Banki Spółdzielcze - siła w lokalności
O nowych zasadach związanych z udzielaniem preferencyjnych kredytów dla rolników, pozycji w rankingu banków i strategii rozwoju oferty w najbliższych latach mówi Joanna Pikora-Ignasiak, prezes zarządu Powiatowego Banku Spółdzielczego we Wrześni, w rozmowie z Marzeną Zbierską.
W tym roku ARiMR wprowadziła konkursowy system podziału limitu dopłat pomiędzy banki zainteresowane udzielaniem preferencyjnych kredytów. Pod uwagę była brana marża wpływająca na oprocentowanie oraz wysokość prowizji i opłat. Na liście jest m.in. Spółdzielcza Grupa Bankowa. Jak będzie skonstruowana oferta preferencyjnych kredytów rolniczych w Powiatowym Banku Spółdzielczym we Wrześni?
Warunki, na jakich udzielane będą kredyty preferencyjne, określone są dla całej Spółdzielczej Grupy Bankowej, w której jesteśmy zrzeszeni. Do tej pory udzielaliśmy kredytów w ramach kilkunastu linii kredytowych, a obecnie została stworzona uproszczona oferta złożona z trzech podstawowych linii: kredyt na zakup ziemi, kredyt na inwestycje i kredyty klęskowe w przypadku strat w gospodarstwie wywołanych klęskami żywiołowymi, a także kredyty dla młodych rolników na zakup gruntów rolnych. Oprocentowanie całkowite to trzymiesięczny WIBOR powiększony o 2,5% marży, w tym płatne przez klienta w wysokości 0,67 całości oprocentowania, ale nie mniej niż 3%. Natomiast suma wszystkich prowizji i opłat związanych z udzieleniem i obsługą kredytu nie może przekroczyć 1,85% kwoty kredytu.
Na ile banki zrzeszone w SGB mają swobodę w ustalaniu warunków kredytów preferencyjnych? Czy w segmencie banków spółdzielczych działających w ramach grupy istnieje konkurencja?
Grupa ma określone maksymalne wysokości marży i prowizji. Każdy bank zrzeszony może kształtować swoją ofertę w kwestii wysokości prowizji, a oprocentowanie jest jednakowe we wszystkich bankach. Konkurencja istnieje i to pozytywne zjawisko obecne na każdym rynku.
Konkursowy podział puli pieniędzy na dopłaty do oprocentowania skutkował przyznawaniem bankom określonych limitów. Czy limit SGB może ograniczyć akcję kredytową wrzesińskiego banku?
Dziś nic nie wskazuje na to, aby banki zrzeszone w SGB musiały się obawiać, że limit się skończy. Fundusze przeznaczone przez ARiMR to spora suma i myślę, że nie będzie z tego tytułu ograniczeń w udzielaniu kredytów.
Na liście ARiMR jest osiem podmiotów, które będą udzielać preferencyjnych kredytów. Do banków spółdzielczych dołączył Bank Gospodarki Żywnościowej. Będzie główną konkurencją spoza sektora spółdzielczego, także na lokalnym rynku? Jak PBS we Wrześni chce uzasadnić swoją przewagę nad konkurentem?
Banki spółdzielcze, w tym nasz bank, wyróżnia m.in. szybkość podejmowania decyzji kredytowej. Cały proces podejmowania decyzji następuje w centrali, która mieści się we Wrześni, a nie w siedzibie głównej zlokalizowanej w innym mieście, najczęściej znacznie oddalonym od placówki, która prowadzi obsługę klienta. To ważne, bo dzięki bliskości centrali, kredytobiorca może liczyć na szybkie działanie i łatwy kontakt z osobami, które podejmują decyzję w jego sprawie. Jest to szczególnie ważne w przypadku kredytów inwestycyjnych. Często nie można czekać 2-3 miesięcy z rozpoczęciem budowy. Poza tym, już podczas pierwszej rozmowy w banku, nasz klient może ocenić swoje szanse na otrzymanie kredytu. Eliminujemy sytuacje, kiedy po żmudnym przygotowaniu dokumentów, oczekiwaniu na decyzję wiele tygodni, rolnik otrzymuje informację, że kredytu nie otrzyma i wraca do punktu wyjścia. Rolnik jest dziś także przedsiębiorcą i sprawne prowadzenie i finansowanie inwestycji musi być standardem.
Do tej pory nie było możliwości łączenia kredytów preferencyjnych i dotacji unijnych. Nowe zasady dotyczące kredytów z dopłatami wprowadzają taką możliwość. Czy uruchomienie naborów na dofinansowanie działalności rolniczej w ramach PROW na lata 2014-2020 może zwiększyć również popyt na kredyty preferencyjne?
Trudno przewidzieć. Wprawdzie będzie możliwość kumulowania pomocy w formie dopłat do oprocentowania z inną pomocą państwa dotycząca tych samych kosztów kwalifikowanych, ale nie bez ograniczeń. Łączenie pomocy możliwe będzie pod warunkiem, że nie nastąpi przekroczenie intensywności pomocy określonej w przepisach programu wsparcia unijnego. Kumulowanie pomocy będzie również oznaczało większą ilość warunków do spełnienia, co może okazać się zniechęcające dla beneficjentów. Myślę, że każdy przypadek będzie inny i opłacalność takiego łączenia korzyści, rolnik będzie musiał rozważyć indywidualnie.
Kolejna nowość w zasadach udzielania preferencyjnych kredytów to efekt zachęty. Co to oznacza dla kredytobiorców w praktyce?
