Pożar w cukrowni Pfeifer & Langen w Gostyniu
5 sierpnia doszło do groźnie wyglądającego pożaru taśmociągu w cukrowni Pfeifer & Langen w Gostyniu. O sprawie informuje portal gostynska.pl.
Pożar w cukrowni w Gostyniu
Do pożaru doszło około godziny 7.30.
- Po dojeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że pali się część taśmy przenośnika taśmowego do wysłodków buraczanych znajdująca się poza budynkiem. Nasze działania skupiły się na podaniu łącznie trzech prądów gaśniczych: dwóch w natarciu na palące się ognisko pożaru oraz jeden prąd w obronie sąsiedniego budynku. Doprowadziło to do ugaszenia pożaru i zapobiegło dostaniu się ognia do budynku, z którego wychodził taśmociąg - mówi portalowi gostynska.pl kapitan Łukasz Hajduk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu.
Jak informuje lokalny portal, w działaniach ratowniczo-gaśniczych brało udział łącznie 6 zastępów jednostek obrony przeciwpożarowej: cztery zastępy z JRG Gostyń oraz dwa OSP Gola.
- Wstępnie straty wyceniono na około 300 tysięcy złotych. Prawdopodobną wstępną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia w wyniku prac spawalniczych - dodaje w rozmowie z portalem gostynska.pl oficer prasowy KP PSP w Gostyniu.
[AKTUALIZACJA]
Do naszej redakcji trafiła informacja od Grupy Pfeifer & Langen Polska S.A. o dzisiejszym pożarze.
Oto ona:
Według wstępnych ustaleń ogień wybuchł podczas prac spawalniczych prowadzonych przed kampanią cukrowniczą.
Gaszenie pożaru rozpoczęli pracownicy cukrowni. Pierwszą jednostką, która pojawiła się na miejscu zdarzenia była OSP przy cukrowni w Gostyniu. Wezwani zostali też strażacy z Państwowej Straży Pożarnej. Pożar został ugaszony w ciągu niespełna godziny.
- Akcja przebiegła bardzo sprawnie. Głównie dzięki natychmiastowej i profesjonalnej reakcji naszych pracowników oraz szybkiemu przybyciu jednostek gaśniczych. Dla nas najważniejsze jest to, że nikomu z osób przebywających na terenie cukrowni nic się nie stało - mówi Damian Głębski, szef produkcji podstawowej w cukrowni w Gostyniu.
W tej chwili trwa dokładne określanie przyczyn zdarzenia oraz szacowanie strat.
Służby cukrowni analizują wpływ pożaru na sprawność instalacji cukrowni i przebieg nadchodzącej kampanii cukrowniczej.
– Na pierwszy rzut wyglądało to bardzo poważnie. Jednakże zniszczeniu uległa niewielka część instalacji. Ze wstępnych ustaleń wynika, że planowane rozpoczęcie kampanii nie jest zagrożone – mówi Damian Głębski.
Przypomnijmy: w ramach Grupy Pfeifer & Langen Polska S.A. produkcję cukru w Polsce prowadzą cztery cukrownie: w Środzie Wlkp., Gostyniu, Miejskiej Górce i w Glinojecku.
CZYTAJ TAKŻE: Wspólna akcja służb. Zatrzymywali ciągniki. Chodzi o ważną sprawę
[