Przepisy z zakresu ochrony roślin
Od ponad roku obowiązują nowe przepisy z zakresu ochrony roślin, dotyczą one również integrowanej ochrony roślin. Jak wygląda ich realizacja i jakie są plany na przyszłość mówiono podczas 55. Sesji Naukowej Instytutu Ochrony Roślin, która odbyła się w Poznaniu.
Referat pt. „Krajowy plan działania na rzecz ograniczenia ryzyka związanego ze stosowaniem środków ochrony roślin” miał pierwotnie wygłosić minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki. Na Sesji reprezentował go jednak dr Bogusław Rzeźnicki, który w resorcie pełni funkcję zastępcy dyrektora Departamentu Hodowli i Ochrony Roślin.
W swoim wystąpieniu przedstawił on cele i zadania jakie stawia sobie resort związane z realizacją przepisów o ochronie roślin.
- Krajowy plan działania na rzecz ograniczenia ryzyka związanego ze stosowaniem środków ochrony roślin, opracowany na lata 2013-2017, jest swego rodzaju dokumentem strategicznym. Opisuje w jaki sposób Polska będzie realizowała postanowienia dyrektywy dotyczącej zrównoważonego stosowania pestycydów - tłumaczył Rzeźnicki.
Ministerstwo co roku ma obowiązek przeprowadzić ocenę realizacji postanowień zawartych w dokumencie. Co ciekawe Krajowy plan działania nie nakłada bezpośrednio żadnych obowiązków na rolników czy przedsiębiorców, jego zadaniem jest ich wspieranie. - Pierwszy podstawowy cel to upowszechnianie ogólnych zasad integrowanej ochrony roślin, nie mówimy tutaj o wdrażaniu, bo te zasady były w Polsce już wprowadzane od 20 lat, między innymi poprzez system integrowanej produkcji roślin. Drugi to zapobieganie zagrożeniom związanym ze stosowaniem środków ochrony roślin, w szczególności niewłaściwym ich użyciem - wyjaśniał dyrektor. W ramach Krajowego planu działania wykonuje się badania podczas, których zwraca się uwagę na odsetek rolników stosujących integrowaną ochronę roślin, udział pozostałości pestycydów w żywności pochodzenia roślinnego oraz w paszach i żywności pochodzenia zwierzęcego. Mają one potwierdzać czy środki są używane w sposób właściwy, czy nie powodują zagrożenia dla zdrowia ludzi, zwierząt i środowiska. Według danych ministerstwa wszystkie te mierniki są na właściwym poziomie.
W dalszej części przemówienia dyrektor szczegółowo omawiał poszczególne cele. Rzeźnicki przekonywał, że powodzenie całego systemu zależy od wiedzy rolnika i dlatego przygotowano narzędzia, które pozwolą mu ją posiąść. Stworzono metodyki integrowanej ochrony roślin. 26 dla wszystkich głównych upraw rolniczych oraz 27 dla upraw ogrodniczych. Każda składa się z trzech elementów. Podstawowa metodyka dla producenta, rozszerzona dla doradcy oraz poradnik sygnalizatora, mający pomóc w określeniu organizmów szkodliwych w uprawach. Wszystkie są do pobrania za darmo na stronie ministerstwa, która jest także platformą na której zamieszczane są informacje o integrowanej ochronie roślin. Kolejną sprawą jest rozwój profesjonalnego doradztwa, niezależnego i szeroko dostępnego. - Została powołana grupa robocza przy ministerstwie rolnictwa (...), przygotowano plan integrowanej ochrony roślin w oparciu o publiczne struktury. Wybrano grupę 640 doradców, która jest szczegółowo szkolona. To jest po 2-3 koordynatorów na poziomie wojewódzkim i po 2 specjalistów na poziomie powiatu, którzy bezpośrednio będą współpracowali z doradcami na poziomie gmin- mówił Rzeźnicki.
Wspomniał, że dyskutowano także o utworzeniu sieci stacji meteorologicznych z wykorzystaniem już istniejących: w COBORU, instytutach czy gospodarstach specjalistycznych. Stacje miałyby sygnalizować zagrożenie oraz wspomagać system podejmowania decyzji, docelowo w każdym powiecie powinna znaleźć się przynajmniej jedna taka jednostka. Modyfikacji ulegnie też schemat okresowych badań opryskiwaczy stosowanych do rozprowadzania środków ochrony roślin. Do 26 listopada 2016 każde profesjonalne urządzenie, z wyłączeniem sprzętu ręcznego i plecakowego, powinno być przynajmniej raz poddane takim badaniom. Ministerstwo gromadzi także informacje o zatruciach pszczół środkami ochrony roślin. W 2013 roku wpłynęły 42 wnioski, a w ubiegłym, po modernizacji systemu, już 90. Niezwłocznie powoływane są komisje, które ustalają przyczynę wymierania pszczół i wskazują sprawców.
Na końcu przedstawiciel ministerstwa wskazał przeszkody, które pojawiają się podczas realizacji Krajowego planu działania. - Problemy, na które napotykamy to potrzeba koordynacji współpracy wielu jednostek naukowych i branży oraz duże zróżnicowane polskiego rolnictwa i rozdrobnienie gospodarstw. Mamy rolnictwo na różnym poziomie, inaczej musimy docierać do gospodarstw dużych, wysokospecjalistycznych. One potrzebują innych informacji, więcej doradztwa, a z drugiej strony mamy gospodarstwa małe, gdzie środki ochrony roślin nie zawsze są stosowane prawidłowo. Równocześnie zapewnił o wsparciu dla wszystkich korzystających ze środków ochrony roślin w produkcji.