"Piątka dla zwierząt" - co dotychczas się wydarzyło? [RAPORT]
#MuremzaArdanem
Doszło do bezprecedensowej sytuacji - konfliktu w strukturach PiS i koalicji. Po raz pierwszy posłowie z tej frakcji opowiedzieli się przeciw. Wśród 38 posłów, którzy nie zagłosowali za „Piątką dla zwierząt”, był minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Dzień po głosowaniu został zawieszony w prawach członka partii. Swoją postawą zyskał ogromny szacunek rolników.
- Szczególnie dziękuję ministrowi rolnictwa i rozwoju wsi panu Janowi Krzysztofowi Ardanowskiemu, za to, że stoi po stronie rolników. Może pan na nas liczyć - napisał na swoim profilu Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.
Powstała nawet w internecie akcja #muremzaardanem, w której rolnicy dziękują Ardanowskiemu za pozostanie w sporze po ich stronie. Od samego początku, gdy pojawił się temat ustawy, prezentował on stanowisko przeciwne do poglądów Jarosława Kaczyńskiego. Jeszcze przed głosowaniem przekazał kierownictwu partii oraz parlamentarzystom PiS, zestaw swoich uwag i opinii w tym temacie. Miał napisać, że "zdaniem rolników PiS zdradza wieś, przestaje być jej obrońcą, a deklaracje składane przez najważniejszych polityków przed wyborami były tylko hasłami propagandowymi i elementem walki o elektorat wiejski. Straty wizerunkowe Prawa i Sprawiedliwości będą trwałe i bardzo trudne do odwrócenia, niemożliwe do zrekompensowania jakimikolwiek środkami przed następnymi wyborami". Dzień po głosowaniu podczas publicznego wystąpienia przekonywał, że ustawa z impetem odbije się na polskim eksporcie.
- Za chwilę będziemy mieli realne problemy z utrzymaniem produktywności polskiego rolnictwa, bo nie będziemy mieli gdzie sprzedawać. (...) Bez eksportu zadusimy się w ciągu kilku miesięcy. Trzeba będzie zwijać rolnictwo po prostu - podkreślił minister.
Swoją postawą poniósł dotkliwe konsekwencje - utracił tekę ministra. Zastąpił go Grzegorz Puda - obrońca "Piątki dla zwierząt".
Rolnicy nie zagłosują w kolejnych wyborach na PiS?
Wiele osób ze środowiska rolniczego zapowiedziało, że na długo zapamięta tych, którzy byli za wprowadzeniem projektu ustawy. Zwłaszcza przypomną sobie o tym w momencie, gdy będą głosować. Na forach internetowych bardzo ostro wypowiadają się na temat „Piątki dla zwierząt” oraz poszczególnych posłów. Wielu z nich komentuje, że dało mandat zaufania partii Prawo i Sprawiedliwość a teraz czuje się ogromny zawód.
- Głosowałem na PiS, a dzisiaj bardzo żałuje tego głosu - stwierdza jeden z nich.
Podobną postawę prezentuje wielu innych gospodarzy. Wypunktować "win i zasług" nie omieszkały także organizacje rolnicze. Na stronie Krajowej Rady Izb Rolniczych można znaleźć m.in. listę zasłużonych posłów, a więc tych, którzy głosowali przeciw. WIR z kolei opublikowała listę wszystkich posłów ze swojego terenu, z której możemy jasno dowiedzieć się, kto jak głosował.