Jesienny start ubezpieczeń upraw. Państwo pokrywa nawet 65% składki

Przy coraz większej niepewności klimatycznej i częstszych ekstremalnych zjawiskach pogodowych ubezpieczenia stają się kluczowym elementem odpowiedzialnego zarządzania gospodarstwem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W związku z powyższym rozpoczęła się jesienna sprzedaż polis chroniących uprawy. Oferowane rozwiązania są współfinansowane przez państwo - dopłata z budżetu sięga nawet 65% wartości składki. Oznacza to w praktyce, że z każdej zapłaconej składki w wysokości 100 zł rolnik pokrywa 35 zł, a pozostałe 65 zł dopłaca państwo.
Jesienne ubezpieczenia upraw - co w ofercie?
W AGRO Ubezpieczeniach ochrona upraw oparta jest na ryzykach:
Powyższe ryzyka, jak zapewnia firma, są dostępne w kilku pakietach.
Ze względu na coraz częstsze przypadki pożarów na polach, rolnicy uprawiający zboża i rzepak mogą rozszerzyć polisę o dodatkową ochronę przeciwpożarową, płacąc 1 zł za każdy hektar.
Co jesienią można ubezpieczyć?
Ochroną można objąć: rzepak i rzepik, zboża ozime, wykę ozimą, groch ozimy, a także inne uprawy zimujące.
- Współczesne rolnictwo wymaga dużej świadomości w zarządzaniu ryzykiem. Jego elementem są także ubezpieczenia upraw. AGRO Ubezpieczenia od lat dostarczają rolnikom narzędzi, które pozwalają zabezpieczyć ich inwestycje uprawowe i gospodarcze, aby spokojnie mogli planować rozwój gospodarstwa, nawet w obliczu nieprzewidywalnej pogody. Ochrona upraw to dziś fundament stabilności biznesu rolnego zarówno w obszarze rolników indywidualnych pracujących rodzinnie jak i przedsiębiorców rolnych w dużej mierze gwarantujących bezpieczeństwo żywnościowe kraj - mówi Daniel Zahorenko, prezes AGRO Ubezpieczeń.
O tym trzeba pamiętać!
Rolnicy, którzy korzystają z płatności bezpośrednich, muszą posiadać ubezpieczenie upraw. Przepisy wymagają, aby objęli polisą co najmniej połowę dotowanego areału, zabezpieczając go przed jednym z obowiązkowych ryzyk.
- Tagi:
- ubezpieczenie upraw
- jesień