Pryskaj pomidory raz w tygodniu. Ta choroba szybko atakuje całą uprawę

Szarą pleśń wywołuje grzyb Botrytis cinerea. Zimuje on na martwych resztkach roślin, na chwastach oraz w ściółce. To właśnie one stają się źródłem infekcji w kolejnym sezonie. Grzyb szybko rozwija się w sprzyjających warunkach, czyli w wysokiej temperaturze, przy dużej wilgotności oraz przy małym ruchu powietrza. Z tego względu na porażenie w bardzo dużym stopniu narażone są pomidory uprawiane w szklarniach oraz tunelach foliowych, choć choroba grozi również warzywom gruntowym. Pomidory mogą zostać zakażone w przypadku kontaktu z wodą lub glebą zawierającą zarodniki. Sam grzyb jest w stanie przetrwać w ziemi przez wiele miesięcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W jaki sposób objawia się szara pleśń na pomidorach?
Choroba grzybowa objawia się w postaci okrągłych szarobrunatnych plam. Widać je zwłaszcza na łodygach blisko ziemi oraz w rozwidleniach młodych pędów. W dalszej kolejności plamy pojawiają się na liściach i w końcu na owocach, na których widać biały nalot. Przy dużej wilgotności grzybnia pokrywa się szarym puszystym nalotem. Jest on źródłem zarodników grzyba, które uwalniają się i rozprzestrzeniają w momencie, gdy poruszymy pędami. Finalnie zielone części rośliny robią się brunatne i zamierają, a owoce gniją. Choroba stanowi naprawdę duże zagrożenie dla uprawy, ponieważ może zainfekować jej dużą część w krótkim czasie, zwłaszcza jeśli pomidory rosną blisko siebie.
Jak walczyć z szarą pleśnią?
Walka z szarą pleśnią nie należy do łatwych, zwłaszcza że choroba charakteryzuje się długim okresem utajonym – nawet do okresu dojrzewania pomidorów. Wynika to z tego, że wraz z dojrzewaniem zwiększa się poziom cukru w owocach, który z kolei stanowi pożywkę do rozwoju grzyba. Choroba może postępować w wyniku obfitych opadów deszczu, narażenia na wiatr oraz mechanicznego uszkodzenia pędów lub owoców. Warto mieć na uwadze również to, że nawet jeśli w okresie zbiorów nie zauważymy na pomidorach śladów infekcji, nie oznacza to, że choroba nie rozwinie się później, gdy będziemy je przechowywać. W takim przypadku szara pleśń może szybko przenieść się na zdrowe warzywa.
Jak w takim razie zwalczyć tę chorobę? Najważniejsza jest szybka reakcja. Jeśli zauważymy, że niektóre części roślin zostały już porażone, trzeba od razu je usunąć. Obcinamy zarówno liście, pędy, jak i owoce. Wykorzystujemy do tego celu zdezynfekowane narzędzie. Zainfekowane części trzeba zutylizować. Pod żadnym pozorem nie należy wykorzystać ich na kompost. Co dalej?
Czytaj też: Spryskaj tym chwasty, a szybko się ich pozbędziesz. Stosuj miejscowo
Do zwalczania szarej pleśni wykorzystuje się fungicydy. Jeśli decydujemy się na oprysk chemiczny, należy pamiętać, aby trzymać się zaleceń producenta dotyczących okresu karencji przed zbiorem pomidorów. Oprysk najlepiej wykonać wieczorem w suchy i bezwietrzny dzień. Preparaty zawierające substancje z różnych grup chemicznych warto stosować na zmianę, aby patogen nie mógł się na nie uodpornić.
Kolejnym sposobem jest zastosowanie mikrobiologicznej ochrony. Na rynku dostępne są preparaty zawierające pożyteczne bakterie, które kolonizują powierzchnię roślin i konkurują z grzybami o zasoby. Poza tym bakterie niszczą ściany komórkowe grzybów. Tę metodę można wykorzystać w produkcji ekologicznej i integrowanej.
Oprócz tego dostępne są naturalne metody. Można przygotować domowy oprysk, mieszając sodę oczyszczoną z wodą (1 łyżka na 1 litr płynu) lub mleko z wodą w proporcji 1:10. Warzywa należy spryskiwać raz w tygodniu, najlepiej rano. Dobrze sprawdza się też oprysk z naparu z pokrzywy lub skrzypu polnego. Wystarczy zalać 500 g świeżych roślin 1 l wody i pozostawić na dobę. Następnie napar rozcieńczamy wodą w stosunku 1:5 i spryskujemy pomidory. Jeszcze inną opcją jest oprysk roztworem z czosnku. Wystarczy zalać kilka ząbków 1 l gorącej wody i odstawić na 12 godzin. Na końcu dodajemy parę kropli płynu do mycia naczyń i spryskujemy rośliny. Tego typu opryski można stosować profilaktycznie już do momentu posadzenia warzyw.
Jeśli pomidory są uprawiane w tunelu lub szklarni, należy obniżyć wilgotność powietrza. Można to zrobić poprzez częstsze wietrzenie. Poza tym trzeba zrezygnować z podlewania w godzinach wieczornych. Dodatkowo warto usunąć dolne liście pomidorów, aby poprawić przepływ powietrza.
Jak zapobiegać szarej pleśni?
Najlepszym sposobem na ochronę pomidorów przed tą groźną chorobą grzybową jest pamiętanie o profilaktyce. Jakich zasad warto się trzymać?
Podczas podlewania nie zwilżaj liści i owoców. W przypadku zautomatyzowanych systemów najlepiej sprawdza się nawadnianie kropelkowe.
Regularnie wietrz szklarnię lub tunel, zwłaszcza rano.
Nie sadź pomidorów zbyt gęsto.
Regularnie stosuj naturalne opryski zapobiegające chorobie.
Pamiętaj o zbilansowanym nawożeniu, unikaj nadmiaru azotu, który osłabia rośliny.
Po zakończeniu zbiorów usuń martwe części roślin.
Uważaj, aby nie uszkodzić pomidorów podczas ich zbioru i transportu.
Podczas usuwania liści pomidorów korzystaj tylko z odkażonych narzędzi. Zabieg wykonuj podczas słonecznej pogody, przy niskiej wilgotności. Miejsca cięć możesz posmarować specjalną pastą, która zasklepia rany i ogranicza ryzyko infekcji.
Warto także stosować preparaty, które zwiększają odporność roślin, np. stymulatory wzrostu. Można je aplikować również po przebytej chorobie grzybowej. Dobrze sprawdzają się m.in. wyciągi z alg i wodorostów morskich oraz preparaty mikrobiologiczne.