Do Izb Rolniczych trafi mniej pieniędzy
Dziś miało miejsce pierwsze czytanie w Sejmie projektu ustawy o zmianie ustawy o izbach rolniczych oraz niektórych innych ustaw. Przeciwni dokumentowi są posłowie PO i PSL, którzy głosowali za odrzuceniem projektu. W głosowaniu większość jednak zdobyli posłowie PiS i Kukiz15. Dokument pozostał więc w toku prac legislacyjnych.
Izby boją się zmniejszenia wpływów z podatku rolnego
Co zakłada dokument? Projekt dotyczy wprowadzenia nowych zasad przeprowadzania wyborów do walnego zgromadzenia izb oraz pozyskiwania środków finansowych na zadania realizowane przez izby rolnicze. Co to oznacza? Do budżetu Izb Rolniczych nie będą już spływać wszystkie środki z 2% podatku rolnego. Zgodnie ze zmianami, Izby miałyby być finansowane z podatku rolnego w wysokości 1%. W przypadku pozostałego procenta - każdy płatnik miałby zadecydować, czy chce go przeznaczyć na Izby Rolnicze czy inną organizację rolniczą.
„Z jednej strony Izby rolnicze utracą 1% podatku rolnego z drugiej zaś będą miały możliwość 1% uzyskać od każdego ze swoich członków w zamian za rzetelną i uczciwą pracę na ich rzecz. Wprowadzenie zmian polegających na swobodnym rozdysponowaniu 1% podatku rolnego przyczyni się do tego, że płatnik będzie miał możliwość podejmowania decyzji komu go przeznaczy. Swobodne dysponowanie 1% zwiększy efektywność działań podejmowanych na rzecz rolnika przez Izby Rolne” - czytamy w uzasadnieniu do ustawy.
To od samej Izby i jej aktywności będzie zależało jaki procent odpisu od uzyskanych wpływów z tytułu podatku rolnego pobieranego na obszarze jej działania uzyska. Będzie musiał tylko bardziej się starać.
Organizacje rolnicze, związki zawodowe rolników, izby rolnicze
Jeśli rolnik nie zdecyduje się przekazać drugiego procenta z podatku rolnego Izbom, do kogo trafią te pieniądze? - Projekt ustawy zakłada możliwość przekazania 1% podatku rolnego na wskazaną przez płatnika: organizację rolniczą, związek zawodowy rolników bądź izbę rolniczą. Jednocześnie jasno określa się możliwe przeznaczenie przekazanych środków - wyjaśniają autorzy ustawy.
Zdaniem pomysłodawców nowelizacji, otrzymanie drugiego procentu z podatku rolnego zmobilizuje inne organizacje rolnicze do faktycznego działania na rzecz indywidualnego rolnika.
"Każda z organizacji reprezentujących interesy rolników lub inaczej swoich członków, świadoma możliwości uzyskania dodatkowych środków będzie faktycznie reprezentować ich interesy. Głównym celem wprowadzenia tego przepisu jest oddanie oceny działań powyższych organizacji osobom najbardziej zainteresowanym efektem tych działań, czyli rolnikom" - czytamy w uzasadnieniu do ustawy.
Wybory do Izb Rolniczych na poziomie sołectwa
Kolejna ważna zmiana, jak nastąpi, gdy dokument wejdzie w życie to nowa formuła wyborów do Izb Rolniczych. Mają się one odbywać na poziomie sołectwa i być organizowane przez sołtysa, który otrzymuje terminarz wyborów bezpośrednio od Krajowej Rady Izby Rolniczej.
"Zmiana ta pozwala na eliminację wszelkich manipulacji, przy informowaniu o terminie, miejscu i sposobie zgłaszania kandydatów oraz miejscu i terminie głosowania. Krajowa Rada Izb Rolniczych zostanie zobligowana do przekazania wszystkim sołtysom terminarzu wyborów w terminie 65 dni przed upływem kadencji walnego zgromadzenia" - podają pomysłodawcy projektu.
Wybory odbywać się będą nie później niż 40 dni przed upływem kadencji walnego zgromadzenia, w związku z tym sołtysi będą mieli realną możliwość poinformowania wszystkich mieszkańców sołectwa o terminie i miejscu wyborów, a także wystarczającą ilość czasu, aby zorganizować takie wybory.
Aby startować do rad Izb Rolniczych trzeba będzie spełnić dwa warunki: być mieszkańcem danego sołectwa od min. 3 lat oraz zdobyć poparcie 10 mieszkańców sołectwa dla swojej kandydatury.
W projekcie ustawy przewidziano również czas na przeprowadzenie kampanii wyborczej. W wyborach na szczeblu gminnym i powiatowym będą brać udział wyłącznie kandydaci wyznaczeni przez sołectwa.
"Umożliwienie wszystkim członkom Izby realnego wpływu na skład Izb Rolniczych spowoduje zwiększenie świadomości przynależności do tych Izb, a w związku z tym wzrośnie ich zainteresowanie udziałem w pracach samorządów. Natomiast jasne i klarowne zasady przeprowadzania wyborów wyeliminują możliwość manipulowania przy ich wyniku oraz w trakcie ich przeprowadzania" - czytamy w uzasadnieniu do projektu ustawy.