Komisja Europejska ogranicza produkcję rzepaku. Mamy stanowisko!
Mamy jasne stanowisko ministra rolnictwa ws. połączenia w ekoschematach rzepaku i zbóż, jako jednego rodzaju upraw.
Komisja Europejska wie lepiej
Kilka tygodni temu zaczęła się batalia o zmianę warunków dostępu do ekoschematu Rolnictwo węglowe w ramach praktyki Zróżnicowana struktura upraw, planowanego w ramach interwencji pn. Systemy na rzecz klimatu i środowiska (PS dla WPR 2023-2027), które to przepisy mają obowiązywać już od 2023 r. W ramach wspomnianej praktyki obowiązuje wymóg prowadzenia co najmniej trzech różnych upraw na gruntach ornych w gospodarstwie, przy czym:
- udział głównej uprawy w strukturze zasiewów nie przekracza 65% i udział najmniejszej uprawy nie może być mniejszy niż 10%,
- co najmniej 20% w strukturze zasiewów stanowią uprawy gatunków roślin mających pozytywny wpływ na bilans glebowej materii organicznej (m.in. bobowate) oraz
- udział łącznie zbóż i rzepaku w strukturze zasiewów nie przekracza 65% oraz
- udział upraw mających ujemny wpływ na bilans materii organicznej (m.in. okopowe) nie przekracza 30%.
Wymogi te zostały wypracowane w ramach konsultacji i negocjacji zapisów projektu Planu Strategicznego z Komisją Europejską.
Błędne zestawienie
Warunkiem realizacji tego ekoschematu jest uprawa co najmniej trzech różnych upraw na gruntach ornych w gospodarstwie, przy czym udział zbóż i rzepaku nie może przekroczyć 65%. Zestawienie rzepaku i zbóż jako jednego rodzaju upraw jest zdaniem rolników błędne. Rzepak nie należy do roślin zbożowych a rolnicy uprawiają go jako płodozmian. Jest on ważnym elementem zmianowania, znacząco zwiększającym wartość płodozmianu.
Ograniczenie produkcji rzepaku
Taka kwalifikacja wyłączyłaby rzepak ze zamianowania i byłaby sprzeczna z dobą praktyką rolniczą. Ponadto doprowadziłoby to do ograniczania produkcji rzepaku w naszym kraju.
Jest rozwiązanie!
Minister rolnictwa, zapytany na spotkaniu z rolnikami w Jarocinie (woj. wielkopolskie) w dniu 09 listopada br., jednoznacznie zadeklarował:
- Mam uzgodnienie z komisarzem Wojciechowskim, że my w prawie krajowym rozdzielamy rzepak od zboża. Komisarz powiedział, że to akceptuje. Rzepak będzie oddzielną uprawą, jest rośliną płodozmienną – powiedział Wicepremier, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Henryk Kowalczyk.
Czy to rozwiązanie będzie skutecznym i czy ostatecznie komisja europejska zaakceptuje je – o tym dowiemy się niebawem.
Masz pytania lub wątpliwości dotyczące tego artykułu?
Napisz wiadomość: [email protected]
Czekamy na kontakt z Tobą, Twój głos jest dla nas ważny.
- Tagi:
- zboża
- ekoschematy
- rzepak