PKP chce likwidować przejazdy kolejowe przy polnych drogach
Rolnicy mają utrzymywać przejazdy kolejowe przy swoich polach?
Niepokojące sygnały dotarły do rolników o zamiarze likwidacji przejazdów i przejść kolejowo-drogowych zlokalizowanych na drogach wewnętrznych gmin. Takie informacje rozwiesiły na przejazdach kolejowych PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. O sprawie powiadomiły Krajową Radę Izb Rolniczych.
Samorząd rolniczy z zapytaniem w tej kwestii wystąpił 9 lutego do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Jak się dowiedział, jednym z warunków utrzymania przejazdu jest przekształcenie przez gminę drogi wewnętrznej w drogę publiczną, co wymaga czasu, jest kosztowne i niedostatecznie uzasadnione z punktu widzenia gminy jako wydatku publicznego. Inaczej na sprawę jednak patrzą rolnicy, którzy posiadają pola po drugiej stronie przejazdu kolejowego. W wielu przypadkach dotychczasowy przejazd jest jedynym (i jedynie możliwym) dojazdem do pola.
- Rozwiązaniem proponowanym przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. jest podpisanie przez potencjalnego użytkownika (osobę, firmę) z PKP skomplikowanej umowy na utrzymanie przejazdu, co jest, według nas, nie do zaakceptowania, z uwagi na brak możliwości zapewnienia przez użytkownika obowiązujących zasad utrzymania przejazdu czy bezpieczeństwa innych osób z niego korzystających i wzięcia całej odpowiedzialności za utrzymanie i ewentualne zdarzenia, które mogą mieć miejsce - komentuje Krajowa Rada Izb Rolniczych.
Jeśli przejazdy zostaną zamknięte, co zrobią rolnicy? Z pewnością nie będą skorzy do podpisywania umów z PKP na utrzymanie przejazdów i nie zechcą brać na siebie odpowiedzialności za ich stan.
- Likwidacja przejazdów uderzy w szczególności w interesy rolników, którzy wielokrotnie w ciągu roku korzystają z dotychczasowych przejazdów w celu dojazdu do pola. Zwiększy to nie tylko koszty prowadzonej przez nich działalności rolniczej, ale spowoduje również utrudnienia dla innych użytkowników dróg, ponieważ rolnicy zmuszeni będą do korzystania z alternatywnych dróg dojazdu, co w efekcie znacznie utrudni ruch innych pojazdów - komentuje KRIR.