Komornik zajął rolnikowi dopłatę bezpośrednią
Czy zrobił to zgodnie z prawem? Co w takiej sytuacji powinien zrobić gospodarz?
Niesamowicie zdziwiony musiał być rolnik, któremu nagle wyparowany z konta bankowego środki, jakie wpłynęły mu w formie zaliczki na poczet płatności bezpośrednich. Okazało się, że pieniądze te zajął komornik sądowy. Zrobił to bezprawnie.
O tym, że komornicy sądowi zajmują rolnikom środki unijne dowiedziała się Krajowa Rada Izby Rolniczych. Interweniowała w tej sprawie u ministra rolnictwa, który wyjaśnił, iż środki, takie jak dopłaty obszarowe nie podlegają egzekucji administracyjnej. Oznacza to, że komornicy sądowi nie mogą ich zająć. Jest jednak wyjątek. Może się tak zdarzyć, jeśli „wierzytelność egzekwowana powstała w związku z realizacją projektu, na który środki te były przeznaczone” - wyjaśnia ministerstwo rolnictwa.
Należy jednak pamiętać, iż komornicy mają ograniczone możliwości badania pochodzenia środków na rachunku bankowym. W razie zajęcia takich środków beneficjent (dłużnik) powinien zwrócić się do komornika o umorzenie postępowań w zakresie obejmującym egzekucję z tych środków.
- W razie nieuwzględnienia tego wniosku, beneficjent może wnieść do sądu skargę na czynność komornika. W konkretnych sprawach rozstrzygnięcie kwestii, czy środki te podlegają egzekucji, należy zatem do sądu sprawującego nadzór judykacyjny nad komornikiem sądowym - tłumaczy MRiRW.
W przypadku egzekucji administracyjnej, zgodnie z art. 23 § 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, nadzór nad egzekucją należności pieniężnych sprawuje właściwy miejscowo dyrektor izby skarbowej.