Pomoc suszowa 2022 - co z obiecanym wyrównaniem w 2023 roku?

Rolnictwo jest kluczowym sektorem gospodarczym, który zapewnia żywność dla społeczeństwa i w konsekwencji przyczynia się również do stabilności kraju. Rolnicy często borykają się z trudnościami finansowymi i wrażeniem, że ich praca jest niedoceniana, dlatego ważne jest, aby organizacje rolnicze wspierały poslkich gospodarzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na wysokosci zadania stanął Zarząd Lubuskiej Izby Rolniczej, który wystosował pismo do nowego Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Roberta Telusa z prośbą o pomoc w sprawie zeszłorocznej suszy.
Susza w 2022 roku
Lubuska Izba Rolnicza rozpoczęła swój list od przypomnienia ministrowi, że w 2022 roku tamtejsze gospodarstwa poniosły straty w wyniku suszy i odniosła się do wyników oceny strat powstałych w wyniku tej sytuacji.
- Skala tego zjawiska była zdecydowanie wyższa niż została ogłoszona przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach i oszacowana za pomocą aplikacji suszowej. Nie zgadzamy się na tak niesprawiedliwą ocenę strat w uprawach, w wyniku czego brak jest realnej pomocy w tym zakresie. Za błędy w systemie nie powinny ponosić konsekwencji producenci rolni - zaznaczył Zarząd LIR.
Wadliwą ocenę strat potwierdził minister
Jak zaznacza Zarząd LIR, o niedoskonałości aplikacji i ocenie strat odbiegającej od rzeczywistości mówił także poprzedni Minister Rolnictwa Henryk Kowalczyk na spotkaniu z lubuskim środowiskiem rolniczym.
- Obiecał on również wsparcie dla rolników, które będzie wypłacane z chwilą uruchomienia środków z pomocy deminimis w 2023 r. Poprzednia pomoc dla rodzin rolniczych była udzielona niewielkiej liczbie rolników, podobnie zresztą jak dopłaty do sprzedanego zboża, z których bardziej skorzystały niewielkie gospodarstwa na wschodzie kraju - podkreśla Zarząd LIR.
Zboża, które nie były ujęte w pomocy
Zarząd LIR zaznaczył szczególną sytuację lubiskich rolników, ponieważ w województwie lubuskim występuje przewaga gleb lekkich. Oczywiście, jak podkreśla LIR, uprawia się tu także pszenicę i kukurydzę, jednak nie w takiej skali jak w innych rejonach Polski, a te gatunki zbóż, które bardziej udają się na glebach słabszych nie są ujęte w tej pomocy.
- Biorąc pod uwagę powyższe zwracamy się z prośbą o możliwość uruchomienia kredytów preferencyjnych dla gospodarstw poszkodowanych w wyniku suszy w 2022 roku na warunkach podobnych jak w przypadku pomocy dla rodzin rolniczych, tj. tak aby skorzystali również rolnicy, których straty, w wyniku nieuczciwej oceny aplikacji suszowej, nie osiągnęły 30% - kończy swoje wystapienie Zarząd LIR.
Co w tym temacie zrobią pozostałe Izby Rolnicze?
Lubuska Izba Rolnicza przypomniała ministrowi rolnictwa o rolnikach poszkodowanych przez zeszłoroczną suszę. Czy pozostałe Izby, które na swoim obszarze działania mają gospodarstwa rolne dotknięte tym problemem również upomną się o swoich rolników? Co z pomocą, wyrównaniem, które zapowiadał na licznych spotkaniach ówczesny minister rolnictwa, dziś jeszcze wicepremier, Henryk Kowalczyk? Czy Wicepremier Polski ma jeszcze jakieś moce sprawcze?
Masz pytania lub wątpliwości dotyczące tego artykułu?
Napisz wiadomość: [email protected]
Czekamy na kontakt z Tobą, Twój głos jest dla nas ważny.
Jak Ukraińcy mówią o protestach polskich rolników? O tym przeczytasz tutaj, kliknij proszę.