Handel z Ukrainą - powrót do regulacji sprzed wybuchu wojny? [VIDEO]

Polscy rolnicy czekali z niecierpliwością na jakiekolwiek informacje dotyczące aktualnie toczących się negocjacji między Komisją Europejską a Ukrainą w sprawie dalszych relacji handlowych.
Zasady porozumienia o wolnym handlu z Ukrainą
Uczestniczący w Europejskim Kongresie Odnowy i Rozwoju Wsi Christophe Hansen, unijny komisarz ds. rolnictwa zapewnił, że Bruksela nie zamierza zliberalizować handlu z Ukrainą w zakresie produktów rolno - spożywczych. Zaznaczył, że w czerwcu nastapi powrót do poprzednich zasad porozumienia o wolnym handlu z Ukrainą. Potwierdził to minister rolnictwa Czesław Siekierski.
- Po 5 czerwca przechodzimy do bardzo rygorystycznych warunków, jeśli chodzi o wielkości dopuszczające poszczególne towary na rynek europejski. W tym czasie będziemy dalej pracować nad propozycją nowych rozwiązań. Nowe rozwiązania zapewne będą znacznie bliżej tym rozwiązaniom, które są w układzie stowarzyszeniowym, gdzie jest stosunkowo mała dostępność dla rynku europejskiego - powiedział minister.
"Wszystko wskazuje na to, że wracamy do umowy stowarzyszeniowej - to jest dobra informacja"
Podobnego zdania jest europoseł Krzysztof Hetman, który w przeszłości wielokrotnie zabierał głos w sprawie relacji handlowych z Ukrainą oraz utajnianych rozmów między Brukselą a Kijowem.
- Jeśli chodzi o produkty rolne, to wszyscy czekamy na ruch Komisji Europejskiej, ale biorąc pod uwagę to, że mamy dzisiaj 9 maj, a rozporządzenie dotyczące specjalnych autonomicznych środków regulujących handel z Ukrainą, kończy się 5 czerwca, to wszystko wskazuje na to, że 6 czerwca wracamy do umowy stowarzyszeniowej o handlu z Ukrainą, do tej, która obowiązywała przed 24 lutego 2022 roku i to jest dobra bardzo informacja - stwierdził europoseł Krzysztof Hetman.
Przypomniał, że Polska o to zabiegała od wielu miesięcy.
- Ta umowa, w sposób bardzo praktyczny. chroniła zarówno producentów rolnych polskich, europejskich, jak i cały rynek rolny w Unii Europejskiej. Tam są jasno określone limity na poszczególne produkty, cła i tak dalej. I chyba wszyscy pamiętamy, że przed 2022 rokiem nie było żadnego problemu, jeśli chodzi o handel produktami rolnymi - dodał europoseł Hetman.
W opinii polityka, zostało zbyt mało czasu na wprowadzenie nowej regulacji prawnej
- Jeśli miałby być nowy akt legislacyjny, który miałby na nowo regulować handel z Ukrainą, to on musiałby być zatwierdzony przez Radę Europejską, przez Parlament Europejski, musiałby być przygotowany przez Komisję Europejską. Wątpię, żeby w miesiąc udało się to zrobić - zaznaczył.
Ukraina będzie chciała negocjować
Czy Ukraina zgodzi się na takie warunki?
- Ukraina nie ma wyjścia. Prawdopodobnie będzie chciała usiąść do stołu negocjacyjnego, żeby tą umowę o o handlu zmienić. Wtedy jednak będziemy rozmawiać już z zupełnie innej pozycji, ponieważ będziemy mieli obowiązujące poprzednie regulacje i wtedy, proszę bardzo, możemy usiąść i rozmawiać z Ukrainą - tłumaczy Krzysztof Hetman.