszystkim w celu skutecznej walki ze zjawiskiem bezdomności psów i kotów. Tę natomiast zapewnić ma obowiązkowa elektroniczna identyfikacja zwierząt.
Aktualnie chipowanie zwierząt poprzez wszczepienie pod skórę specjalnego transpondera jest dobrowolne w większości sytuacji. Obowiązkowo rejestrowane muszą być jedynie zwierzęta podróżujące za granicę oraz przebywające w schroniskach. Obecnie funkcjonują rejestry zachipowanych zwierząt, które prowadzone są jednak wyłącznie przez prywatne firmy. Brak jest ogólnopolskiego, państwowego systemu.
Czytaj też: Pomoc dla hodowców. Jakie dopłaty do zakupu buhaja w 2025?
Nowy projekt ustawy o KROPIK: Co się zmieni?
Zgodnie z nowym projektem ustawy o KROPiK, zmianie ulec ma pierwotnie zakładany termin na rejestrację w nim niektórych zwierząt. Według nowego projektu ustawy, właściciele psów zaszczepionych po raz pierwszy jeszcze przed uruchomieniem KROPiK na rejestrację swoich zwierząt będą mieli trzy lata od uruchomienia systemu. Rozwiązanie to popiera cytowana przez DGP Maria Januszczyk, wiceprezeska Stowarzyszenia Prawnicy na Rzecz Zwierząt oraz współtwórczyni kampanii PiESEL.
To jednak nie wszystko. Nowy projekt zakłada również, że w systemie uwzględniony zostanie szerszy niż wcześniej zakładano zakres danych dotyczących zwierzęcia, w tym m.in. informacja o jego zaginięciu czy o przyczynie śmierci. Dane te mają być przechowywane w systemie przez pięć lat. W ocenie Marii Juszczyk rozszerzenie zakresu danych może być istotne w przypadku rozpatrywania spraw związanych z przestępstwami wobec zwierząt. Zdaniem ekspertki jednak okres ich przechowywania powinien być znacznie dłuższy i wynosić nawet 20 lat. Dopiero bowiem po takim czasie przedawnieniu ulega odpowiedzialność karna za niektóre przestępstwa związane ze szczególnym okrucieństwem wobec zwierząt.
Ponadto w nowym projekcie ustawy o KROPiK zaznaczono, że dane z rejestru będą mogły być wykorzystywane nie tylko, aby zmniejszyć zjawisko bezdomności zwierząt, ale także w celu poboru opłat za posiadanie psa, które obowiązują w niektórych gminach.
KROPiK: Kiedy zostanie utworzony?
Nowa wersja projektu ustawy o KROPiK wskazuje też konkretny termin utworzenia rejestru. W pierwszej wersji projektu zaznaczono jedynie, że minister właściwy do spraw informatyzacji co najmniej trzy miesiące przed wprowadzeniem odpowiednich rozwiązań technicznych wyda stosowny komunikat w tej sprawie. W nowej wersji projektu utworzenie systemu ma nastąpić nie później niż w ciągu trzech lat od momentu ogłoszenia ustawy.
Wspomniane terminy utworzenia rejestru oraz samej rejestracji zwierząt – jak dowiedział się DGP – mogą jeszcze ulec skróceniu. Wnioskują o to przede wszystkim przedstawiciele gmin wiejskich, w których problem bezdomności zwierząt jest szczególnie widoczny. Mariusz Marszał, zastępca dyrektora biura Związku Gmin Wiejskich RP cytowany przez DGP podkreśla, że związek wnioskuje o wprowadzenie systemu nie w ciągu trzech lat, a dwóch lub nawet w trakcie półtora roku.
Czytaj też: Od czego zależy kolor skorupki jajka i które jest zdrowsze? Rozwiewamy popularny mit
KROPiK: Kto sprzeciwia się projektowi ustawy?
Przepisom wprowadzającym KROPiK przeciwne są prywatne firmy, prowadzące własne rejestry psów i kotów. Ich przedstawiciele obawiają się, że wejście w życie ustawy zmusi ich do zakończenia działalności. Według nowych przepisów bowiem prowadzone przez te firmy rejestry nie będą uznawane przez system państwowy.
Artur Lencznarowicz, kierownik biura zarządu Safe-Animal przyznał w rozmowie z DGP, że „Projekt w dalszym ciągu jest zamachem na wolność wykonywania działalności gospodarczej w Polsce”.
- Tagi:
- psy
- projekty ustaw
- KROPiK
- koty
- MRiRW