Wadliwa "aplikacja azbestowa". Co na to ARIMR?
Jest takie powiedzenie, że historia lubi się powtarzać. Jednak w sytuacji, w której dotyczy to tak ważnych spraw jak dotrzymanie terminów złożenia odpowiedzi w celu uzyskania wsparcia finansowego - może budzić to złość i irytację. Ponownie może to budzić złość i irytację, bo to nie dzieje sie po raz pierwszy.
ARiMR przyjmowała wnioski o przyznanie pomocy na wymianę azbestowych pokryć dachowych do 15 listopada włącznie. Wnioskodawcy otrzymują wezwania do uzupełnienia dokumentacji, którą muszą wykonać w terminie 7 dni dni, a tymczasem aplikacja nie działa!
47 tysięcy rolników złożyło swój wniosek
Jak już wspomniałem, do 15 listopada rolnicy mogli składać wnioski o przyznanie pomocy na wymianę pokryć dachowych zawierających azbest. Do tego dnia złożono 47 tysięcy wniosków na łączną kwotę 588 mln zł. Budżet tego zadania wynosił zaledwie 350 mln zł, czyli został przekroczony o 238 mln zł.
- Postaramy się dokonać przesunięcia z innych działań w ramach KPO i uzupełnić brakujące środki - zadeklarował minister.
To uspokoiło rolników, że każdy wnioskodawca ma szansę na otrzymanie wsparcia.
7 dni na uzupełnienie a aplikacja nie działa.
Złożone w "aplikacji azbestowej" wnioski są sukcesywnie analizowane. W międzyczasie otrzymujemy informacje od rolników, że dostają wezwania do uzupełnienia złożonych wniosków. Chcą to zrobić, jednak nie mogą, ponieważ aplikacja nie działa prawidłowo. Gdy otwieramy ją, nie zawsze pojawia się okienko "Koryguj", po kliknięciu którego można złożyć uzupełnienie wniosku.
Tymczasem na złożenie uzupełnienia rolnicy mają tylko 7 dni. Jak mają to zrobić, skoro aplikacja blokuje im taką możliwość? Program nie działa prawidłowo. Standardowo, z oddziału ARiMR otrzymujemy odpowiedź:
- Mamy awarię. Przesłaliśmy zgłoszenie do centrali i oczekujemy na szybkie jego uruchomienie.
Jeśli masz ten sam problem - zgłoś to koniecznie do oddziału ARiMR!
Administrator celowo blokował serwis - czy historia powtarza się?
W naszym artykule, 7 listopada br., informowaliśmy o problemach z działaniem innej aplikacji - suszowej (artykuł ten możesz przeczytać tutaj). Wówczas dowiedzielismy się, że w związku z bardzo dużą ilością składanych przez producentów rolnych wniosków o oszacowanie szkód powstałych w wyniku tegorocznej suszy, w celu usprawnienia tego procesu, administrator aplikacji okresowo blokował możliwość generowania kalkulacji.
Czy w związku z ówczesnym świadomym blokowaniem "aplikacji suszowej", mamy teraz analogiczną sytuację z "aplikacją azbestową"? Czy jest to sposób na wykluczenie części wnioskujących z możliwości ubiegania się o wsparcie? Co z tymi, którzy w wyniku problemów z aplikacją nie złożą uzupełnienia w terminie? Będziemy monitować tę sprawę.
Jak odebrać te wszystkie problemy z aplikacjami?
Czy aplikacje, które ciągle blokują się, nie działają lub działają nieprawidłowo, do tego zmieniające się warunki przyznawania pomocy w trakcie trwania naboru wniosków, to przejaw lekceważenia rolników, niedokładnego przygotowania programów aplikacyjnych czy po prostu brak dbałości o poprawność pracy. Wszyscy popełniamy błędy, ale tak duża ich ilość daje poczucie braku stabilności. W ten sposób nie buduje się zaufania do organów naszego państwa. Tylko czy ktoś potrafi lepiej?
Masz pytania lub wątpliwości dotyczące tego artykułu?
Napisz wiadomość: [email protected]
Czekamy na kontakt z Tobą, Twój głos jest dla nas ważny.