KRUS ostrzega: Niebezpieczeństwo na drodze

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego przypomina o bezpieczeństwie na drogach publicznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jesienią wcześniej zapada zmierzch, jest więcej opadów, a rano długo utrzymują się mgły. Te zjawiska powodują, że użytkownicy dróg, głównie piesi i rowerzyści, są bardziej narażeni na potrącenia czy przejechanie przez pojazdy.
Problem ten w dużej mierze dotyczy mieszkańców wsi, którzy często poruszają się po wąskich, nieoświetlonych drogach, bez chodników i utwardzonych poboczy, po których również przemieszczają się nieoświetlone lub niewystarczająco oświetlone ciągniki sprzężone z maszynami rolniczymi, motocykle, rowery itp.
KRUS przypomina, że osoba ubrana na ciemno widoczna jest nocą w świetle reflektorów ddopiero z odległości 20-30 metrów. Samochód poruszający się z dozwoloną poza obszrem zabudowanym prędkością 90 km/h, pokonuje w ciągu sekundy 25 metrów. Szansa na wyhamowanie lub ominięcie pieszego jest więc praktycznie równa zeru. Niezbędne są więc odblaski, które pozwalają kierowcy widzieć "przeszkodę" z odległości 130-150 metrów. Prowadzący pojazd zyskuje dzięki temu 6 sekund na reakcję.
W celu ograniczenia liczby wypadków z udziałem pieszych uchwalono przepisy, które od 31 sierpnia 2014 roku nakładają na osoby znajdujące się po zmroku na drogach poza terenem zabudowanym obowiązek posiadania w widocznym miejscu elementów odblaskowych. Nocą nie muszą nosić odblasków osoby idące po chodniku lub drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych, a także poruszający się w strefie zamieszkania.
Elementami odblaskowymi mogą być przedmioty doczepiane do ubrania, opaski, kamizelki oraz smycze. Ważne jest miejsce ich umieszczenia: tzw. odblaski zaleca się umieszczać na wysokości kolan, dłoni, w okolicy środka klatki piersiowej i pleców – wówczas będziemy mieć pewność, że są dobrze widoczne dla innych uczestników ruchu drogowego.
Tragediom można zapobiec. Nie bądźmy obojętni na nieprzestrzeganie przepisów!
ZOBACZ TAKŻE: Nadmierne opady utrudniają wjazd na pola i niszczą uprawy