Małe gospodarstwa - co powinny robić, by się rozwijać? [VIDEO]
Leszek Simiński, rolnik (produkcja trzody chlewnej, 40 ha):
"Mamy coraz większe obostrzenia, coraz więcej przepisów, zakazów, nakazów. Jest wiele rzeczy, które nam rolnikom w prowadzeniu gospodarstwa przeszkadzają. Przykładem jest to, że po 27 latach transportu moich własnych prosiąt, które kupuję, dowiaduję się, że nie umiem ich wozić i muszę mieć na to przeszkolenie. (...) Z pewnością rolniczy handel detaliczny jest dla odważnych i dla chcących jeszcze więcej pracować. Wytwarzanie samego produktu i sprzedawanie go to owszem. Ale przy wytwarzaniu trzeba jeszcze więcej pracować. (...)
Myślę, że małe gospodarstwa mają szansę przetrwać jak najbardziej. Będą istnieć na pewno, ale są to bardzo często, w moje ocenie, hobbyści i dwuzawodowcy. A poza tym małe gospodarstwo nie jest socjalne, nikt im nie dopłaca do produkcji. Jeśli pewne osoby uważają, że można żyć w takich warunkach, w jakich żyją, to niech nic nie zmieniają. Wszystko zależy od tego, jak kto sobie ułoży to życie."