Niemcy nie mają problemu z masowym wybijaniem dzików
W niemieckich lasach w ostatnim czasie wybito rekordową liczbę dzików. W sezonie 2017 - 2018 zastrzelono ponad 820 tys. tych zwierząt. To 40 proc. więcej niż rok wcześniej i niemal trzy razy tyle, ile przed 10 laty - podaje Gazeta Polska Codziennie.
Decyzję o znacznej depopulacji dzików w tym kraju podjęto bardzo szybko. ASF w Niemczech jeszcze nie ma, ale nasi zachodni sąsiedzi już teraz stanowczo bronią się przed wirusem na wypadek, gdyby przedostał się z Polski czy Czech. Tam podjęto zdecydowane kroki już zawczasu. U nas od 4 lat toczy się debata dotycząca tego, czy zabijać dziki.
Czytaj także: ASF - szczepionka za 2 lata?
Jak podaje dalej GPC - Polski Związek Łowiecki chwali się, że wykonał już 90% swojego planu odstrzału. Wybito 160 tys. dzików.
O znacznej depopulacji dzików w Polsce zrobiło się głośno na nowo po piątkowym proteście rolników z północnej Wielkopolski - okolic Piły, którzy zablokowali krajową „11”. Demonstranci nawoływali do wybicia dzików do zera. Przekonywali, że tylko w ten sposób będzie można uporać się z wirusem afrykańskiego pomoru świń. To właśnie dzik jest głównym wektorem choroby.