Jak dbać o trawnik ciepłą zimą? Ten nawóz zapewni trawie bujny wzrost na wiosnę
Nietypowe jak na tę porę roku temperatury sprawiają, że rośliny przedłużają okres wegetacji. W efekcie źdźbła trawy wciąż rosną, co niestety może spowodować ich późniejsze osłabienie. Jednym z ważniejszych zabiegów, który trzeba wykonać przed opadami śniegu, jest dokładne oczyszczenie trawnika z resztek skoszonej trawy, drobnych gałęzi oraz liści. Szczególnie skrupulatnym należy być w stosunku do tych ostatnich. Jeśli zapominy o wygrabieniu liści, gdy spadnie śnieg, odetną one dostęp tlenu do darni, przez co trawnik może zacząć gnić. W takim przypadku będziemy musieli poświęcić mu jeszcze więcej uwagi w sezonie wiosennym, aby odzyskał estetyczny wygląd.
Jaki nawóz do trawnika stosować ciepłą zimą?
Przy dobrych warunkach atmosferycznych, gdy ziemia nie jest zmarznięta i nie ma opadów śniegu, warto zastosować nawóz, który skutecznie wzmocni trawnik, poprawi właściwości fizykochemiczne gleby oraz zapewni bujny wzrost trawy na wiosnę. Mowa o nawozie z popiołu drzewnego. Stanowi on uboczny produkt spalania biomasy w kominku lub grillu i jest bardzo wartościowym odpadem. W składzie znajdują się fosfor, potas, wapń, magnez, krzem i wapń. Brak azotu sprawia, że można z powodzeniem stosować go nawet ciepłą zimą.
Czytaj także: Te trendy będą hitem w 2025 roku. Jak urządzić modny ogród?
Nawóz ma zasadowy odczyn (pH 11-13), dlatego też sprawdza się wyłącznie w przypadku podłoża o odczynie kwasowym (pH poniżej 5,5). Działa podobnie jak wapnowanie trawnika i szybko rozpuszcza się w ziemi. Najwięcej wartościowych składników zawiera popiół ze spalania drewna drzew liściastych. Pod żadnym pozorem nie wolno spalać drewna lakierowanego, barwionego i impregnowanego, i następnie wykorzystywać go jako nawóz. Mieszanka powinna być stosowana w umiarkowanych ilościach. Zbyt duża ilość nawozu może utrudniać trawie pobieranie żelaza i boru. Jednocześnie należy zrezygnować ze stosowania w tym czasie innych środków bogatych w magnez, żelazo i wapń. Popiołu nie należy też nanosić na glebę świeżo wapnowaną.
Dawka powinna być dopasowana do pH podłoża. Za najbardziej optymalną uchodzi 30-50 g na 1 m2. Jeśli gleba jest bardzo kwaśna, dawkę można zwiększyć do 80 g na 1 m2. Cenne składniki zawarte w nawozie dobrze przygotują trawnik do przezimowania. Na wiosnę trawa nabierze głębokiego, zielonego koloru. Popiół można też wykorzystać do zwalczania mchu porastającego trawnik.
Czytaj także: Dopłaty i targi, czyli ważne terminy dla rolników w styczniu 2025
Trawnik zimą. Jakie zabiegi warto jeszcze wykonać?
Jesienią można zauważyć w ogrodzie wzmożoną aktywność kretów. Zwierzęta te przygotowują się w tym czasie do przetrwania zimy, w związku z czym na trawniku pojawiają się liczne kretowiska. Jeśli chcemy powstrzymać ich inwazję, warto zastosować specjalne odstraszacze, które są dostępne do nabycia w sklepach ogrodniczych. Można również wypróbować domowe sposoby na krety.
Jak dbać o trawnik, gdy będzie już pokryty grubą warstwą śniegu? Przede wszystkim nie należy po nim zbyt często chodzić, aby nie uszkodzić trawy. Nie powinno się też przerzucać śniegu z chodnika na murawę. Jeśli trawnik będzie pokryty lodową skorupą, warto regularnie ją rozbijać, aby zapewnić korzeniom dostęp do tlenu. Pod żadnym pozorem nie wolno wysypywać soli do odladzania w pobliżu trawnika, gdyż może ona poważnie uszkodzić osłabione rośliny. Bezpieczniejszą alternatywą jest piasek. Przestrzegając tych zasad, będzie można cieszyć się gładką i zieloną murawą wraz z nadejściem wiosny.