Ceny zbóż. Giełda w górę, a co w skupach?
W piątek giełda Matif poszybowała w górę. Miało to odzwierciedlenie w cenach zbóż na polskim rynku?
Ceny na giełdzie kontra ceny w skupach
Od dłuższego czasu zauważalna jest tendencja spadkowa notowań zbóż. W piątek paryska giełda Matif wywindowała ceny, nie miało to jednak przełożenia na oferty naszych skupów. Jedynie w przypadku rzepaku i pszenżyta pojawiły się nieco wyższe kwoty niż na początku lipca, choć średnia stawka ze skupów tego nie obrazuje (patrz wykres poniżej).
- Giełdy giełdami, a rynek rynkiem. To, co wydarzyło się w piątek na Matifie, to jakaś chwilowa sytuacja i pewnie będzie korekta wcześniej czy później, bo ceny surowców zaczynają spadać. A jak obniżają ceny ropy, miedzi i innych surowców to i czas przyjdzie na zboża. Sytuacja jest bardzo niestabilna. Dzisiaj życie na rynkach finansowych jest ciężkie, bo nie idzie nic przewidzieć i nie wiadomo, w którą stronę to wszystko pójdzie - analizuje Zbigniew Konarowski z leszczyńskiej firmy Transrol Sp. z o.o. Sp. K., zajmujący się skupem zbóż.
Sytuacja na rynku zbóż
Przedstawiciel firmy Agrito, również skupującej ziarno, sądzi, że zwyżki na giełdzie odnoszą się raczej do cen nowych zbiorów.
- Może trochę za wcześnie ta informacja z cenami , ponieważ te, które obowiązywały w piątek, nie wiem, jak będą zachowywały się dzisiaj (przyp. red. 11 lipca). Wytwórnie są pełne, kupujących na konsumpcję też nie ma, także te ceny piątkowe, zwyżkowe, przypasowane są bardziej do nowych już zbiorów.
Dwie firmy - różne rynki sprzedaży
To, gdzie pośrednik sprzeda zakupione od rolnika ziarno zależy głównie od popytu, ale również od ceny. Zbigniew Konarowski w 95% eksportuje zboże. I choć ofert od firm ukraińskich ma sporo, to zboże skupuje wyłącznie od polskich rolników. Z danych, które publikujemy na naszym portalu wynika, że ceny proponowane przez pana Zbigniewa, są nieco wyższe, niż w innych skupach.
- Jeżeli chodzi o przetwórców na rynku krajowym, to nie słyszałem, żeby byli czymkolwiek zainteresowani, być może pokrycie mają pełne. Nie umiem powiedzieć też, jaka jest różnica między polskim a niemieckim rynkiem, bo nie sprzedajemy na polski rynek. Nie patrzymy również na konkurencję, ile płacą inne skupy czy wytwórnie, skupiamy się na tym, żeby wyeksportować. Jest cena, która nam odpowiada, to sprzedajemy. Jeżeli rolnikowi to pasuje i nam, to działamy - dodaje przedstawiciel Transrolu.
Firma Agrito z kolei handluje w tej chwili głównie na rynku polskim.
- To, gdzie my sprzedajemy, zależy głównie od ceny. Niemcy na tę chwilę nie podają cennika. Nie kupują kukurydzy, a na pszenicę też były kiepskie ceny. Wszystko zależy od tego, ile oferują i gdzie można handlować . Wytwórnie pasz się pozamykały, tym bardziej nie podają dobrych cen i rolnicy sami nie wiedzą, co teraz zrobić - mówi przedstawiciel Agrito.
Aktualne ceny zbóż
Ceny zbóż w krajowych skupach przedstawiają się następująco: Za pszenicę konsumpcyjną wahają się one między 1300 a 1650 zł/t. Za tonę jęczmienia stawki oscylują w granicach 1140 a 1250 zł. W przypadku kukurydzy suchej rolnik może otrzymać od 1140 do 1300 zł/t. Żyto paszowe skupowane jest po 1000 - 1180 zł/t. Cena za rzepak aktualnie wynosi 3000 - 3350 zł/t, za pszenżyto natomiast 1100 - 1300 zł/t. Tonę owsa z kolei rolnik może sprzedać w kwocie 880 - 900 zł/t.
Ponizej wykresy średnich cen w krajowych skupach na przestrzeni lat 2019 - 2022.