Nawożenie rzepaku mikroelementami wiosną - jak zrobić to dobrze?
Rzepak - podobnie, jak wszystkie rośliny - potrzebuje kompletnego nawożenia mikroelementowego po to, aby sprawnie: zachodziły procesy fizjologiczne, odbywało się pobieranie składników odżywczych, a także ich przemiana. - W całym okresie wzrostu rzepaku pamiętać musimy o zaopatrzeniu w składniki 2-rzędowe, czyli: siarkę, magnez, wapń oraz mikroelementy: bor, mangan i molibden. Pierwiastki te odgrywają bardzo ważną rolę w procesach tworzenia plonu - podkreśla Piotr Kotowski, Country Product Manager Timac Agro Polska.
Strategia nawożenia rzepaku mikroelementami
Jakimi zasadami kierować się podczas układania strategii nawożenia dolistnego rzepaku? - Strategia podstawowa to zapobiegać - nie leczyć, czyli podajemy w standardzie mikroelementy, a nie dopiero kiedy widzimy niedobory - tłumaczy ekspert. Z podobnego założenia wychodzi Monika Figlewska, Technical Manager, Dział Biostymulatorów, Biokontroli, Nawozów Dolistnych i Adiuwantów PUH „Chemirol” sp. z o.o. - W związku z wcześnie rozpoczętą w tym roku wegetacją, musimy się przygotować na możliwie jak najszybszy termin wjazdu w pole. Optymalnie powinniśmy zaplanować podanie całego zapotrzebowania na mikroelementy do fazy zielonego pąka, w formie zabiegów nalistnych, w sposób profilaktyczny. W żadnym wypadku nie należy czekać, aż pojawią się pierwsze objawy niedoborów na roślinie, ponieważ skutkuje to spadkiem plonu - twierdzi eksperta. Zasada ta dotyczy wszystkich stanowisk. Zwłaszcza tych o uregulowanym odczynie lub świeżo wapnowanych - dodaje.
Piotr Kotowski zaznacza, że bor - z racji tego, że nie ulega przemieszczaniu ze starszych tkanek do nowych - należy podawać cyklicznie. - Wiosną najlepiej wykonać minimum dwa zabiegi dokarmiania w dawce ok. 200 -250 g/ha każdy - uważa specjalista. Mangan należy podać jak najwcześniej po ruszeniu wegetacji. - Dobrze gdybyśmy łączyli go z kompletnym odżywianiem dolistnym wraz z makro- i mikroelementami - twierdzi Piotr Kotowski. Zwraca przy tym uwagę na następującą sprawę: - W doborze produktów warto zwracać uwagę nie tylko na % zawartość składnika, ale na jego formę oraz czy jest np. skompleksowane biologicznie tak jak w przypadku nawozów gamy DNA czy Fertiactyl od Timac Agro.
Odżywienie rzepaku zanim nadejdzie faza kwitnienia
Kwitnienie to krytyczna faza pod względem zapotrzebowania na makro- i mikroelementy. - W tym czasie rzepak przestaje pobierać pierwiastki przez korzeń. Tylko zakumulowane wcześniej składniki pokarmowe mogą być relokowane w obrębie rośliny do kwiatów, a w następnej kolejności do tworzących się łuszczyn. Od tego czasu, aktywność korzenia sprowadza się głównie do transportowania wody - wyjaśnia Monika Figlewska. - Zatem niezmiernie ważną kwestią jest podanie oraz zapewnienie dostępności w roślinie kluczowych składników przed tak wymagającym i ważnym procesem, jakim jest kwitnienie - dopowiada. Piotr Kotowski w tej materii zwraca jeszcze uwagę na następującą rzecz: - Jakość kwitnienia jest bardzo zależna od prawidłowego zaopatrzenia m.in. w bor i molibden - podkreśla ekspert.
Jakie preparaty z mikroelementami zastosować w rzepaku? Kiedy? Czym się one charakteryzują?
Monika Figlewska
Technical Manager, Dział Biostymulatorów, Biokontroli, Nawozów Dolistnych i Adiuwantów PUH „Chemirol” sp. z o.o.
Aplikacja mikroelementów jest istotna w dwóch najważniejszych fazach: rozwoju rozety, a w dalszej kolejności w fazie pąkowania. Na początek należy zregenerować korzeń, zwiększyć siłę i zasięg pobierania oraz odbudować części nadziemne. Zapewni to sprawdzony produkt Dynamic Cresco w dawce 0,8 l/ha. Zawarty w nim amonowy octan cynku, stymuluje roślinę do zwiększenia wytwarzania fitohormonów, dzięki którym następuje wzrost pobierania wapnia, azotanów, fosforanów i siarczanów oraz przyśpieszanie wzrostu i regeneracji całej rośliny. Szczególnie istotne w rzepaku bor i molibden podajemy w postaci nawozu Cropvit BMo (minimum 2 zabiegi po 1,5-2,0 l/ha). Produkt zawiera 150 g boru i 6 g molibdenu. Pamiętajmy, że bor jest to najbardziej deficytowy składnik w glebie, a ze względu na jego słabe przemieszczanie wewnątrz rośliny, zabieg nim zaleca się powtarzać kilka razy w sezonie wegetacyjnym. Molibden zaś, pomimo bardzo niskiego stężenia w roślinie, jest szczególnie ważny w przemianach azotowych. Pozostałe mikroelementy takie jak mangan, cynk i miedź znajdziemy w produkcie Cropvit Premium 714. Jest to najbardziej skoncentrowany nawóz mikroelementowy na rynku. Stosuje się go w dawce od 0,5 do 1 l/ha.
Piotr Kotowski
Country Product Manager Timac Agro Polska
Ruszenie wegetacji i początek wydłużenia pędu to czas na IRYS w dawce 3 L/ha, który dostarcza podstawowe makroskładniki oraz kompletne mikro ale przede wszystkim pobudzają efektywne pobieranie składników pokarmowych dzięki biostymulacji. Przed samym kwitnieniem, najpóźniej na luźny pąk polecamy zastosowanie Seactiv Gold w dawce 3 l/ha, zapewnia efektywne odżywienie B i Mo, ale co najważniejsze chroni roślinę przed stresami i pozwala na prawidłowe funkcjonowanie w okresie kwitnienia i zawiązywania łuszczyn, gwarantując dużą ilość długich łuszczyn. Na opadanie płatka rozwiązaniem które przynosi bardzo korzystny wpływ na plon jest Genaktis. Dostarcza wszystkie niezbędne składniki, ale jego specyficzne działania efektywny transport składników oraz maksymalizację fotosyntezy pozwala na budowę dużej masy 1000 nasion. Poprawa akumulacji krzemu wpływa z kolei na wzmocnienie ścian komórkowych oraz sprawną pracę aparatów szparkowych czyli bdb gospodarkę wodą.
Czytaj także:
Jak skutecznie nawozić kukurydzę azotem?
- Tagi:
- nawożenie
- mikroelementy
- rzepak