Kapusta osiem razy droższa niż rok temu! Warto zainwestować w jej uprawę?
Sprawdziliśmy, jak przedstawia się sytuacja na rynku warzyw gruntowych chwilę przed Wielkanocą. Szczególną uwagę należy zwrócić na - i tu uwaga! - kapustę białą. A właściwie jej ceny, które w ostatnich miesiącach znacząco poszybowały w górę. Czy warto zatem zainwestować w uprawę tej rośliny?
Kapusta biała na największym rynku hurtowym w Polsce - podwarszawskich Broniszach - kosztuje średnio 2,80-3,20 zł/kg.
- To 8-krotnie drożej niż w 2018 r. - zaznacza Maciej Kmera,
ekspert z Biura Promocji i Rozwoju Rynku „Bronisze”.
Jak wynika z naszych analiz, podobnie sytuacja przedstawia się na innych polskich giełdach. We wrocławskim Targpiaście - na przykład - za kilogram kapusty trzeba średnio zapłacić 3,25 zł. Nieco drożej z kolei jest na giełdach w Poznaniu i Lublinie . Na tych rynkach hurtowych warzywo to kosztuje bowiem średnio 3,35 zł/kg.
Dlaczego ceny kapusty białej poszybowały w górę?
- Na pewno wpływ miały warunki pogodowe. Generalnie zeszły rok był bardzo ciepły i suchy. W Polsce kapusta uprawiana jest na dość sporym areale w kilku regionach, takich „zagłębiach”. W Wielkopolsce, skąd mam najświeższe informacje, plony były niższe niż w roku 2017. Niektórym producentom udało się pozyskać kontrakty na sprzedaż dobrego jakościowo towaru za granicę. Mniejsze zbiory i te dodatkowe źródła odbioru spowodowały, że cena utrzymuje się na takim poziomie - wyjaśnia Witold Dzitkowski, doradca w firmie INNVIGO.
Ekspert zwraca również uwagę na istotne zmiany zachodzące na rynku krajowym.
- Do tej pory w Polsce duża część tej uprawy przeznaczana była na świeży zbiór. Jednak ostatnie 2-3 lata pokazały, że zwiększa się produkcja tego warzywa do celów przechowalniczych i do wytwarzania kapusty kiszonej. Klienci chcą mieć do niej dostęp przez cały rok, nie tylko w okresie świąt Bożego Narodzenia, kiedy powstaje wiele tradycyjnych potraw na bazie tego składnika - tłumaczy Witold Dzitkowski.
Nie bez znaczenia jest także to, co dzieje się na rynku zachodnim.
- Oprócz perspektywy krajowej ważne jest również szersze spojrzenie na uwarunkowania europejskie. Susza, która w sezonie 2018 dotknęła plantacje w Europie Zachodniej, niewątpliwie przyczyniła się do wzrostu popytu na kapustę z Polski. Jednak zapotrzebowanie to wynika także ze zmian profilu tamtejszych gospodarstw warzywniczych, spadku ich konkurencyjności czy nawet likwidacji plantacji ze względu na brak zainteresowania właścicieli dalszą produkcją rolną. Dzieje się tak w Niemczech czy Holandii, gdzie spożycie kapusty jest dość wysokie, jednak areałów tej uprawy nie przybywa - dodaje doradca w firmie INNVIGO.