Kredytobiorca nie może rozpocząć inwestycji przed złożeniem wniosku o kredyt. Efekt zachęty ma polegać na tym, że to preferencyjny kredyt ma skłonić rolnika do inwestowania w gospodarstwo, a nie odwrotnie - rozpoczęta inwestycja to impuls do skorzystania z preferencyjnego finansowania. W praktyce przed złożeniem wniosku o kredyt, można uzyskać pozwolenie na budowę i skompletować dokumentację projektową, ale nie można zakupić materiałów budowlanych i wykonać prac w terenie.
W wielu branżach sytuacja producentów rolnych jest obecnie trudna. Czy PBS obserwuje kłopoty kredytobiorców ze spłatą zaciągniętych w przeszłości zobowiązań?
Zdarzają się pojedyncze przypadki kredytobiorców, którzy mają problem ze spłatą kredytu, ale to sytuacje w granicach normy. Nie obserwujemy żadnej niekorzystnej tendencji. Nasz portfel kredytowy cechuje się bardzo dobrą spłacalnością, a kredytobiorcy są w zasadzie wzorcowymi klientami. Szczególnie w przypadku kredytów preferencyjnych, terminowość wpłat jest sumiennie przestrzegana przez kredytobiorców. W naszym banku, w każdym przypadku, kiedy pojawiają się problemy, wynikające np. ze spadku opłacalności produkcji, pierwszym krokiem są negocjacje z kredytobiorcą, a nie egzekwowanie należności na drodze rozwiązań prawnych. To nas wyróżnia.
Rzut okiem na ofertę PBS dostępną na stronie internetowej wystarczy, aby zauważyć, że bank szuka grup swoich docelowych klientów nie tylko wśród rolników, ale także wśród ludzi młodych, którzy po raz pierwszy korzystają z usług bankowych oraz wśród przedsiębiorców. Czy to oznacza, że PBS nasycił już segment rolniczy i poszukuje rynku poza nim? Czy może popyt na usługi bankowe ze strony rolników jest zbyt słaby?
Popyt na usługi bankowe w sektorze rolnym nie słabnie. Wciąż przybywa rolników inwestujących w swoje gospodarstwa i korzystających z naszej oferty, a naszym zadaniem jest odpowiadać na ich potrzeby. Z drugiej strony nie chcemy się ograniczać wyłącznie do rolników. Chcemy być bankiem lokalnym, dostępnym dla wszystkich, stąd oferta skierowana do ludzi młodych i firm. Widzimy już efekty tej polityki, bo udział młodych ludzi wśród klientów systematycznie się zwiększa. Dzisiaj 13-latkowie i starsi mogą swobodnie korzystać z konta i z usług z nim powiązanych. Zamierzamy również wprowadzić produkty dla młodszych dzieci, tych poniżej 13. roku życia. Taki młody klient będzie mógł za pomocą aplikacji mobilnej przeglądać stan dostępnych środków finansowych, zgromadzonych na subkoncie, uruchomionym przy rachunku rodzica - coś na wzór skarbonki - a w potrzebie będzie mógł wysłać komunikat do rodzica z prośbą o zasilenie konta.
Powiatowy Bank Spółdzielczy we Wrześni zajął piąte miejsce w tegorocznym ogólnopolskim rankingu dużych (kapitał własny powyżej 20 mln zł) banków spółdzielczych Gazety Bankowej. Zdeklasował inne duże banki, które nie weszły do pierwszej dziesiątki. Co zdecydowało o tak silnej pozycji wrzesińskiego banku?
Rzeczywiście, to dla nas duże wyróżnienie, bo ranking ma już swoją renomę. Ocena banków odbywała się za pomocą punktacji przyznawanej na podstawie ankiety. Pod uwagę brane były m.in. wskaźniki obrazujące wzrost funduszy własnych i wyniku finansowego banku, struktura portfela oraz efektywność działalności. Takie wyróżnienie to z pewnością zasługa naszych klientów, pracowników oraz ciągle zmieniającej się oferty i udoskonalanej jakości obsługi.
Coraz głośniej mówi się o potrzebie dokapitalizowania i wzmocnienia bezpieczeństwa sektora banków spółdzielczych. Z drugiej strony banki spółdzielcze są objęte gwarancją Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, co zabezpiecza interesy klientów. Czy bankom potrzebna jest zmiana systemu ochrony z udziałem systemu ochrony instytucjonalnej? Co ta zmiana przyniesie w praktyce klientom banku?
Bezpieczeństwo klienta jest najważniejsze. Aktualnie depozyty bankowe są chronione przez BFG. Jednak wytyczne Europejskiego Nadzoru Bankowego wskazują, że potrzebne jest dodatkowe wzmocnienie płynności banków spółdzielczych, aby wyeliminować ryzyko upadłości któregokolwiek z banków danej grupy. Stąd wymóg stworzenia systemu ochrony instytucjonalnej w sektorze banków spółdzielczych. Ma on zagwarantować ochronę poprzez fundusze pomocowe, uruchamiane w razie problemów płynnościowych banków oraz przejrzyste reguły współpracy w ramach grupy. Myślę, że jest to potrzebne i niezbędne dla zagwarantowania pełnego bezpieczeństwa sektora bankowego. Ważne jednak, aby banki spółdzielcze zachowały swój lokalny charakter. To właśnie znajomość rynku i specyfiki potrzeb mieszkańców terenu, na którym działamy, jest naszą siłą.