Problem z utylizacją paneli fotowoltaicznych to mit
Wśród niektórych rolników pojawiają się wątpliwości dotyczące utylizacji paneli fotowoltaicznych. Według wielu opinii, może być ona w przyszłości dużym problemem. Jest się czego obawiać? Czy rolnicy dzierżawiący swoje grunty pod farmy fotowoltaiczne zostaną sami z problematycznymi elektrośmieciami?
Według Światowego Forum Ekonomicznego, ponad 95% materiałów, z których wykonane są panele fotowoltaiczne, można poddać recyklingowi. Najnowsze prognozy wskazują, że materiały z paneli fotowoltaicznych, tylko w Stanach Zjednoczonych, będą do 2030 roku warte ponad 2,7 miliarda dolarów. Już teraz na rynku pojawiają się wyspecjalizowane firmy zajmujące się wyłącznie przetwarzaniem zużytych paneli, a branża ta, według ekspertów, rozwija się dopiero teraz ze względu na… długą żywotność modułów, która wynosi od 20 do 30 lat. Wiele paneli wyprodukowanych przed kilkunastoma, bądź nawet kilkudziesięcioma laty, nadal dobrze spełnia więc swoją rolę, produkując energię.
- Możemy być pewni, rozważając decyzję montowania na terenie swojego gospodarstwa instalacji fotowoltaicznej lub dzierżawy gruntu pod farmę PV, że nie mamy się co obawiać utylizacji paneli - podkreśla Magdalena Stępnowska, koordynator zespołu w firmie Green Genius, który zajmuje się pozyskiwaniem gruntów pod budowę instalacji słonecznych.
Według niej farma zamontowana na hektarze pola jest warta na dzisiaj około 2 mln zł, więc w interesie firmy montującej panele będzie pozostawienie po sobie “porządku”. - Jesteśmy zobowiązani umową do tego, żeby po upływie 29-letniego okresu dzierżawy oddać rolnikowi działkę w pierwotnym stanie. To my zabieramy całą konstrukcję, to my przywracamy teren do takiego kształtu, w jakim był przed rozpoczęciem dzierżawy - zaznacza Stępnowska i dodaje: Jeśli chodzi o obawy wielu rolników, że zostaną po upływie okresu dzierżawy z elektrośmieciami na polu, to idą im z pomocą również regulacje prawne. Komisja Europejska działa w tym temacie bardzo intensywnie. Pojawiają się już pierwsze projekty tego, ile z tych paneli będzie musiało być zrecyklingowanych.
Przedstawicielka firmy Green Genius potwierdza, że recykling paneli jest kolejnym rynkiem, który bardzo intensywnie się rozwija. - Jeśli chodzi o komponenty, z których są zbudowane panele, to większość, a nawet praktycznie wszystkie można ponownie wykorzystać i one znajdą swoje zastosowanie w przyszłości - zaznacza Stępnowska, podkreślając, że za kilkanaście lat rynek paneli może stać się swego rodzaju obiegiem zamkniętym. Dla porównania poziom recyklingu domowych pralek to maksymalnie 58 procent.
Dla firm odzyskanie wartościowych materiałów to jedno, drugie to zakończenie współpracy z właścicielem ziemi. - W naszych umowach znajduje się zapis gwarantujący, że płacimy pełną stawkę czynszu dzierżawnego do momentu usunięcia instalacji, co także jest formą zabezpieczenia dla rolników - podsumowuje Magdalena Stępnowska.
ZOBACZ TAKŻE: Myślisz o dzierżawie gruntu pod farmę fotowoltaiczną? Na to musisz uważać!
- Tagi:
- OZE
- fotowoltaika