Dane o uprawach dostępne dla każdego? ARiMR będzie mógł pokazać (prawie) wszystko

Podczas jednej z niedawnych komisji rolnictwa w Sejmie omówiono szczegóły rządowego projektu odnośnie zmiany ustawy o krajowym systemie ewidencji producentów ewidencji gospodarstw rolnych oraz ewidencji wniosków o przyznanie płatności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomnijmy: o zapowiadanych nowych regulacjach pisaliśmy już wstępnie na naszych łamach. Wybrane dane przestrzenne, które są dziś w posiadaniu ARiMR, będą mogły być wkrótce publiczne dla wszystkich - obywateli, instytucji, uczelni itd.
Teraz znamy nieco więcej szczegółów w sprawie. Co konkretnie zakładają nowe regulacje?
Dostęp do danych ARiMR. Będą zmiany
Jak wyjaśniał obecny na komisji wiceminister rolnictwa Adam Nowak, głównym celem jest upublicznienie wybranych danych przestrzennych gromadzonych przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
- Przepisy przewidują zwiększenie dostępności danych przestrzennych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zarówno dla obywateli - w tym rolników - ale także dla instytucji publicznych i sektora prywatnego. Będzie to możliwe dzięki uproszczeniu procedury udostępniania danych przestrzennych.
Obecnie dane te udostępniane są wyłącznie na wniosek złożony do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa I tylko dla celów naukowych, statystycznych lub środowiskowych.
ARiMR będzie mógł upublicznić więcej danych. Jakie informacje będą na nowym geoportalu?
Co więc konkretnie ma być publiczne?
Zgodnie z propozycją chodzi o informacje takie jak:
- granice działek referencyjnych,
- maksymalny kwalifikowany obszar działek, do których można ubiegać się o płatności obszarowe,
- informacje o uprawach,
- informacje o położeniu trwałych użytków zielonych
- informacje o elementach krajobrazu
Po zmianie w prawie - mają być dostępne dla każdego, bezpłatnie, za pośrednictwem strony internetowej geoportal.arimr.gov.pl.
Uwaga! Jak podkreśla przy tym resort, udostępnione dane nie będą obejmować żadnych danych osobowych.
Obawy o publiczne dane ARiMR. Posłowie pytają wiceminister uspokaja
Prezentacja wiceministra wywołała natychmiastową reakcję posłów, którzy zasypali go pytaniami. Nie zabrakło bowiem obaw - odnośnie ochrony wspomnianych danych, które będą zbierane.
Mało tego, jeden z obecnych na sali parlamentarzystów powiązał planowane zmiany w przepisach z toczącą się na wsi dyskusją o definicji "aktywnego rolnika", która jego zdaniem ma na celu wykluczenie części osób z systemu ubezpieczeń KRUS.
- Chodzi o to, tak rolnicy uważają, tak uważają mieszkańcy wsi, by wyrzucić z KRUS rolników, którzy de facto mają gospodarstwo, ale pracują gdzieś zawodowo, wydzierżawiają grunty - komentował wprost poseł Norbert Kaczmarczyk.
Zaapelował jednocześnie bezpośrednio do przedstawicieli resortu rolnictwa:
- Uważajcie państwo w ministerstwie na ten ruch - bo de facto te wszystkie kolejne przepisy do tego doprowadzą. Uważajcie państwo, żebyście nie wylali dziecka z kąpielą - ostrzegał.
Głos zabrała również poseł Bożena Lisowska, która pytała o kwestie bezpieczeństwa.
- Jakie mechanizmy zabezpieczające zostaną wprowadzone, aby zapewnić równowagę pomiędzy otwartym dostępem do informacji a prywatnością osób fizycznych prowadzących działalność rolniczą? - pytała.
Odpowiadając na te zarzuty, minister Adam Nowak zapewnił, że wszystkie dane będą w pełni bezpieczne.
Zaprzeczył jednocześnie, by projekt miał cokolwiek wspólnego z definicją aktywnego rolnika.
- Ta proponowana zmiana legislacyjna nie jest związana z projektowanymi czy prowadzonymi w ministerstwie pracami nad definicją aktualizacją definicji rolnika aktywnego zawodowo - uspokajał.
Dodawał też przy tym, że system ubezpieczenia społecznego rolników w żaden sposób z aktywnym rolnikiem nie jest i nie będzie powiązany.
Odnosząc się do obaw, ministerstwo argumentowało, że podobne systemy działają już w niemal wszystkich krajach ościennych.
Nowe zmiany w prawie wynikają również z unijnego rozporządzenia, które zobowiązuje państwa członkowskie do udostępniania danych zebranych w ramach systemu zintegrowanego.
Jak twierdzi przy tym resort, celem ma być także ułatwienie życia samym rolnikom, którzy mogliby wykorzystywać te dane np. w rolnictwie precyzyjnym czy przy planowaniu dzierżawy gruntów.
Dyrektor Stanisław Sas z ARiMR uspokajał ponadto, że wspomniane "otwarcie danych" nie będzie wiązało się z udostępnianiem jakichkolwiek danych wrażliwych - nie będzie więc publicznych żadnych informacji, które mogą zidentyfikować beneficjentów, nie będzie żadnych adresów itd.
Wstępny wniosek zmian w prawie został ostatecznie na komisji przyjęty. Teraz projekt trafi pod obrady Sejmu.
- Tagi:
- ARiMR
- komisja rolnictwa