Pilnuj tego zabiegu przy uprawie cukinii. Będzie dawać plony przez cały sezon

Cukinia, nazywana również kabaczkiem, jest odmianą dyni zwyczajnej. Jest chętnie uprawiana przez wielu ogrodników, którzy cenią jej smak i wszechstronność zastosowania. Można przygotować z niej zupy czy sosy. Stanowi świetny dodatek do mięs. Doskonale smakuje również przygotowana na grillu.
Czytaj też: Gdzie te upały? Nowa prognoza pogody: W tych rejonach będzie najcieplej
Odpowiednie nawożenie cukinii ważne w jej uprawie i pielęgnacji
Miejsce, w którym rośnie cukinia, powinno być słoneczne, ciepłe oraz chronione przed silnymi podmuchami wiatru. Stanowisko zbyt zacienione nie sprzyja prawidłowemu rozwojowi rośliny i jej obfitemu owocowaniu. Gleba do uprawy cukinii musi być przede wszystkim żyzna i dobrze przepuszczalna o odczynie lekko kwaśnym do obojętnego.
W uprawie cukinii bardzo ważne jest dostarczenie odpowiedniej ilości wody. W związku z tym często konieczne okazuje się regularne i dosyć obfite podlewanie zwłaszcza w okresie intensywnego wzrostu i owocowania. Niewskazane są jednak zastoje wody w glebie, ponieważ mogą prowadzić do gnicia korzeni. Z tego powodu czasami konieczne okazuje się właściwe zdrenowanie podłoża.
To jednak nie wszystko. Niezwykle istotne jest także nawożenie. Cukinia ze względu na swój dosyć płytki system korzeniowy oraz szybki wzrost i rozwój przez cały okres wegetacyjny wymaga regularnego zasilania składnikami odżywczymi, wśród których do najistotniejszych należy potas, fosfor i azot. Potas wspiera ogólną kondycję rośliny, natomiast fosfor wpływa na kwitnienie i rozwój korzeni. Z kolei azot ma kluczowe znaczenie dla rozwoju liści i części naziemnych. Warto jednak w tym miejscu zaznaczyć, że niewskazany jest nadmiar tego pierwiastka. Zbyt bujny rozwój części zielonych skutkować może bowiem mniejszymi zbiorami.
Nawożenie cukinii: Oto co i kiedy warto stosować
Nawożenie cukinii to czynność, o której warto pomyśleć jeszcze przed posianiem rośliny. Ziemię, w której ma rosnąć, należy w roku poprzedzającym siew przekopać z kompostem lub dobrze rozłożonym obornikiem. Zapewni to jej nie tylko właściwą strukturę, ale także dostarczy niezbędnych składników odżywczych. Te natomiast uwalniane są przez wspomniane nawozy organiczne stopniowo, co ma kluczowe znaczenie dla późniejszego właściwego rozwoju roślin.
Jeżeli ziemia jest wyjątkowo uboga w składniki odżywcze, można dodatkowo zastosować jeszcze wieloskładnikowe nawozy mineralne zawierające azot, fosfor i potas. Powinny one być jednak używane zawsze w proporcjach zgodnych z zaleceniami producenta.
Warto pamiętać również o tym, aby nie sadzić cukinii w tym samym miejscu w kolejnych następujących po sobie kilku latach. Pomaga to zmniejszyć ryzyko gromadzenia się szkodników i patogenów w glebie.
Czytaj też: Posadź zamiast hortensji. Kwitnie równie pięknie, a jest łatwiejsza w uprawie
Kolejne nawożenie powinno zostać przeprowadzone w pierwszym etapie rozwoju sadzonek. Tutaj również zalecany jest kompost. Sprawdzić może się również naturalna odżywka w postaci np. popiołu drzewnego, wyciągu z pokrzywy, gnojówki z mleczu, czy kompostu herbacianego. Wspomniane środki są na tyle delikatne, że nie uszkodzą młodych części roślin.
Moment, w którym cukinia wypuści pierwsze młode liście, oznacza, że po raz kolejny wymaga nawożenia. Tutaj po raz pierwszy zastosować można sztuczne nawozy dostępne w sklepach. Nadal jednak sprawdzą się także te naturalne. Zabieg powinno się powtarzać raz na kilka tygodni. Jego częstotliwość należy zwiększyć do 2-3 tygodni w czasie kwitnienia i owocowania cukinii.
O czym jeszcze trzeba pamiętać?
Przy nawożeniu cukinii bez względu na etap jej wzrostu należy pamiętać o przestrzeganiu kilku zasad. Przede wszystkim zabiegu nigdy nie powinno się wykonywać w pełnym słońcu. W związku z tym najlepszą porą jest wczesny ranek lub późne popołudnie. Ponadto sztuczne nawozy zawsze należy dawkować zgodnie z zaleceniami producenta. Natomiast po zakończonym nawożeniu cukinie zawsze należy podlać. Pozwoli to zapobiec poparzeniu korzeni.
Czytaj też: Spryskaj tym chwasty, a szybko się ich pozbędziesz. Stosuj miejscowo