Efektywne nawożenie pszenicy ozimej jesienią

Źródło: Adobe Stock

Pszenica ozima, jak podkreśla Piotr Kotowski z firmy Timac Agro, jest najbardziej wymagającym zbożem pod względem nawożenia i jakości stanowiska. - W całym okresie wegetacji roślina pobiera na wytworzenie 1 t nasion ze słomą 30 kg N, 10 kg P, 20 kg K, 3 kg Mg, 4,5 kg S. Jest to ilość składników dostępnych ze wszystkich źródeł, a nie zapotrzebowanie nawozowe. Warto o tym pamiętać i przeprowadzić odpowiednią kalkulację - mówi ekspert

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rola makroelementów w nawożeniu pszenicy

Piotr Kotowski zaznacza, że nawożenie przedsiewne pszenicy ozimej jest bardzo istotne z punktu widzenia odpowiedniego tempa wschodów oraz właściwego ukorzenienia się roślin. Szczególną rolę, jego zdaniem, w tym względzie odgrywają: fosfor i wapń. - Warto dołożyć wszelkich starań, aby przed spoczynkiem zimowym pszenica wykształciła minimum 3 rozkrzewienia. Jest to istotne, ponieważ jesienne pędy są zdecydowanie mocniejsze i zapewniają lepszą jakość kłosów, a to przełoży się na plon -  radzi Piotr nasz rozmówca. Jeśli chodzi o azot, jesienią nie jest potrzebny w dużych ilościach, pobranie na poziomie 30-40 kg, według specjalisty, może być praktycznie pokryte z azotu glebowego. - Pamiętajmy jednak, że siarka jest potrzebna, aby rośliny mogły odpowiednio pobierać azot - uczula ekspert.  

Dużo miejsca w swojej wypowiedzi nt. jesiennego nawożenia pszenicy ozimej fosforowi poświęca Monika Figlewska z firmy Chemirol. Zwraca jednak przy tym jednak uwagę również na potas. - Pierwiastki te uczestniczą w podniesieniu odporności na choroby, suszę, a także niskie temperatury i wyleganie. Co istotne, pomijany najczęściej fosfor, dostarcza energii do jesiennego  rozwoju korzeni, determinując efektywność pobierania i akumulowania pozostałych składników w węźle krzewienia.  Jest to pierwsza z trzech, krytycznych faz zapotrzebowania pszenicy na ten pierwiastek - opowiada ekspertka. Kolejnymi etapami, w których rośliny wykazują szczególnie wysoką wrażliwość na niedobór fosforu, są: ruszenie wegetacji i nalewanie ziarna.  - Właśnie dlatego, powinniśmy dołożyć wszelkich starań, żeby zadbać o odpowiednią zasobność gleby  już od samego początku. Wszelkie deficyty, które wystąpią w okresie jesiennej wegetacji, mogą skutkować obniżeniem plonu oraz pogorszeniem parametrów ziarna - uczula specjalistka. Zaznacza jednocześnie, że składniki pokarmowe, pochodzące z nawozów mineralnych, nie są wykorzystywane przez rośliny w 100%. Szacuje się, że wykorzystanie fosforu pochodzącego z tego typu nawozów oscyluje pomiędzy 20, a 30 %  i uzależnione jest od wielu uwarunkowań. - Poza tym jest to składnik najmniej mobilny w glebie,  przez co najtrudniejszy do pobrania w fazie początkowego wzrostu. Przez lata rolnicy stosowali więcej fosforu, niż rośliny wykorzystywały, a dodatkowo składnik ten ulega uwstecznieniu, np. z jonami wapnia. Z tego powodu w glebie znajduje się nawet kilka ton tego składnika, którego rośliny nie mogą pobrać, ponieważ został związany, np.  ze wspomnianym wapniem - opowiada Monika Figlewska. W związku z tym, jako wsparcie tradycyjnych technologii nawozowych lub ich całkowitą alternatywę proponujemy zabieg mikrobiologicznym preparatem (szczegóły w ramce obok). 

Rola mikroelementów w nawożeniu pszenicy

Żeby prawidłowo poprowadzić plantacje pszenicy ozimej, poza zbilansowanym nawożeniem makroelematami, jak podkreśla Monika Figlewksa, rośliny należy koniecznie zaopatrzyć również w niezbędne mikroskładniki. Należą do nich, jak już wcześniej wspomniano: cynk miedź, mangan i molibden. Pierwiastki te biorą udział w większości najważniejszych procesach w roślinie oraz pomagają w pobieraniu i przemianach kluczowych makroskładników. - Cynk, jak wiemy, wpływa na wzrost i rozwój systemu korzeniowego, przy jednoczesnym pobieraniu większych ilości składników pokarmowych. Ponadto odgrywa ważną rolę w procesie fotosyntezy oraz zwiększa odporność na suszę i niskie temperatury - wskazuje ekspert.  Miedź  z kolei w okresie jesiennym wspomaga krzewienie, przede wszystkim jednak ułatwia pobieranie azotu, a w dalszym etapie uczestniczy w jego przemianach. - Poprawia także zdrowotność łanu, i uczestniczy w procesie fotosyntezy i oddychania - mówi specjalistka. Jaką funkcję pełni mangan? - Pierwiastek ten, poza wpływem na procesy krzewienia i pobranie fosforu, poprawia ukorzenienie poprzez rozwój korzeni bocznych - wyjaśnia nasza rozmowczyni, Wspomina jedczszceśnie o molibdenie. - To składnik enzymu reduktazy azotanowej, który odpowiada za wbudowanie azotu w struktury białkowe - podkreśla ekspertka. 

EKSPERCI RADZĄ

Pszenica ozima - jak nawóz zastosować stosować na starcie?

Monika Figlewska
Technical Manager
Chemirol biologiczny

Jako wsparcie tradycyjnych technologii nawozowych lub ich całkowitą alternatywę, proponujemy zabieg mikrobiologicznym preparatem Bakto ProFOS. Zawarte w produkcie mikroorganizmy udostępniają dla roślin zablokowane formy fosforu oraz wapnia, a także wspierają proces mineralizacji, dzięki czemu więcej dostępnego jest również potasu. Bakto ProFOS zapewnia roślinom dostęp do przyswajanych form składników pokarmowych w każdym cm3 gleby. Doświadczenie ścisłe na UP w Poznaniu z 2022 roku wykazało, że dzięki temu rozwiązaniu zasobność gleby wzrosła średnio o 132 kg/ha fosforu, 106 kg/ha potasu oraz 190 kg/ha wapnia.

Piotr Kotowski

dyrektor Marketingu Technicznego
Timac Agro Polska

HYPER TopPhos P20 to propozycja nawozu, który zapewni pszenicy bardzo dobry start, dostarczając efektywnie działającego fosforu (nie uwsteczniającego się), który będzie dostępny przez cały okres wegetacji, oraz wapnia i siarki. To, co go wyróżnia, to kompleks Mycoboost, który stymuluje nawiązanie symbiozy z grzybami mikorytycznymi, pozwalając zdecydowanie zwiększyć zasięg korzeni w dostępnie do składników pokarmowych i wody. Nawóz ten daje nie tylko pewność dobrego startu, ale również optymalny wzrost w okresie wiosennych niedoborów wody. Dożywianie dolistne jest koniecznością kiedy zamierzamy osiągać wysokie plony - jest to najefektywniejszy sposób aplikacji mikroelementów. W okresie jesiennym proponujemy Seactiv Tonic, który, dzięki dobranej biostymulacji zapewni wigor i odporność, gwarantując kodowanie pięknych i długich kłosów, jednocześnie dostarczy niezbędnych składników Cu i Mn.

Czytaj także:

Ślimaki atakują na polu! Sprzyja im deszczowa aura