"Pieniędzy na ekoschematy będzie w przyszłości mniej, a płatności będą niższe"

Zmiany ustawy o Planie Strategicznym dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027, które wejdą w życie już 15 marca, były głównym tematem jednej z sejmowych komisji rolnictwa, które odbyły się w lutym.
Podczas niej, nie zabrakło kilku gorzkich refleksji - w kontekście ekoschematów. A konkretniej w kontekście płatności za nie, które - jak komentował wprost jeden z posłów - będą po prostu coraz mniejsze.
Mniejsze stawki za ekoschematy już wcześniej wywoływały dyskusje
Przypomnijmy: o dyskusjach, jakie toczyły się swego czasu w związku z obniżonymi stawkami za ekoschematy 2024, pisaliśmy już szerzej w minionym roku.
Sprawa wywoływała bowiem - i wywołuje nadal - spore emocje wśród rolników.
Jak tłumaczyło już wcześniej ministerstwo - mniejsze stawki wynikały m.in. ze znacznie większego zainteresowania ekoschematami przez rolników, przy jednocześnie niższym kursie euro.
Ile pieniędzy przeznacza się średnio rocznie na ekoschematy?
Tymczasem warto przypomnieć, że roczny budżet przeznaczony na ekoschematy obszarowe stanowi minimum 25% kwoty płatności bezpośrednich.
Jak wylicza samo ministerstwo rolnictwa - w latach 2023-2026 może być to średnio ok. 884 mln euro na rok.
Poseł o ekoschematach: "Pieniędzy na ekoschematy będzie mniej, a płatności będą niższe"
Wspomniane wyżej sytuacje z minionego roku, plus planowane zmiany w ekoschematach od najbliższej kampanii, która rozpocznie się już 15 marca, budzą z kolei kolejne obawy - w kontekście płatności. Zwłaszcza, że od teraz wprowadzone zostają limity - takie jak choćby limity hektarów do płatności.
Ponadto, jak przypominał podczas sejmowej komisji rolnictwa poseł Kazimierz Plocke - poza ekoschematami już obowiązującymi, dojdą niebawem dwa nowe.
Stąd wprost przy tym gorzko konstatował:
- To znaczy, że pieniędzy będzie mniej, płatności będą niższe, czyli biedę dzielimy na czworo - komentował podczas sejmowej komisji poseł Kazimierz Plocke.
Co na to przedstawiciele resortu rolnictwa?
Obecny na komisji wiceminister rolnictwa, Stefan Krajewski podkreślał, że nowe ekoschematy - to "odpowiedź na potrzeby rolników".
- Płaciliśmy do materiału siewnego w ramach pomocy de minimis. W związku z tym, że wielu rolników szybko wykorzystuje ten limit pomocy de minimis - nie mogło z tego skorzystać. Pojawiły się więc takie propozycje, żeby oprócz tego, co mogło być finansowane w ramach pomocy de minimis, było jako ekoschemat. Dzisiaj myślę, że nie ma większego znaczenia, w ramach którego ekoschematu ta pomoc trafi do gospodarstwa, oby trafiła i mogła być wykorzystana na rozwój, na utrzymanie gospodarstw - komentował Stefan Krajewski.
Co z kolei z kwestią finansów?
Mniej pieniędzy na ekoschematy z powodu znacznie większego zainteresowania rolników
- Co do pieniędzy, które trafiły w ramach ekoschematów, w ramach działań z drugiego filara. Zapadały decyzje, żeby więcej pieniędzy przesunąć z drugiego filara do pierwszego, żeby więcej pieniędzy "popłynęło" w ramach płatności bezpośrednich, dopłat obszarowych. Ale w związku z tym, że określona kwota była na ekoschematy, i nie było żadnych ograniczeń - np. w kontekście 300 hektarów - pozostawiona była totalna swoboda dla rolnika. Z których ekoschematów chciał skorzystać - to korzystał - opowiadał na komisji wiceminister.
Stąd - jak przypominał - zainteresowanie ekoschematami wśród rolników ogromnie się zwiększyło - obszary nimi objęte wzrosły aż o 2 miliony 300 tysięcy hektarów. A to oczywiście wiązało się bezpośrednio z omawianą wyżej kwestią finansów.
Dlatego - jak podkreślał przy tym Krajewski - konieczna jest dziś odpowiedź na pytanie "czy ograniczać" dostęp do ekoschematów - jak choćby w kontekście wspomnianych już wyżej 300 hektarów?
- Czy może dawać początkowo możliwość wystąpienia wszystkim, a później dokonywać różnego rodzaju korekt, pomniejszeń? - pytał pod koniec swojej wypowiedzi - retorycznie - wiceminister.
- Tagi:
- WPR
- ekoschematy
- komisja rolnictwa