Pryzma buraczana. Kiedy i jak okryć? Gdzie ulokować?
Buraki cukrowe, dostarczane do cukrowni w drugiej połowie listopada, w grudniu i styczniu powinny zostać okryte. Dzięki temu zostaną zabezpieczone przed mrozem i tym samym stratami - zarówno masy, jak i cukru w korzeniach.
Czym i jak najlepiej okryć pryzmę buraczaną?
Najczęściej do okrywania pryzm z burakami stosuje się włóknię o gramaturze min. 110 g/m2. Dotyczy to zarówno okrywania mechanicznego, jak i tradycyjnego (wykonywanego ręcznie). - Agrowłóknina stanowi przede wszystkim barierę dla wody (opady deszczu, śniegu), utrzymując jednocześnie cyrkulację powietrza w pryzmie. Jest to swojego rodzaju membrana, która zachowuje właściwości i przydatność do stosowania przez kilka sezonów. Zaleca się poprzeczne okrywanie pryzmy, a zakłady materiału powinny uwzględniać kierunek, z którego najczęściej wieją wiatry. Pryzma powinna być okryta do poziomu ziemi, a sam materiał zabezpieczony przed podwiewaniem i przemieszczaniem - radzą eksperci z Działu ds. Technologii Upraw w Departamencie Surowcowym Krajowej Grupy Spożywczej S.A.
Czy w przypadku większych spadków temperatury - podwójne okrycie włókniną - daje rezultaty? Na to pytanie Maciej Grobelny, menadżer ds. agrotechniki i kluczowych interesariuszy w Pfeifer & Langen Polska, odpowiada następujące: - Tak. Włóknina skutecznie zabezpiecza do -5 stopni C. Podwójne okrycie przy niskich temperaturach zabezpieczy przed przemarzaniem, ale nie zalecamy podwójnego okrywania z uwagi na koszty. Poza tym przy wzroście temperatury konieczne byłoby szybkie odkrycie drugiej warstwy włókniny, co jest bardzo trudne do wykonania w praktyce. Swoimi spostrzeżeniami w tej materii dzielą się z nami także specjaliści z KGS S.A. Podobnie, jak przedmówca, zwracają uwagę na aspekt ekonomiczny: - Buraki zamarzają przy temperaturze około -3°C. Należy pamiętać, że materiały służące do okrywania nie stanowią istotnej ochrony przed spadkami temperatur poniżej -5°C utrzymujących się przez kilka dni, zwłaszcza gdy występują wraz z wiatrem potęgującym spadek energii cieplnej. Podwójne okrycie pryzmy w takich warunkach nie daje żadnych korzyści, a będzie stanowiło jedynie problem techniczny dla samego procesu. Należy uwzględnić również wzrost kosztów użytego materiału.
Aby dodatkowo zabezpieczyć pryzmę przed mrozami, można, zdaniem naszych rozmówców, ją obłożyć słomą. - Dodatkowe okrycie słomą zaleca się, kiedy spodziewane są niższe temperatury niż -5 stopni C. Przed wystąpieniem silniejszych mrozów można okryć słomą podstawę pryzmy i pas ziemi szer. ok 50 cm wokół pryzmy. Warto też okryć słomą początek pryzmy, od którego nastąpi rozpoczęcie załadunku. Takie okrycie umożliwia łatwy załadunek buraków w warunkach niskich temperatur - radzi Maciej Grobelny.
Czy stosowanie foli do okrywania pryzmy jest właściwym rozwiązaniem? - Okrywanie pryzmy buraków cukrowych folią polipropylenową nie jest zalecane, ale może być zastosowane jako ewentualne dodatkowe zabezpieczenie stosowane na agrowłókninę - informują specjaliści z KGS S.A. Zwracają jednocześnie uwagę na to, że warstwa folii lepiej chroni przed wiatrem, trzeba jednak pamiętać o tym, że zatrzymuje ona parowanie wody w pryzmie. Co więc zrobić z tym “fantem”? - W przypadku powyższego rozwiązania można ograniczyć okrycie pryzmy folią przy podstawie do wysokości ½ boku albo też okrywając całą powierzchnię boku, bardziej narażonego na działanie wiatru. Zabezpieczy to newralgiczne miejsca, ale umożliwi cyrkulację powierza i odprowadzanie wilgoci. Ważne jest też zdjęcie folii przy temperaturze powyżej 0°C. Pozostawienie folii na pryzmie podczas dodatniej temperatury może przyczynić się do degradacji surowca w warunkach dużej wilgotności pod okrywą (gnicie, warunki do rozwoju mikroorganizmów) - uczulają eksperci z KSG S.A. Maciej Grobelny także do tematu przykrywania pryzm folią radzi podchodzić z dużą dozą rozwagi. - Folia może zabezpieczyć przed wnikaniem wiatru i ochronić przed przemarznięciem w przypadku niskich temperatur. Jednak z uwagi na konieczność zdjęcia folii bezpośrednio po ustąpieniu bardzo niskich temperatur, nie zaleca się używania folii, ponieważ bardzo ogranicza przewietrzanie się okrytych pryzm włókniną - wskazuje ekspert z Pfeifer & Langen Polska.
Kiedy najlepiej przykrywać pryzmy buraczane? Gdzie ją ulokować?
Pryzmy, jak mówi Maciej Grobelny, przykrywamy w listopadzie najlepiej 2-3 dni po zbiorze. - Jeżeli mamy zbiór przeprowadzony w suchych warunkach, a spodziewamy się deszczu, pryzmę należy okryć przed deszczem - radzi ekspert z Pfeifer & Langen Polska. Specjaliści z KGS S.A. z kolei w tym temacie zwracają uwagę na jeszcze jedną ważną sprawę: - Przechowalnictwo to nie tylko okrywanie, ale również okresowe odkrywanie pryzm, jeżeli zajdzie taka konieczność. Pryzmę okrywa się gdy temperatura powietrza spada poniżej 10°C, ale także zlecane jest przewietrzanie jeżeli temperatura otoczenia wzrasta. Celem jest utrzymanie stałej temperatury w pryzmie poniżej 10°C bez ryzyka przemarznięcia buraków.
Buraki cukrowe przeznaczone do przechowywania powinny być: suche, zdrowe, prawidłowo ogłowione i pozbawione nadmiernych uszkodzeń, a także bez zanieczyszczeń. - Okrywane buraki nie mogą być przemarznięte. Złej jakości surowiec nie będzie dobrze się przechowywał - zaznaczają specjaliści z KGS S.A. Wspomianją jednocześnie o tym, że ryzmę należy ulokować w miejscach spełniających poniższe warunki: swobodny dojazd i wyjazd samochodów wysokotonażowych, dojazd do pryzmy utwardzony, ziemia pod pryzmą luźna ułatwiająca podbieranie buraków przez doczyszczarko-ładowarkę, teren z możliwością odprowadzenia nadmiaru wody i minimum 3 m od krawędzi drogi.
Czytaj także: