BM Kobylin - upadłość i restrukturyzacja?
Firma BM Kobylin popadła w kłopoty finansowe. Powód?
Właściciele spółki wskazują na utrzymującą się, kiepską koniunkturę między innymi na rynku trzody chlewnej i węgla.
- Zapewniam jednak, że BM Kobylin nie przestanie istnieć. Trzeba tylko czasu, by poprawić sytuację finansową - uspokaja Leszek Kowalkowski, współwłaściciel BM Kobylin w Zdunach.
Specjalizujące się w handlu węglem, hodowli bydła opasowego i tuczu wieprzowego, a także w obrocie płodami rolnymi przedsiębiorstwo BM Kobylin ze Zdun, ma kłopoty finansowe od kilkunastu miesięcy. Powodów, jak mówią właściciele firmy, jest kilka.
CZYTAJ TAKŻE: BM Kobylin ma około 233 miliony długu KLIK
- W 2014r. na wschodzie Polski wystąpił afrykański pomór świń. Za nim przyszło embargo na wysyłkę mięsa za granicę. Dodatkowo spadła cena żywca. A wystarczy wspomnieć, że w tym czasie sprzedaliśmy ponad 500 tys. sztuk tucznika ze stratą - mówi Gazecie Krotoszyńskiej Leszek Kowalkowski, członek zarządu i współwłaściciel BM Kobylin w Zdunach.
Do tego dochodzą jeszcze niespłacone zobowiązania, które liczone są już w milionach.
- Przede wszystkim chodzi o banki, a w zdecydowanie mniejszym stopniu o rolników - zapewnia Leszek Kowalkowski.
Zaraz jednak uspokaja, że właśnie wdrożono proces restrukturyzacji przedsiębiorstwa.
- Żeby poprzez pewne ruchy wydłużyć termin spłaty zobowiązań, od których się nie uchylamy, ale nie jesteśmy teraz w stanie ich spłacać z dnia na dzień - mówi członek zarządu.
W V Wydziale Gospodarczym Sądu Rejonowego w Kaliszu zostały złożone dwa wnioski. Drugi dotyczy otwarcia postępowania sanacyjnego - czyli restrukturyzacji przedsiębiorstwa.
Dłużnik ma obowiązek złożyć wniosek o upadłości w momencie, jeżeli zaprzestał płacenia swoich zobowiązań. Uzasadnieniem pierwszego wniosku o ogłoszeniu upadłości jest trwałe zaprzestanie regulowania wymaganych zobowiązań przez dłużnika. Natomiast drugi wniosek uzasadniony jest tym, że bez głębokiej restrukturyzacji i finansowania zewnętrznego dłużnik nie jest w stanie sam, ze względu na brak możliwości obsługi zadłużenia, prowadzić działalności gospodarczej. Gdyby sąd podjął decyzję o ogłoszeniu upadłości, to postępowanie restrukturyzacyjne nie będzie prowadzone lub odwrotnie. Obydwa wnioski są w trakcie rozpoznawania. Teraz sąd powoła biegłych, którzy określą kondycję finansową firmy - tłumaczy sędzia Anna Kruk, Prezes Sądu Rejonowego w Kaliszu
Kołem ratunkowym ma być także wielomilionowy zastrzyk finansowy ze strony nowego inwestora BM Kobylin - firmy „Bioagra” S.A. z Warszawy.
To ona stała się właścicielem 50% udziałów zdunowskiego przedsiębiorstwa. „Bioagra” jest częścią BZK Group, w skład której wchodzą m. in. marki „Bakoma” i „Polskie Młyny”. Przedstawiciele warszawskiego udziałowca nie są jednak skorzy do rozmów o planach biznesowych.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wnioski złożone do wydziału gospodarczego sądu w Kaliszu, o wszczęcie procedury likwidacyjnej i restrukturyzacyjnej, miały być warunkiem wyłożenia przez nowego inwestora, znacznej puli środków finansowych, nawet 80 mln zł, co ma uratować BM Kobylin.
Grupa wierzycieli podjęła rozmowy w zakresie utworzenia Rady Wierzycieli.
W dniu 10.06.2016 r. odbyło się spotkanie, na którym ustalono, iż grupa będzie reprezentowana w postępowaniu sądowym oraz ustanowi Radę Wierzycieli.
Postanowiono zorganizować kolejne spotkanie w celu omówienia strategii działania w czwartek 16.06.2016r. godz. 10:00 w Poznaniu.
Zainteresowani mogą pisać na adres: [email protected]