Dobra wiadomość dla właścicieli działek i gmin. Rząd szykuje zmiany

Ministerstwo Rozwoju i Technologii przygotowało projekt nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Został on opublikowany w wykazie prac legislacyjnych rządu i zgodnie z założeniami ma być przyjęty w I kwartale 2025 roku. Zakłada wydłużenie obowiązującego terminu przygotowania planów ogólnych gmin.
Czytaj też: Nawet 250 tys. zł dla ROD. Działkowcy mogą liczyć na wsparcie
Plany ogólne gmin. Co mówią obecne przepisy?
Przepisy ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, które weszły w życie w 2023 roku, zobowiązują gminy do przygotowania planów ogólnych. Mają to być nowe opracowania planistyczne, obejmujące całą gminę, sporządzone wyłącznie w formie cyfrowej. Plany te mają zastąpić dotychczasowe studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin, które stracą moc najpóźniej 1 stycznia 2026 r.
Wtedy też mają wejść w życie wszystkie znowelizowane przepisy reformy systemu planowania przestrzennego. W związku z tym, w świetle aktualnie obowiązujących przepisów po 1 stycznia 2026 r. uchwalanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, a także wydawanie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu ma być możliwe tylko, jeżeli w danej gminie do tego czasu wejdzie w życie plan ogólny.
Dlaczego rząd chce wprowadzić zmiany w przepisach?
Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii, do końca stycznia 2025 roku niecałe 75 proc. gmin przystąpiło do sporządzenia planu ogólnego - zgłosiły one zbiór danych przestrzennych dla planu ogólnego do ewidencji zbiorów i usług danych przestrzennych.
Zanim plan zostanie uchwalony wójt, burmistrz lub prezydent miasta musi przeprowadzić procedurę planistyczną, podczas której projekt planu jest uzgadniany z właściwymi instytucjami i organami i poddawany konsultacjom społecznym.
Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że gminy nie zdążą zakończyć prac nad planami ogólnymi w wyznaczonym terminie. W związku z tym ministerstwo chce ten termin wydłużyć, by gminy mogły dokończyć procedury i nie musiały zawieszać uchwalania planów miejscowych oraz wydawania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu.
Czytaj też: Budynek gospodarczy: Czy potrzebne jest pozwolenie na budowę?
Jakie zmiany w przepisach przewiduje nowelizacja?
Nowelizacja zakłada zmianę terminu obowiązywania studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin na 30 czerwca 2026 roku. W związku z tym zmienić się mają również terminy wejścia w życie pozostałych przepisów reformy systemu planowania przestrzennego.
Oznacza to, że jeśli nowelizacja zostanie przyjęta, gminy będą miały więcej czasu na uchwalenie planów ogólnych i po 1 stycznia 2026 roku będą mogły nadal wydawać decyzje o warunkach zabudowy. Właściciele działek nie będą musieli więc spieszyć się, by uzyskać taką decyzję przed końcem 2025 roku w obawie, że planowane inwestycje budowlane zostaną zablokowane. Warto pamiętać, że zgodnie z nowymi przepisami decyzje WZ będą wydawane na 5 lat, a nie jak dziś – bezterminowo.
Czytaj też: Ustawa łańcuchowa wzbudza wiele kontrowersji. Środowiska rolnicze alarmują